Zaginiona na grzybach pod Strzegowem odnalazła się … w Sierpcu
— 12/11/2020
Przez kilka godzin wszystkie służby szukały 32-letniej kobiety, która wyszła wczoraj z domu na grzyby i już nie wróciła. Jak przed chwilą poinformowała mławska policja, kobieta odnalazła się, ale nie lasach pod Strzegowem, gdzie były prowadzone poszukiwania, ale w … Sierpcu. Policja nie podała już bliższych szczegółów jak doszło do takiej sytuacji.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Na miotle poleciała?
Jakaś popierd ta sprawa
Pisałem że nie była ta pani na grzybach i obciążyć kosztami powinni osoby, które od piątku sprawę znały ale nic nie zrobiły. Nikt nie pokazał mojego komentarza
Obciążyć za koszta akcji poszukiwawczej
Tylko kogo? Ją? czy tych, którzy zgłosili zaginięcie?
Kobitka pewnie spotkała niezłego grzyba…
Obeciążone kosztami powinny być osoby, które od piątku nie zareagowały żeby pomóc tej pani. To nie było grzybobranie.
No cóż… pewnie pod Strzegowem grzybów już nie było 😀 😛
W Sierpcu lepsze. Karmione serem i browarem.
Większe grzyby chyba pod sierpcem he