Masz rację, ale sytuacja epidemiologiczna się zmieniła. Początkowo ogniska były większe i szło nad nimi jakoś zapanować, a teraz bardzo często nie mogą ustalić źródła zakażenia. Koronka pojawia się to tu to tam, ludzie nie widzą, gdzie się zarazili.

Potwierdzam . Źródło zakażenia praktycznie jest nie możliwe do ustalenia . Sanepid działa z opóźnieniem. Ale to nie ich wina. Dużo osób nie zgłasza gorączki i dziwnych subtelnych objawów . Nie ma też opcji natychmiast przejść do samoizolacji z powodów swojego ego ale często też z powodów pracodawcy. Działa to tak że po teleporadzie dostajesz zlecenie na test . Wynik dostajesZ za 2 dni trzeciego teoretycznie dostajesz kwarantannę czyli 4 dni nie mówisz siedzieć możesz chodzić i zarażać . To co mogę radzić osobom które nie muszą się kontaktować z innymi osobami niech siedzą w domu .Nie ufajcie znajomym . Dużo osób ma w dupie to że mogą kogoś zarazić przecież to grypa. To nie jest grypa. Jedyna nadzieja że na pierwszy ogień ” pójdą ” zachorują Ci bardziej ogarnięci czyli zdrowi młodzi i ludzie z branż kluczowych i to na nich spadnie cały ciężar tego co się wydarzy. W marcu była próba generalna . Trochę wyrozumiałości zatem dla lekarzy,pielęgniarek , aptekarzy ,sprzedawców można im też pomóc i np. nie przychodzić po suplementy albo blokować linie w przychodzi bo dostało się sraczki chociaż to też jeden z objawów. Tak to wygląda z pierwszej linii frontu.

Czyli co wg Ciebie jeśli firma x miała by ognisko czyli jak nie przestrzegają zaleceń covid w miejscu pracy. Hmmm…niech pomyślę .. przecież wszędzie są one wdrożone i działają. Prawda jest taka że jak się biznes kręci to chyba dobre te nasze procedury . To mżonka . Pewnie się zastanawiacie czemu tak się okopali w przechodniach i urzędach ? Bo ich wiedza nie opiera się na opowieściach i gadkach typu nie znam kogoś kto choruje itp…oni to wiedzą i chwała im za to. Niestety większe zakłady zamkną się i tak . Wyjątkiem może być wipasz jak ostro przykręcą śrubę i wymyślą jakąś innowacje w zakresie prewencji . Reszta Januszy polegnie mentalnie nie dadzą rady.

Trzeba się śmiać, a tak serio a basen zamknięty jest dopiero od soboty , wcześniej można by było.