Urlop na żądanie
— 28/06/2020Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
Fatalna akustyka sali i brak konkretów w wypowiedziach burmistrza Sławomira Kowalewskiego sprawiły, że większość osób, które przyszły wczoraj na zebranie mieszkańców Osiedla Nr 9 Wólka, wyszły z tego zebrania jeszcze przed jego zakończeniem.
Spośród kilku punktów porządku zebrania, okazało się, że najbardziej interesująca dla mieszkańców tego osiedla była sprawa dodatkowego przejazdu przez tory kolejowe. Nieco dłuższą dyskusję wywołała też sprawa metody i cen za śmieci oraz spalarnia odpadów.
Mówiąc o sprawie przejścia pieszo – rowerowego przez magistralę kolejową burmistrz Kowalewski początkowo mówił do mikrofonu, potem go odłożył, ale nadal mówił cicho i dla większości obecnych niezrozumiale.
Ten sposób zachowania burmistrza ocenił jeden z obecnych na zebraniu.
– Mam wrażenie, że przyszedł pan tu za karę. Czy pan nie lubi mieszkańców? My nie jesteśmy pana wrogami. Czemu pan mówi dziś cicho, choć potrafi pan mówić bardzo głośno? – dopytywał Rafał Ciesielski.
– Czy pan nas lekceważy? – dopytywała z kolei inna uczestniczka zebrania, a Karol Safaryn zademonstrował, że do mikrofonu można mówić głośno i wyraźnie.
Burmistrz dla mieszkańców nie miał dobrych widomości. Z odczytanej korespondencji prowadzonej z PKP wynikało, że nie ma w tej chwili środków unijnych na budowę przejścia przez tory i zadanie nie kwalifikuje się też do programu Kolej Plus. Kowalewski poinformował, że miasto ubiegać się będzie o środki zewnętrzne i jutro złoży cztery projekty, w tym m.in. na przejście pieszo – rowerowe, którego koszt szacowany jest na ponad 8 mln złotych.
Po tych informacjach wśród mieszkańców słychać było głosy: „Chcemy konkrety”, „kiedy będzie przejazd”, „ile mamy czekać?”. – Są pobudowane bloki przy ulicy Batalionów Chłopskich. Jak po ich zasiedleniu będziemy przejeżdżać i przechodzić przez wiadukt – pytała jedna z obecnych. Radna Urszula Sasiak z kolei pytała, dlaczego miasto nie zabiega o środki finansowe na budowę przejazdu u marszałka. Po tej części dyskusji wielu mieszkańców opuściło salę.
Mówiąc o wysokich cenach śmieci w Mławie burmistrz Kowalewski wyłączną winę złożył na marszałka Struzika, który nie wyraził zgody na funkcjonowanie starego składowiska odpadów pod Mławą, parlament, który uchwala takie ustawy i ministra, który podwyższa tzw. opłatę środowiskową. Burmistrz nawoływał mieszkańców do zbiórki podpisów pod petycją adresowaną do premiera. Spotkało się to z ripostą Zbigniewa Ruszkowskiego. – Jeżeli to pan burmistrz jest inicjatorem petycji do premiera, to niech sam zbierze pod nią podpisy – mówił Ruszkowski.
Będąc przy głosie Zbigniew Ruszkowski sprostował też narrację burmistrza, o tym, że inicjatorzy obywatelskiego projektu uchwały chcą przywrócenia stawki 19 zł od osoby.
– Nic takiego nie ma zapisanego w projekcie uchwały. Chcemy czasowego przywrócenia metody „od osoby”, konsultacji społecznych w sprawie jej wyboru i polityki „śmieciowej” miasta – mówił Ruszkowski. Mówca odniósł się też do wyakcentowanej przez burmistrza sprawy powołania komisji do ustalenia odpowiedzialnych za sprzedaż wysypiska.
– Kogo to dziś interesuje? Nas interesuje co zrobi miasto, żebyśmy w przyszłym roku nie płacili wyższych stawek za śmieci – mówił Ruszkowski.
W dyskusji pojawił się też podniesiony przez burmistrza temat spalarni śmieci. Burmistrz doprecyzował, że chodziłoby o obiekt na 100 tysięcy odpadów rocznie.
– Czy ta spalarnia będzie dla odpadów z połowy Polski i czy będzie zbudowana za państwowe pieniądze? Bo gdyby wysypisko było tylko dla Mławy, to pewnie wystarczyło by miejsca na 30 lat, a tak trafiały tu śmieci z całej Polski – mówił Bogdan Pawłowski
– Spalarnia nie jest rozwiązaniem dla wszystkich. Jestem zwolennikiem spalarni na 30 tys. ton a nie 400 tys. – mówił Zbigniew Ruszkowski. – W Białymstoku gminy wystąpiły ze związku, bo okazało się, że na skutek odbioru śmieci z Warszawy spalanie stało się droższe niż składowanie. A nawet gdy działała spalarnia, to śmieci z Białegostoku trafiały do Mławy – powiedział Ruszkowski w kontekście zachęty burmistrza do zorganizowania wyjazdów do miejscowości gdzie funkcjonują spalarnie, w tym właśnie do Białegostoku.
