Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Tuż przed świętami Wielkanocnymi mieszkańcy Kuklina dowiedzieli się nieoficjalnie, że firma Strabag, budująca tu „siódemkę” planuje w najbliższym czasie skierować cały ruch z tej trasy objazdem przez ich miejscowość. Ma to nastąpić w II dekadzie kwietnia i potrwać 3-4 miesiące. Mieszkańcy uważają, że to niebezpieczne, chcą innego rozwiązania i zbierają podpisy pod protestem.
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Mławie Leszek Ślubowski przyznaje, że Strabag przygotowuje tymczasową organizację ruchu na drodze przez Kuklin. Nie jest ona jeszcze zatwierdzona. Obecnie trwają uzgodnienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, projekt zostanie też przekazany wójtowi i skonsultowany z mieszkańcami Kuklina.
Mieszkańcy jednak obawiają się takiego nasilonego – zwłaszcza w okresie wakacyjnym – dwukierunkowego ruchu aut ciężarowych i osobowych na niezbyt szerokiej przecież drodze. Uważają, że to uniemożliwi swobodne poruszanie się pieszych i spowoduje znaczne ryzyko wypadków. Całodobowy ruch przez środek miejscowości uniemożliwi mieszkańcom spokojny sen i wypoczynek z powodu hałasu silników. Obawiają się również, czy ustawiczne drgania i hałas nie uszkodzą budynków mieszkalnych i gospodarczych.
Wśród innych uciążliwości mieszkańcy przewidują też utrudnienia w ruchu lokalnym pojazdów rolniczych, a także problemy z dojazdem przez Kuklin do własnych miejscowości (m.in. Wieczfni Kościelnej, Wieczfni Kolonii, Grzebska, Łęgu, Załęża czy Turowa). Kłopotliwy może być też codzienny dojazd dzieci do szkół, czy dorosłych do pracy.
Wczoraj pani sołtys Bożena Olszak złożyła pismo mieszkańców do Dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Mławie z apelem o niepodpisywanie porozumienia ze Strabagiem. Kopię pisma otrzymali: Starosta Mławski oraz Wójt Gminy Wieczfnia Kościelna. Pod pismem podpisało ponad 140 osób i nadal trwa zbieranie podpisów. W akcję oprócz pani sołtys, zaangażowana jest rada sołecka, radna gminy i organizacje społeczne: Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Niech się dzieje” oraz Koła Gospodyń Wiejskich.
Dyrektor PZD Leszek Ślubowski broni planowanego przez Strabag rozwiązania.
– Nie ma innej możliwości zorganizowania objazdu. Wśród planowanych rozwiązań jest utwardzenie poboczy dla ruchu pieszego i ograniczenie prędkości. Objazd ma być codziennie monitorowany, a powstałe w infrastrukturze uszkodzenia naprawiane na bieżąco. Również do Policji skierowana będzie prośba o szczególny nadzór nad tym odcinkiem drogi – mówi dyrektor Ślubowski.
Czy protest mieszkańców okaże się skuteczny, być może wyjaśni się w ciągu kilkunastu najbliższych dni. Mieszkańcy są jednak zdeterminowani, a o interwencję został poproszony jeden z posłów w ramach tzw. interpelacji poselskiej.
JK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Organizowanie w Polsce po II wojnie światowej Milicji Obywatelskiej, formalnie powinno odbywać się na podstawie dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego,…
Prawdą jest przywoływane bardzo często przez burmistrza Kowalewskiego powiedzenie, że Mława jest wyjątkowa. Jest wyjątkowa, tyle, że powiedzmy wprost –…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Siódemka miała być przecież gotowa w 2012 – i do tej pory nie wymyślili jak zrobić przebudowę na tym odcinku?
Tutaj chwalili się, że będzie gotowa na Euro 2012 https://www.gddkia.gov.pl/pl/a/3621/euro-2012—drogowa-strategia
Drogowcy, to stan umysłu.
