W najbliższą niedzielę 6 września, odbędzie się już przedostatnia przysięga wojskowa w tym roku w koszarach 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Po raz kolejny utrzymana będzie w reżimie sanitarnym, bez zaproszonych gości i rodzin żołnierzy.
W niedzielę w samo południe 60 żołnierzy 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej im. ppor. Mieczysława Dziemieszkiewicza ps. RÓJ, złoży przysięgę na Sztandar Światowego Związku Żołnierzy AK okręgu Ostrołęka. Ochotnicy od 22 sierpnia odbywają szkolenie podstawowe, które jutro zakończą egzaminem w postaci pętli taktycznej podsumowującej początkowy etap szkolenia żołnierza OT.
Sierpniowe szkolenie dla osób, które nie miały wcześniej styczności z wojskiem przyciągnęło głównie ludzi młodych. 65% stanowią osoby w wieku 18-25 lat, a 22 z nich to uczniowie i studenci, którzy skorzystali z ostatnich dni wakacji by spróbować swoich sił w szeregach Wojsk Obrony Terytorialnej. Oprócz uczniów i studentów, wakacyjne szkolenie podstawowe przyciągnęło przedstawicieli różnych profesji, pochodzących z różnych środowisk. Są wśród nich pracownicy administracyjni instytucji państwowych, mechanicy, animator kultury, recepcjonistka, pracownicy banków, kierowcy, magazynierzy czy instruktorzy sztuk walki. Po przysiędze żołnierze będą służyć w pododdziałach rozmieszczonych najbliżej ich miejsca zamieszkania. Osoby pochodzące z powiatu ciechanowskiego, mławskiego, płońskiego, żuromińskiego i przasnyskiego służbę odbywać będą w 51 batalionie lekkiej piechoty lub w jednej z trzech samodzielnych kompanii stacjonujących w Ciechanowie. Żołnierze pochodzący z powiatu makowskiego, pułtuskiego, ostrowskiego, ostrołęckiego i wyszkowskiego trafią do batalionu w Komorowie. W batalionie w Siedlcach służbę odbywać będą osoby pochodzące z powiatu siedleckiego, sokołowskiego, mińskiego, węgrowskiego i łosickiego natomiast warszawiacy oraz mieszkańcy powiatu legionowskiego i wołomińskiego trafią do batalionu w Zegrzu Południowym.
Ze względu na obecną sytuację związaną z pandemią, niedzielna przysięga ponownie odbędzie się z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego, czyli nie będą obecni najbliżsi przysięgających żołnierzy.
Kolejne powołanie do terytorialnej służby wojskowej w szeregach 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej będzie miało miejsce 13 listopada.
źródło: Aneta SZCZEPANIAK
Rzecznik prasowy
5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej
Gdy zaistniała pandemia chcieli im w jednej z brygad zrobić przeszkolenie, kurs aby w ramach pomocy mogli pobierać ludziom testy na covid.
Na brygadę zgłosiło się 5 słownie pięciu chętnych i kurs się rozwiał.
Niby wojsko jak twierdziło mają wy… e
zeby ryzykować.
Z ważniejszych akcji zięć uczestniczył raz ha ha ha
Gdy szukali w lesie zaginionego lotnika.
Oczywiście wzięli za to kasę, co równie dobrze mogliby zrobić to samo a może lepiej strażacy ochotnicy.
Tam przynajmniej są mężczyźni a nie harcerki, nauczycielki, matki z córkami
Hemi dupku
Jaka armia za platformy?
Platforma wisi mi bałwanie kalafiorem.
WOT to niespotykanie duży wydatek harcerzy, którzy z wojskiem za kasę nie mają nic wspólnego. Niby patrioci, zabrać kasę dać tylko obiady za ćwiczenia i patrioci s[wymoderowano]ą ha ha ha
Koszty utrzymania idą w wielkie pieniądze z budżetu.
Można by zrefundować leczenie onkologiczne dzieciaków w to miejsce.
Nawet jak gdzieś paczki podwiozą dla mopsu to firma prywatna zrobiłaby to taniej niż utrzymanie tego pseudo wojska.