Spotkanie z burmistrzem zakończyło się w dość nietypowy sposób, bowiem Kamil Przybyszewski wręczył burmistrzowi puste worki na śmieci.
JK
Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
W związku z początkiem jesieni coraz więcej osób będzie narzekało na gorączkę ,przeziębienie dlatego też w dzisiejszy artykuł poświęcony będzie…
W czasach PRL 18 stycznia a w suwerennej Polsce 17, przy mauzoleum znajdującym się obok szosy Szreńskiej, odbywają się uroczystości…
W życiu wielokrotnie stajemy przed różnej wagi wyborami i dylematami i sytuacjami. To nic nowego pod tym słońcem. Klasycznym cytatem…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Ból ukoić Sławku możesz Ty jeden wszyscy inni wpadli w biedę…
Ekologiczna spalarnia to technologia z powodzenie stosowane na Zachodzie od lat… mozna dyskutowac oczywiście o różnych wariantach i korzyściach. Pytanie komu będzie ona „SŁUŻYĆ” ta spalarnia ? Mieszkańcom Mławy ? Czy… umiłowanemu kierownictwu?
Widać że szymusia już nie posłali tym razem w bój na wólkę. Za wysokie progi.. może za twarde zasady gry. Tak czy owak musiał się pojawić mocniejszy zawodnik na polu tych przepychanek. Przyszedł sam burmistrz, stawił czoła pretendentom do jego stołka, nigdzie nie wyszedł. A że tłuszcza nie potrafiła się zachować to już świadczy o nich tylko. Krzykiem nic się nie załatwi. Tu trzeba było szukać układów póki jeszcze były ku temu okazje. Tak już w tym kraju jest i kto uważa inaczej niech się szybko obudzi. A pana z worami na koniec spotkania nie skomentuję bo żal słów.
Śmieszny jesteś gościu.
Burmistrz poległ na tym zebraniu, polegl, ludzie już nie chcieli go słuchać, dlatego wyszli.
Gwarantuję Tobie, że Twój burmistrz poleglby w I Turze wyborów na burmistrza. Kandydat z PSL zmiażdżyłby go liczebną przewaga głosów.
Burmistrz przegrałby I i II turę wyborów.
Słabo wypadł w tej batalii 2 razy był na deskach raz kiedy rakiem wycofywał sie z pomówienia o pomowienie a drugi po wystapieniu Ruszkowskiego kiedy to nie bardzo wiedzial gdzie jest co się dzieje i co ma mówić
Wiec jesli to miara wielkosci to mizernie
Zbigniew Ruszkowski jak walec drogowy spłaszczył Kowala do poziomu gruntu.
Od dziś widzimy, kto w tym mieście może poradzić sobie z Kowalem.
Panie Zbigniewie!
Metodą udarową, którą wczoraj Pan zapoczątkował Kowal, zaczął się rozpadać w drobny mak, na miałki gruz.
A więc można?
Można drodzy mlawianie
Panie Zbyszku, czy mogę, mogę już uciec z zebrania osiedliwego?
Proszę, proszę
Burmistrzowie naszego miasta to okazy kultury i sztuki. Sztuki widać A ich kulturę i pogardę dla mieszkańców słychać. Woda sodowa uderzyła im do głowy. Dobrze że są odważni ludzie którzy wytykają błędy niekompetencje niewiedzę oraz kłamstwa jakimi otumanili mieszkańców.
Przeciez i tak spalania powstanie próżne gadki
Najlepiej złożyć winę za całe zło na innych…jakie to słabe i na jak niskim poziomie! A sam robi tylko dogodności dla Mławiaków?! Haha! Cwaniak mieszka poza Mławą, a Mławiakom chce na odchodne zostawić wyższe podatki i spalarnię, która będzie nas truć! No jakim to trzeba być złym człowiekiem. Za co on tak tego miasta nie lubi? Co my mu zrobiliśmy?!
„wyłączną winę złożył na marszałka Struzika, który nie wyraził zgody na funkcjonowanie starego składowiska odpadów pod Mławą,”
Istnieje taka wyszukiwarka Google, tam można zweryfikować wartość merytoryczną Pana wypowiedzi.
Który to już raz ?
„400 tys. ton.”
Na jakiej podstawie pojawiła się ta liczba ?
Kiedy burmistrz otrzymał informację o 400 tys. ton ?
