Widzę że najgłośniej krzyczą ci co mają najmniej do powiedzenia o jeździe ciężarówka. Opony letnie albo gadki ze 3 cm śniegu i takie tam. Powiem krótko jakby mógł to by podjechał. Jakby mieli minimalne pojęcie o fizyce i rozkładzie masy w takim pojeździe. Niech sobie jeden z drugim zapnie załadowana przyczepę za swoją codowna osobówkę na oponach oczywiście zimowych i powodzenia życzę.

Zima zaskoczyła tylko drogowców, niech założą opony zimowe a nie ,śmiechu warte motają się z warstwa 5 cm

Jak to jest.. każdy „rodzaj” drogi ma swojego administratora. Droga gminna – gmina/miasto, powiatowa – powiat, wojewódzka – województwo itd. Spoko. Pługopiaskarki wyjeżdżają na „robotę” i co? Sprzęty gminne odśnieżą i posypią piaskiem swoje a inne zostawiają. Nie ich „teren” więc lemiesz w górę. Podobnie jest z innymi drogami i służbami. O ile rozumiem koszty mieszanki soli, piasku itd że to kosztuje więc sypie się „swoje” drogi to nie rozumiem podnoszenia lemiesza, skoro jadąc na swoją trasę, kierowcy tych wehikułów często muszą pokonać inne drogi. Co stoi na przeszkodzie by po drodze zepchnąć zalegający śnieg? Aż takie koszty by były? Skoro okazyjne zepchnięcie śniegu, błota etc tyle kosztuje to po jaką cholerę jadą przez „nie swoją” drogę? Teleportować się i nie niszczyć nawierzchni ! Tak to jest w naszym kochanym kraju. Kraj jest piękny, tylko ludzie nie normalni ;/

TERAZ BĘDĄ KOPCIUCHY DAWAĆ CZAD .KARAĆ GUMĄ WĄSKIE DRZWI I DO KAMIENIOŁOMÓW TRUCICIELI GUMAKÓW Z WSIOLANDI.

Dziś wracałem do domu po godzinie 14 to przy lg w kierunku wiaduktu na Mławkie ciezarowka miała problem z podjechaniem pod górkę

Gratuluję wszystkim posiadaczom uprawnień, których paraliżują 3cm śniegu…

I jak zawsze w styczniu zima zaskoczyla drogowcow iwlodarzy miasta

A naszych drogowcow znow jak co roku zima zaskoczyla w styczniu..