Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Światło odgrywa najważniejszą rolę, nie oświetlonego pieszego trudno jest dostrzec. Jestem kierowcą i dla mnie najgorzej jeździe sie zimą, po ubieracie się w te ciemne kolory, czarne płaszcze, granatowe kurtki itp. Przecież bez odblasku to nic Was ludzie nie widać! Szczególnie w takiej ciemnej d*pie jaką jest miasto Mława.
Akurat tą sytuacje widziałam szłam do Biedronki… Bardzo źle oświetlona droga
Moim zdaniem powinni doświetlić do przejście i może obrysować je jakąś odblaskową farbą żeby odbijała się w reflektorach. Tak samo przejście przy piekarni Szczepkowskich. Nocą jest w Mławie bardzo ciemno, piesi bez odblasków wtapiają się w bury krajobraz. Nie bronię absolutnie kierowcy, bo miał obowiązek uważać, jednak mam wrażenie że infrastruktura drogowa w Mławie nie sprzyja bezpieczeństwu pieszych na przejściach.
Jeżdżę codzienie po mieście i prawda jest taka że piesi wchodza na pasy nie bitą nawet pod uwagę że kierowca może zasłabnąć za kierownicą albo że hamulce mogą nie zadziałać to zwa się pierwszeństwo nie zwalnia was z zachowania ostrożność
Kim, zgadzam się.
Kierowcy w dzień są w miarę kulturalni i raczej nie mam zastrzeżeń. Zbliżam się do pasów i kierowcy się zatrzymują przed nimi,
ale to co dzieje się wieczorami to woła o pomstę do nieba.
Nawet wystawienie nogi na przejście dla pieszych nie pomaga, rzadko który kierowca (dotyczy t6o i mężczyzn, i kobiet) zdejmie nogę z gazu i zwolni przed przejściem, nie wspominając o zatrzymaniu się.
Wieczorami ch.amstwo kierowców ma się dobrze.
Wielu kierowców przejeżdża mi przed nosem na przejściu,wielu pieszych nawet nie spojrzy,że samochód jedzie.Tak wygląda ten świat.
Kierowcy wieczorami to rajdowcy i królowie szos – zacznijmy od tego.
O ile w dzień udają w miarę kulturalnych, to po zmroku wychodzą z nich prawdziwe osobowości wampirów żądnych ofiar. Bardzo rzadko się zdarza żeby kierowca po zmroku zwolnił prędkość przed przejściem dla pieszych.
Jestem kierowcą i często tam jeżdżę, uważam że to przejście jest bardzo słabe oświetlone i oznaczone. Ja wiem już, że tam jest przejście i zwracam szczególną uwagę. Druga sprawa to kierowcy za szybko jeżdżą niestety.
W terenie zabudowanym ile jedziemy? Kierowcy do książek.
Ludzie Nie wchodźcie na pasy nie rozglądając się nie ochronią one was ani waszego zdrowia ani życia Pomimo takiego przekazu jaki płynie z radia telewizji prasy nauki w szkole chodź prawnie wielokrotnie jesteście chronieni ale tylko prawnie cóż po tym jeżeli ktoś straci życie lub zdrowie nauczmy się wchodzić na pasy najpierw rozglądając to jest podstawa
Na zdjęciu widać że kierowca ma urwane lewe lusterko co oznacza że kobieta szła z lewej strony. Jeśli szła z lewej to nie wtargnęła bo już jeden pas drogi przeszła.miala stanąć i świętej krowie w hondzinie się zatrzymać? To on ma zasrany obowiązek zachować ostrożność przy przejściu. Wtargnięcie to by było jakby cupneła mu od prawej, ale nie jak już była na jezdni i przeszła jeden pas ruchu. Ewidentna wina kierowcy. Więcej w telefon popatrzec polecam.
Jak najszybciej wprowadzić model szwedzki. Nic to nie kosztuje . Może za 10 lat będzie lepiej.
Nie bardzo się orientuję jaki to model szwedzki i czego, chcesz zastosować.
Czy chodzi o to, że pieszy może może przechodzić gdzie chce przez ulice i jak chce, czy na pasach czy czy nie na pasach, może i na czerwonym, byle to było bezpieczne. Tzn. jak nie jedzie żadne auto to pieszy może przechodzić i żadnego mandatu nie dostanie?