Od kogo i w jakiej formie ?
Czy w UM istnieją dokumenty na ten temat ?
Jeśli tak może udostępnić, chociażby radnym, treść tych dokumentów i ewentualnych odpowiedzi.
Czy UM dysponuje informacjami na temat rasy przejazdu pojazdów dostarczających śmieci do spalarni ?
Czy w UM istnieją dokumenty na ten temat ?
Jeśli tak to w jakiej formie i od jakiego podmiotu ?
Czy po uzyskaniu informacji o ilości odpadów UM przeprowadził analizę przejazdu tych pojazdów.
Jeśli tak to czy UM poinformował mieszkańców Mławy ?
Jeśli nie to z jakich powodów analizy nie przeprowadzono ?
Gdzie będą składowane pozostałości (odpady) po spaleniu ?
Czy UM posiada taką informacje ?
Czy UM posiada informację gdzie będą składowane odpady związane z oczyszczaniem spalin ?
Czy łącznie z uzyskaniem informacji o ilości odpadów do spaleniu UM uzyskał informacje o składowaniu tych odpadów?
Jeśli nie to jakie starania podjął w celu uzyskania tych informacji ?
Czy spalarnia będzie także będzie dysponowała instalacją do produkcji energii elektrycznej ?
I dwa pytania.
Jaki wpływa będzie miała spalarnia w małym 30-tysięcznym mieście na wartość nieruchomości ?
Jaki wpływ będzie miała spalarnia na możliwość przyciągnięcia do miasta ewentualnych inwestorów ?
A przypadkiem spalarnia nie będzie mogła pełnić funkcji ciepłowni ?
W tym przypadku „produkt uboczny” czyli ciepło będzie za „darmo”.
Jaka jest struktura własnościowa PEC-u ?
Ciekawy jestem co ma z tej „inwestycji”. Cham i prostak, jeszcze podjudza ludzi przeciwko rządowi. Może ta spalarnia niech będzie w kolorach tęczy…wtedy to nawet będzie tak nowocześnie
Burmistrz chyba nie spodziewał się że są w tym mieście ludzie mądrzejsi od niego, a pycha z drogi spycha
Spalarnia w Białymstoku? Zachęcam do lektury: https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/spalarnia-odpady-Bialystok-WIOS-sad-administracyjny-8779.html
Daleko nie trzeba szukać jak to super działa.
Pan Burmistrz bierze odpowiedzialność za słowa?
Czy Pan Burmistrz za swoje błędy płaci z własnej kieszeni?
Czy Pan Burmistrz swoimi działaniami nie lekceważy w sposób oczywisty nie tylko swoich wyborców?
Czy Pan Burmistrz Kowalewski nie powinien jako pierwszy zaraz po objęciu urzędu, wziąć się za działania w celu ograniczenia ilości sprowadzanych odpadów do Mławy?
Z kim Pan Burmistrz, tak ochoczo fotografował?
Spalarnia już zapewne dopracowana. Przy oczyszczalni już zaczyna coś się dziać. Nie zdziwie się jak będziemy postawieni przed faktem dokonanym. Burmistrz już nawet wie ile ton będzie spalane.
Co można, wywnioskować z wczorajszego zebrania, jakie słowo, było słowem-kluczem?
Słowem tym była i jest?
Spalarnia!
Tak, tak, Drodzy mieszkańcy!
To ja jako jedyny w mieście mam odwagę o tym mówić!
Marzy mi się kolejna ucieczka… A byłem tak blisko…
Oj tak, to premier powiem ponosić odpowiedzialność za jego inderesy z novago. Burmistrz stracił resztę godności, gdyby zobaczył premiera to by mu kolana rozmiękły, obłudnik
Burmistrz sięgnął dna, sam nie wie o czym mowi,odnosi się w sposób chamski i lekceważący do mieszkańców. Może czas na petycje o odwołanie tego człowieka?
Mam nadzieję że Pani K. wystartuje w Mławie na Burmistrza i pozamiata w pierwszej Turze, trzymam kciuki. Najwyższy czas przejąc Mławę….
Nie ma już najmniejszych szans 🙂
Ale kto nue ma szans?
Panie burmistrzu, na przyszłość przed spotkaniem z mieszkańcami proszę o zapoznanie się czym jest WYSYPISKO a czym SKŁADOWISKO.
Chcąc bardzo budować spalanie, a prawidłowo INSTALACJĘ TERMICZNEGO PRZETWARZANIA ODPADÓW to takie miejsce musi również posiadać teren gdzie odpady będą składowane. Nie jest to mały teren.
Jak na spotkaniu było dobrze powiedziane by miasto stworzyło własne składowisko to pod tą inwestycję terenu nie ma. A pod „spalarnie” oraz teren składowiska obok już TAK. Brawo, rozrasta się Mława.