Zrobienie remontu kilkudziesięciu kilometrów po terminie (miało być przecież na Euro 2012) – zajmuje im dziewięć lat i jeszcze nie umieją zrobić tego tak, żeby nikomu nie przeszkadzało…
W tym momencie siódemką nie da się jeździć, a jeszcze – gdy zrobią objazd przez wieś – i to w sezonie wakacyjnym, gdzie gawiedź będzie ciągnęła nad polskie morze – bo przecież za granicę w tym roku nie ma szans – a z drugiej strony – rolnicy przecież też pracować muszą…
Masakra…
Dziewięć (na dzień dzisiejszy!) lat po terminie – i jeszcze nie umieją tego zrobić tak, żeby dało się jakoś normalnie funkcjonować, tylko cofają nas do warunków sprzed pięćdziesięciolecia, przy dzisiejszym natężeniu ruchu…
A ja Wam radzę tak. Monitorujcie i dokumentujcie wszystko. Zanim Wam ten syf puszczą przez wieś, poróbcie zdjęcia drogi metr po metrze, każdą najmniejszą szczelinę w asfalcie. Obfotografujcie swoje domy, płoty – wszystko co się da. Jak się zacznie, bądźcie czujni, nagrywajcie filmiki, róbcie zdjęcia, wrzucajcie do sieci. Dokumentujcie każde spóźnienie do pracy wynikłe z niemożności wyjazdu z bramy, dokumentujcie nieprzespane noce, płacz dziecka w kołysce, wizyty u psychiatry. Słowem wszystko, co się da, co może stać się później dowodem, na podstawie którego będziecie mogli wystąpić o solidne odszkodowanie.
ale w kołysce ?
Typowy polak cebula któremu nic nie pasuje. Objazd musi być i będzie. A że droga przez Kuklin widocznie się nadaje na objazd to tak zostanie. A wasze podpisy i tak nic nie dadzą. Ma tak być i koniec. Trzeba się z tym pogodzić. Jak będę jechał a będę jeździł to będę wam trąbił specjalnie wsiury
Wsiury sam jesteś jak ten wsiur zapraszam
Pewnie wielki pan, kierowca. Skoro mówisz, że tak ma być i koniec to na pewno ludzie przestaną walczyć o swoje, buraku.
Trąb to będzie wiadomo że to ty jedziesz i polecą kamienie.
Hmmm….nie będziesz trąbił,bo nie będziesz jechał,a nie bedziech jechał bo wszystko od maja do września będzie stało od Mławy po Napierki tak więc jak My będziemy spacerować tym wypasionym chodnikiem który nam zrobią na te 4 miesiące to Ci serdecznie i z uśmiechem pomachamy pozdrawiam i życzę więcej empatii
Hmm…nie będziesz trąbił,bo nie będziesz jechał,a nie będziesz jechał,bo od maja do września wszystko na odcinku Mława Napierki będzie stało:). Więc jak już będziesz stał w tym korku to my Cebulaki spacerujący po tych wypasionych chodnikach zbudowanych nam na 4miesiace niby dla naszego bezpieczeństwa będziemy Ci z uśmiechem na ustach machać i życzyć więcej radości z życia i empatii do drugiego człowieka;)
Zarządca drogi powinien w przypadku wydania zgody na przejazd przez Kuklin wyegzekwować remont tej drogi po zakończeniu przejazdu. Obecnie nie jest przygotowana do tak dużego, jak jest planowane, ruchu.
Proponuje postawić samolot to przelecą wszyscy i przez Kuklin nie będą jeździć… przecież to jest konieczne, jak maja zrobić drogę jak będą samochody jeździły..wszędzie robi się objazdy i takich głupot jak podpisy nikt nie zbiera. Masakra..
To może niech Pani przeprowadzi się na ten okres do Kuklina. Ciekawe czy będzie Pani zadowolona jak 3 m od domu będą jeździć TIR-y, zaczną pękać ściany w budynkach i będą do rozbiórki bo będą zagrażać mieszkańcom. Zobaczymy czy dalej będzie miała Pani takie zdanie.
Można tylko współczuć mieszkańcom, ale rzeczywiście czytelniczka ma rację, przecież muszą jakoś zbudować tą drogę. Wszędzie są utrudnienia, gdy są prowadzone roboty drogowe. Trzeba być wyrozumiałym, nie będzie to trwać latami.
