Zakaz od nowego roku. To ostatnie takie sprzątanie?
— 23/11/2020
Od 1 stycznia na terenie Mazowsza wchodzi w życie jeden z elementów uchwalonego niedawno przez sejmik województwa programu ochrony powietrza. Chodzi o całkowity zakaz sprzątania z wykorzystaniem elektrycznych bądź spalinowych dmuchaw. A w taki właśnie sposób w ubiegłym tygodniu sprzątano Mławę.
Co do tego, że zieleń w mieście jest niezbędna, nie ma żadnych wątpliwości. Również naturalnym procesem jest gubienie liści. Powszechnie dotąd stosowanym sposobem – zamiast uciążliwego zgrabiania było zdmuchiwanie liści w jedno miejsce właśnie dmuchawami. Ten sposób jednak powoduje nie tylko wtórną emisję pyłów w powietrze, ale też dodatkowo hałas i spaliny.
W uchwale sejmiku, która wprowadza nowe przepisy, można przeczytać, że: „odpowiedzialnymi za stosowanie zakazu używania dmuchaw są samorządy gminne na terenie województwa mazowieckiego, zarządy dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych oraz podmioty korzystające ze środowiska i osoby fizyczne niebędące podmiotami korzystającymi ze środowiska”. Co oznacza że ten zapis obowiązuje każdego, również zwykłych mieszkańców. Przyjęta uchwała przewiduje surowe kary za nie stosowanie się do nowych przepisów. Złamanie zakazu może kosztować od 500 do nawet 5000 złotych.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
A jak chłop suche pole orze, to dopiero się kurzy. Czyli niech szpadlem kopie! A jak i – 500.
Postęp inżynierii a oni do średniowiecza spowrotem chcą, maszyny to przyszłoś to i oni niech teraz papierki ręcznie piszą zabrać im komputery, internety i niech rowerami jeżdżą. Żaden nie powie czym trawnik po pracy sprząta.
Prowadzę firmę sprzątającą i cóż, ludzie by chcieli, żeby było tanio i czysto, jak ma być tanio, skoro zabronili nam używania sprzętu, który zwiększał produktywność wielokrotnie? Teraz stawki pójdą bardzo mocno do góry i rozumiem że dmuchawy spalinowe przeszkadzały, dlatego kupiłem akumulatorowe i niech mi ktoś wytłumaczy, kiedy zdmuchuje liście z trawników, jakie tam niby pyły unoszą się do góry? Druga sprawa w zime spadnie śnieg, zamiast zdmuchnąć szybko cichą dmuchawą akumulatorową, ja musze to zmiatać? Okey spoko, ja mogę nawet szczoteczką do zębów to robić, ale wiecie kto za to zapłaci
Kiedyś nie było dmuchaw tylko miotły i grabie. Teraz wszystko przerzucanie z kąta w kąt przy pomocy dmuchaw
oczywiście że te dmuchawy to głupota
Zapraszam do sprzątania liści, ktoś tu napisał że kiedyś nie było dmuchaw, owszem ale kiedyś było kiedyś, a dzisiaj jest dzisiaj, wymaga się dużo, a taką dmuchawą można było dużo więcej zrobić, zgodzę się że pyły leciały ,ale wystarczy nie dmuchać piasku, piasek zamiatać szczotką, ale liście? serio? Ciekawe ile spalin wyprodukuje taka dmuchawa w porównaniu do samochodu, może zakazać jeździć samochodami, ja osobiście na to czekam.
Grabie w ręce… !
No prosze tak jakby zagladali na portsl i czytali te wasxe uwagi, bo dzis, liscue byly zgrabiane grabiam
Jaka głupota
dzień świra mi się przypomniał , chodzą i pierdzą tymi dmuchachwkami .
Właśnie, że dobrze
Wyobraź sobie, że chcesz rano wyspać się po nocnej zmianie w pracy.
Kombajny zbożowe na zlom, sierpy w dłoń
To może wprowadzić zakaz wjazdu samochodów do miast bo ty się chcesz wyspać.