Zlikwidować, kasę przeznaczyć na szkolenie i wyposażenie zawodowej armii, w środki bojowe, artylerię i przedewszystkim w systemy obrony lotniczej i przeciwrakietowej.
Taa, armia jak z czasów Platformy, zawodowstwo takie, że gdyby to ciągnąć, to na jednego żołnierza służby niedługo dwóch generałów by przypadało żeby rozkazywać. WOT to jest świeża krew i tak powinno być.
Wzrusza ta troska zwolenników opozycji o oszczędności budżetowe. Za rządów Donka, gdy obiboki – dygnitarze z POKO objadali się importowanymi ośmiorniczkami i popijali je drogim winem płacąc za to służbowymi kartami służbowymi (!), to było ok. Im przeciez wolno.
A tu, zwykłym żołnierzom, ktorzy narażają się dla kraju, do garnka się zagląda, że rzekomo śniadania zbyt obfite! Suchy chleb powinni jeść może? Język świerzbi, żeby to dosadnie skomentować.
Zlikwidować, ta, jasne. W likwidowaniu tego, co polskie, to opozycja i jej zwolennicy nikomu nie dadzą się wyprzedzić. Pokazali to juz wielookrotnie, zlikwidować polskie pekaesy, zakłady pracy, polską własność, polskich producentów, wszystko z zagranicy ciągnąć i zagranicę dorabiać.
Problem taki, że PiS wygrał wybory i opozycja swoje likwidacyjne plany na co najmniej 3 lata, a daj Panie, że na dłużej, będzie musiała schować do szuflady. I oby zostały tam na zawsze.
Strzelania nie mają prawie w ogóle.
Na weekendowych zlotach nie wiedzą co z nimi robić. Ostatnio spacerowali po lesie z braku zajęcia.
W jeden Wekend jak w harcerstwie bawili się w leśne podchody, zięć opowiadał że na jednych niby zajęciach leżeli w lesie pod namiotem.
Ale – dzień zaczyna się od obfitego śniadania w jednostce, później obiad na koszt podatnika.
Żyć nie umierać, gdy w danym miesiącu uczestniczy w zajęciach to dostaje 640 zł, a jak olewa i nie uczestniczy to dostaje 400 zł za gotowość buhaha
Wojsko buhaha ha
Nie ma co dyskutować z nawiedzonym pisowcem Hemim. On ma sprany mózg przez jedyną słuszną partię PISPR i propagandę Kurskiego za pieniądze podatnika.
To on jest od przekonywania Ciebie do swojej ideologii partyjnej, a nie odwrotnie.
Ta, nie tylko obiad, śniadanie, ale i może jeszcze mydło i papier toaletowy podlicz. Żenada, jak trzeba być małostkowym.
Na WOT są pieniądze z ustawy budżeowej i czy liczysz te grosze do grosza, czy śniadanie obfite czy nie (!), to nie ma znaczenia. PiS uznał, że za bezpieczeństwo trzeba i warto płacić, bo bezpieczeństwa nigdzie na świecie nie ma za darmo.
Lepiej wydać pieniadze na bezpieczeństwo i żołnierzy niż np. jak Czajkowski na lbgt+ czy na wiecznie deficytowy prąd z wiatrakow, do czego nas „przyjaciele z UE i z zachodu”(ciekawe czyi) namawiają.
Gdy braknie argumentów zawsze może być lgbt. Żenada.
Żadne harcerstwo weekendowe nie zapewni bezpieczeństwa.
Odpowiedź zaślepiony pisiorze, skoro jest to świetne wojsko buhaha to po co za miliony od podatników utrzymywać w Polsce Jankesów????
Po drugie ze względu na bliskość informacji z tego harcerstwa do którego za kasę zapisał się zięć, wiem z pierwszej ręki jak wygląda ten twór od środka.
Jak wypowiedział się zięć i miał dużo racji, gdyby coś zaczęło się dziać wojennie ze wschodu – to nawet karabinu nie zdążył by pobrać.
Dlatego popieram wszystkich, którzy piszą i mówią o likwidacji tej śmiesznej partyzantki Macierewicza.
Pieniądze na chore dzieci.
Również środki rządowe dla chochsztsplera z Torunia przeznaczyć na chore dzieci.
Żeby żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej ubliżać, trzeba wstydu i poczucia przyzwoitości za grosz nie mieć.