Nie zdaje sobie pan sprawy z zagrożenia, jakie to niesie dla mieszkańców. „Siódemka” to nie jest zwyczajna droga. To droga, którą się zap…la. Sznury samochodów, mnóstwo ciężarowych jeden za drugim 24 h. Latem dodatkowo warszawiacy prują tamtędy na urlopy. To jest świadome stawarzanie zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.
Przez Kuklin nie będą tak szybko jeździć jak Siódemką-to normalne. Raczej będą korki, bo droga tam jest wąska. Jakoś muszą pobudować tą autostradę, żebyśmy mogli bezpiecznie się poruszać.To nie będzie trwało wieczność. Podejrzewam, że podpisy też tu nic nie dadzą, bo po prostu innej drogi nie ma.
A jak człowiek ma się dostać na drugą stronę jak jest jedna droga. Strabag musi zrobić most wiszący. Paranoja
A co to „święte krowy” mieszkają w Kuklinie …tyle różnych miejscowości musi znosić uciążliwości z powodu remontu dróg… jest to wyższa konieczność … i przez 3 czy 4 miesiące można to wytrzymać…nie tylko w Kuklinie jeżdżą rolnicy i chodzą dzieci … aby było lepiej czasami musi być…jakiś czas gorzej
Może pani jest to święto krowo zapraszam przeprowadzić się i zobaczymy.. droga nie jest przystosowana do ruchu 2 kierunkowego o takim natężeniu droga wąska brak chodników jak mają chodzić dzieci i piesi. Zgadzam się w innych miejscach ruch odbywa się przez wioski ale droga jest przystosowana na do ruchu pieszego jak i mechanicznego .
Dokładnie,zgadzam się! Ale po nowej S7 każdy będzie jeździł i nie będzie problemu,w powietrzu mamy tą drogę budować?
Dla mnie to i pod ziemią buduj.. projekt był inny który nic nie mówił o objeździe przez KUKLIN..
A może przeprowadzi się pani do Kuklina zapraszam . Nadchodzi sezon letni kierowcy skracają sobie drogę wpadają jak dzicz do miejscowości w nosie mają ograniczenia prędkości .Jeszcze robią burze, że jak to idzie ktoś poboczem.,na plac zabaw się im z dziećmi zachciało ,im się śpieszy ,a my co mamy siedzieć cicho ,bo im wolno.My też żyjemy ,pracujemy płacimy podatki,chcemy odpocząć po pracy, wrócić do domu ,a tym czasem korek na S-7 korek w Kuklinie. A teraz zamknąć puścić objazd,przez wieś i niech siedzą cicho.Czy pani w ogóle sobie wyobraża jaki to jest ciężar jakie masy i ilości pojazdów?Jaki to jest huk,a co jeżeli zdarzy się wypadek jak ma dojechać pogotowie czy straż ,droga całkowicie nie przystosowana do takiego rozwiązania: Wąska,bez chodników .Nie mamy nic przeciwko budowie trasy wręcz nie możemy się jej doczekać ,ale nie takie miało być rozwiązanie .Miała być droga techniczna i na niej przesunięty ruch ,a nie iść na łatwiznę,bo szybciej ,tylko jakim kosztem? .Zdrowiem i bezpieczeństwem mieszkańców?Zapłaci nam pani za uszkodzenia naszych domów? Was nie interesują inni ,bo Was to nie dotyczy ,u pani jeździć nie będą.
Oczywiście,że tak będzie jak pani napisała. Popieram mieszkańców chociaż w Kuklinie nie mieszkam ale widziałam sznury samochodów latem przez inne miejscowości. W innych lokalizacjach budowali drogi techniczne a tu nie mogą, najłatwiej iść na gotowe nikogo nie obchodzą mieszkający tam ludzie.
Też myślę, że jedynym rozsądnym wyjściem jest droga techniczna. Może dla Firmy to zbyt kosztowne, czasochłonne ale po takiej przeprawie przez Kuklin to właśnie mieszkańcy będą mieli problemy. Walczcie jeśli są jakieś szanse na zmianę.