Hmmm… chyba w Polsce takie coś by się nie udało, bo albo zginęłaby połowa pieszych pod kołami samochodów, albo większość kierowców musiałaby zrezygnować z jazdy swoimi ukochanymi brykami 😛
No przejście na dodatek nie oświetlone, a większość pieszych w Mławie nie rozumie że samochód jest od nich dużo większy i ciezszy. Tragedia to pasy przy stokrotce tam ludzie dosłownie wbiegają na pasy bez zastanowienia. Nie będę wspominać co sie dzieje przy piekarni przy Piłsudskiego, gdzie nie ma pasów a ludzie wbiegają na drogę. Sam jestem czasami pieszym i zanim wejde na pasy rozjerze się i czekam aż auto się zatrzyma.
Przy Stokrotce na Żwirki nie ma pasów i nigdy nie było.
Mława jest bardzo słabo oświetlona. Oszczędzają nie na tym co trzeba.
Tego się nie da ukryć.
Co roku wielcy tego miasta wraz z komendantem policji debatują nad bezpieczeństwem w mieście, ale jakoś im to nie bardzo wychodzi.
Jakoś nikt nie może wpaść na pomysł doświetlenia ulic, a w szczególności przejść dla pieszych, mimo, że tyle wypadków jest na tych przejściach dla pieszych, po zmroku.
Łażą święte krowy, nawet nie zatrzymała się przed pasami i rozejrzała.
No dobra… muszę jeszcze dodać łyżkę dziegciu dla kierowców. O pieszych napisałem, to teraz o kierowcach mławskich, bo wkurza mnie to określenie „święte krowy”
Ciekaw jestem jak określicie kochani kierowcy siebie?
Kierowcy po zmroku chamieją!!!
Po zmroku nie zwalniają przed przejściem dla pieszych i nawet widząc pieszego stojącego przy krawężniku nie mają zamiaru go przepuścić przez pasy. Tak postępują prawie wszyscy kierowcy po zmroku i to obojętne, czy za kierownicą siedzi kobieta czy mężczyzna – wszyscy w czambuł stają się po prostu ch.amami!.
Tak to wygląda.
Wieczorami pieszych jest mało na mławskich ulicach, ale zachowanie kierowców jest okropne.
Od jakiegoś czasu chodzę również na wieczorne spacery i widzę właśnie dużą różnicę w zachowaniu się kierowców w dzień i po zmroku. Jestem tym zszokowany.
Nadmienię, że zawsze się rozglądam po dojściu do pasów i dlatego wyłapuję te różnice. Wiem, wieczorem pieszy jest mniej widoczny niż w dzień, ale pieszy z nogą na jezdni jest już widoczny i wieczorem, ale dla kierowcy można powiedzieć, że jest niewidzialny, po prostu jakby miał czapkę niewidkę.
Tam nie powinno być tego przejścia. W żaden sposób nie jest ono oświetlone to raz a dwa ludzie wchodzą jak chcą. Nawet nie rozejrzy się i już wchodzi.
Czy w innych mie3jscach piesi się rozglądają przed wejściem na pasy?
Raczej tego nie widzę, choć jestem najczęściej pieszym.
Piesi wszędzie na pasy wchodzą bez rozglądania się, traktują pasy jak przedłużenie chodnika. Zadko który pieszy się rozgląda. Co niektórzy wchodzą na pasy dodatkowo z nosem w telefonie albo słuchawkami na uszach.
Proponuję w szkołach jeszcze więcej lekcji religii zamiast nauki podstawowych rzeczy.
Dokładnie tak jak piszesz. Wczoraj mnie samej babka tam wtargnęła na jezdnię jak święta krowa ogólnie widzę że w Mławie to taka tradycja łażenia po pasach jak święte krowy i do tego z telefonem w łapie albo z kapturem na głowie bez rozglądania się czy jest możliwość przejścia bezpiecznego. Przydałoby się trochę mandatów dla przykładu żeby poszło w eter może się ludzie chociaż bać będą a nie tylko wina po stronie kierowcy.
Droga zarozumiała Pani jestem kierowcą i widzę ile czasu ludzie stoją przy pasach a żaden prostak bez kultury nie potrafi się zatrzymać. A piraci drogowi mławscy to plaga.Policjo wyłapywać i karać Tereny zabudowane zobowiązują Na ecpresowa się ścigać.
Święta krowa to właśnie Ty jesteś i w dodatku chamka!
A ty kim jesteś DURNIU, bo pisząc takie posty jetes nie normalny!!!!
Dlaczego „d..urniu” piszesz pod komentarzem „Normalnego”, a nie pod komentarzem „Wioli”. To ona zaczęła od wyzwisk.
Wszyscy widzą jacy są kierowcy i jacy są piesi.
Są chamowaci kierowcy i chamowaci piesi, są kulturalni piesi i kulturalni kierowcy.
Niczego nie można uogólniać, bo robi się krzywdę albo jednym albo drugim.
Pani Wiola nazwała wszystkich pieszych świętymi krowami, a to błąd.