Ale to zdaje się jest już reguła, gdy ukazuje się artykuł o WOT, paru wannabe komentatorów daje upust swoim negatywnym emocjom z satysfskcją czworonoga, któremu uda mu się wreszcie nogawkę kogoś większego od siebie obsikać. I jest radocha:).
Raz jeszcze, karawana jedzie dalej:).
Zięć poszedł do tej partyzantki za kasę.
Nie uczestniczy w zlotach weekendowych ale za gotowość dostaje cztery stowki co miesiąc
Chore
Za nadstawianie karku za różnych trolli i bohaterów zza klawiatury i biurka, to sa grosze.
Nie wszystko przelicza się na pieniądze, uwierz człowieku.
jakie „nadstawianie karku”?
Gdzie nadstwiają ten swój kark?
Nic nie robić i mieć dodatkowe 4 stówy to zawsze coś – na piwo jak znalazł.
Żołnierze… – jak z koziej d… trąba.
Trzeba dodać, że za weekendowe zloty, to mają dodatkową kasę (za każdy dzień).
Człowieczku za klawiatury za Ciebie pewnie ci OHPowcy nadstawiają karku. Za mnie nie muszą wrazie potrzeby zawszy służyłem pomocą społoczęnstwu. Nie sądź swoją miarą. Bo ja się przyczyniłem się dla kraju i dlatego osądzam to co widzę. A widzę zabawki Maciory dojące kasę na któryą ja muszę prcować.
Jeśli bezczelne dezawuowanie i dyskredytowanie ludzi, którzy narażają się dla kraju i regionu zza klawiatury nazywasz „pomocą społeczeństwu”, to jest to całkowite nieporozumienie.
Jakby nie było, karawana WOT jedzie dalej, ku chwale Ojczyzny! Świetna robota, panowie, i tak trzymać!
A przysięgę odbiera Misiek od Maciory. Do przedszkola z nimi. A Ciebie Hemi ktoś się kiedyś pytał czy oddałeś już książeczkę PZPR I ORMO. Zawsze z prądem co czerwoniaku?
Jeszcze raz pytam:
Czym i jak się narażają? – bieganiem po lesie z kijkiem zamiast karabinu?
Kiedyś w szkołach był taki przedmiot jak „Przysposobienie obronne”, uczyli tego samego czego uczą tych terytorialsów, czyli obrony cywilnej i nie potrzeba było wydawać dodatkowej kasy. No ale przecież religia w szkołach jest ważniejsza. Teraz takie szkolenia kosztują, bo to co dostają te harcerzyki to pikuś w porównaniu do kasy która idzie na ich szkolenia: ubranie\, wyposażenie, żarcie, kadra szkoląca. Suma summarum to są olbrzymie pieniądze wyrzucane w błoto.
Nastawianie chyba dupy.
Grosze??
To oblicz mistrzu patelni ile kosztuje utrzymanie tego tworu w całości.
Wojsko matka z córką, nauczycielka, harcerze
Nazwać te osoby żołnierzami to potwarz dla ludzi, którzy na co dzień pełnią służbę zawodową w kraju i poza naszymi granicami. Te dzieci Maciory są tylko dla kasy. Jeżeli chcą się przysłużyć krajowi to mogą się nazywać np. „obroną cywilną” lub „pomoca dla społeczęnstwa”. No I przede wszystkim nie powinni mieć dostepu do broni.
Dobrze napisane, to nie wojsko tylko namiastka
Weekendowe niby wojsko
macie jakąś paranoję w tym temacie jak widzę. Cały czas hejt. Nie ma już obowiązkowej to chociaż niech będzie jakaś namiastka.Wg mnie bym wszystkich wysyłał na szkolenie jak w Izraelu i byłby spokój .
Kolejne mięso armatnie za kasę
Bardzo dobra wiadomość, tak trzymać panowie, ku chwale Ojczyzny.
oj. HEMI trole już się gotują żeby się uruchomić.Coś im ten WOT też nie pasuje.
Wyłącz telewizor i zacznij używać szarych komórek.
Wiem, że prostsze jest gapienie się w ekran, ale szare komórki jak są nie używane, to niestety umierają.