Burmistrz wykorzystał wszystkie sztuczki i
Został ROZJECHANY
I to bezbłędnie! Jak to mówią wygrywa lepszy
P. Przybyszewski pokazał klasę…. Wstyd za takie zachowanie. Totalny brak kultury osobistej. Wstyd! Jak tak można się zachowywac? Na miejscu Pana matki spaliła bym się ze wstydu.
Wstyd jest to, co Pan Kowalewski wyprawia z mieszkańcami Mławy
Jaki wstyd? A jak Pani dostaje worki na śmieci od podwykonawców novago, to jest Pani wtedy obrażana? Jeśli tak to bardzo mi przykro
Pan K. Przybyszewski jest pieniaczem „pierwszej wody” – bez odpowiedzialności za słowa, bez wiarygodności finansowej Jego „pomysłów”, bez podstawowej i elementarnej wiedzy dot. tego co się w przeszłości odbyło ( vide – możliwości dostosowania wysypiska na Żulinku do ówczesnych wymagań . Miasta na to nie było stać !!!!!! Młody wiek Pana Przybyszewskiego nie upoważnia Go do głoszenia teorii pod względem ekonomicznym „z piekła rodem” ! Proszę zdobywać wiedzę , na to nigdy nie jest za późno Panie Przybyszewski ! Potok byle jakich słów nie jest nigdy argumentem , chyba, że towarzystwie „pincet plus” !!!!!!!!!!!!
Za to teraz mieszkańców Mławy nie stać na opłaty za śmieci po bezmyślnym powiązaniu wody ze śmieciami. Bo ten pan znalazł sobie sposób aby przepchnąć spalarnie.
Pamiętajmy że on jest ” zwykłym mieszkańcem” który włączy o to żeby mu się lepiej żyło, nie ma obowiązku tłumaczyć się przed urzędnikami – jest na odwrót.
Od obliczeń powinien być burmistrz i jego świta, którzy mają zapewnić to, żebyś płacili rozsądne kwoty
ale try jesteś głupia !!!!
Brawo dla Pana Kamila!
PRAWDA I ODWAGA
ZAWSZE IDĄ W PARZE
Czego tak bardzo brakuje w dzisiejszym świecie!
Zamiast tych worków to trzeba go było wywieźć na taczkach.
Taczki szkoda
No to zapakować go w te worki i wywieźć tam, gdzie chce tą swoją wymarzoną spalarnie budować.
Czyżby pan Ciesielski szykował się na burmistrza???
Z problemem tej sali jako mieszkańcy spotkaliśmy się w ubiegłym, kiedy to wybieraliśmy władze do zarządu Osiedla. Wtedy też nagłośnienie było fatalne i wszyscy to widzieli i słyszeli.
Zobaczcie, sali na zebranie nie przygotowali w sposób właściwy, aby całą treść była słyszalna. Ale za to białą tablice wraz z flamastrami dla burmistrza ustawili w sposób perfekcyjny i bezbłędny.
To nie tyle problem sali co nagłośnienia. Wszelkie akademie szkolne na tej sali są słyszalne bardzo dobrze.
To nawet nie wina Pani przewodniczącej a już bardziej urzędu miasta, gdyż większość spotkań osiedli jest w miejscach takich jak szkoły. Szkoły podstawowe podlegają pod urząd miasta i to powinno być obligatoryjne by na takie zebranie była pełna likwidacja barier, w tym architektonocznych.
To urząd odgórnie powinien uderzyć ręką w stół i powiedzie że osoby z dysfunkcjami ruchu mają prawo być na zebraniu i nagłośnienie będzie przygotowane a nie by przewodniczący martwił się.
Przygotowane nagłośnienie nie spełniało jakichkolwiek wymogów, ale przecież na sali wiszą 4 wystarczające kolumny które możnaby było wykorzystać. Wystarczy dobra wola.
A swoją drogą i burmistrz „lawirując” mikrofonem pod brodą nie ułatwiał „słuchania” tego co wydobywa się z głośników.
A więc Szanowni urzędnicy pamiętajcie że mamy XXI wiek i spotkania na piętrach organizować można pod warunkiem że owe piętra mają infrastrukture przygotowana dla każdego obywatela.
Ciekawe zebranie, dobre pytania od uczestników, dobre wystąpienie Chrostowskiego, który użył dobrych argumentów Safaryna z celnym pytaniem, Ciesielskiego, który zaskoczył Kowalewskiego , Ruszkowski też fajnie to uzasadnił i obronił inicjatywę obywatelską, tak, że Kowalewski praktycznie nie wiedział, co powiedzieć , heh i te worki Przybyszewskiego z tekstem: Niech się
Pan spakuje i idzie, czy jedzie do Trzcińca, czy coś w ten deseń