Mławianin pędził ponad 130 km/h. Stracił prawo jazdy
— 27/08/2020
W miniony weekend żuromińska policja odnotowała mieszkańca naszego powiatu w niechlubnej księdze rekordzistów, łamiących ograniczenie prędkości. W terenie zabudowanym rozpędził się aż do prędkości 133 km/ h.
Jak podała żuromińska policja, w sobotę po godz. 12-tej w miejscowości Trzaski gm. Bieżuń zatrzymany do kontroli został 40-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, który rozpędził osobowego renaulta do 133 km/h. Nasz kierowca nie był jedyny, który przez tę miejscowość jechał zbyt szybko. W niedzielę w godzinach porannych również w miejscowości Trzaski policjanci zatrzymali rozpędzoną do 103 km/h toyotę, którą kierował 38-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego.
Za lekceważenie ograniczeń prędkości mężczyźni ukarani zostali mandatami i punktami karnymi oraz pożegnali się z prawem jazdy na 3 miesiące.
źródło: KPP Żuromin
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
A myślałem że w kukurydzy to tylko dziki siedzą hehe
Tak ot jest że policja stoi 100m za znakiem terenu zabudowanego najlepiej w polach kukurydzy, tak jak ma to miejsce w miejscowości Trzaski. Ewidentne nastawienie na wynik a nie na bezpieczeństwo obywatela. Są obszary miast i wsi, gdzie panowie policjanci mogli by w tym czasie faktycznie strzec bezpieczenstwa obywatela.
No jak Żuromińska „Policja” wyskakuje z pola kukurydzy z suszarką to nie dziwne że kierowcy tracą prawko. Akurat ten odcinek to same pole a policja dosłownie ukrywa się w krzakach czychajac na swoją ofiarę. Tak dbają o statystyki…
Zapraszam żuromińską policję na ul. Kopernika w Mlawie. Tu to dopiero jazda. Ok. północy piraci nie daja nam spać. Cud ze do tej pory nic sie nie zdarzylo.
Na Kopernika nie ma pola z kukurydzą i nie będą mogli się schować
Samochodowe szaleństwa znane są w całej Mławie. A policja nie wie. Czy to możliwe? Ale co tam nocą ścigać szaleńców