Od rana mławska policja sprawdza szkoły po mailu o zagrożeniu
— 09/06/2020
Powtarza się historia z ubiegłego roku, kiedy to w okresie matur wszystkie szkoły otrzymały maile z informacją o zagrożeniu bombowym. Tym razem w treści rozesłanej pocztą elektroniczną do szkół wiadomości mowa jest m.in. o zagrożeniu wirusem „covid”. Choć jak można przypuszczać alarm jest fałszywy mławska policja nie zlekceważyła tej sprawy i podjęła czynności kontrolne. Już w tym momencie można stwierdzić, że egzaminy odbędą się zgodnie z procedurami.
– Otrzymaliśmy takie informacje odgórnie, że maile trafiły do szkół nie tylko w Mławie, ale w całym kraju. Policja podjęła czynności sprawdzające na miejscu. Zagrożenia nie ma – informuje kom. Piotr Paluszak z KPP Mława.
W mławskich, publicznych szkołach średnich do egzaminu maturalnego z języka polskiego wczoraj przystąpiło 429 abiturientów. Dzisiaj od godziny 9-tej, zdawać będą egzamin z matematyki na poziomie podstawowym.
Rozesłane maile, to nie jedyne zakłócenie przebiegu tegorocznej matury. Wczoraj Centralna Komisja Egzaminacyjna zgłosiła Policji podejrzenie wycieku tematów maturalnych z języka polskiego, po sytuacji, gdy jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu w wyszukiwarkach wzrosła gwałtownie liczba wyszukań hasła „wesele – elementy fantastyczne” i „wesele fantastyka”. ” Te właśnie tematy znalazły się w pytaniach egzaminacyjnych.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Minister Ziobro śledzi ważne społecznie tematy i zarówno Ministerstwo Sprawiedliwości jak i Prokuratura Generalna niejednokrotnie interweniowały, nie dalej niż w ubiegłym tygodniu, gdy sądy wydawały rażąco niskie wyroki na sprawców przestępstw lub gdy prokuratorzy domagali się zbyt łagodnych kar.
O pobłażliwość dla przestępców nikt ministra Ziobro nie oskarży.
I przypominam, jak było za czasów PO-PSL. Donek wydzielił prokuraturę jako „niezależną”, postawiono na jej czele p. Seremeta, i nagle stało się tak, że nawet posłowie byli zbywani w bulwersujących sprawach dotyczących przestępstw.
Rząd odpowiadał – my się przestępczością nie zajmujemy, jest „niezależna prokuratura”.
Prokurator generalny odpowiadał – mnie nie wolno ingerować w śledztwa, nie wiem, wyjaśnimy, zobaczymy, będziemy sprawdzać i temu podobne ogólniki.
A poszczególne prokuratury nawet posłom odmawiały odpowiedzi na ponaglenia w sprawach bulwersujących ludzi i opinię publiczną zasłaniając się różnymi przepisami.
Podsumowując, stworzono idealny system Donka i PO – ileś tam instytucji, wszystkie biorą kasę podatnika, a nikt za nic konkretnie nie odpowiada!
Dobra Zmiana skończyła z tym. To rząd odpowiada za walkę z przestępczością i jest właściwym adresatem uwag i opinii, w tym krytycznych rzecz jasna. Nikt nie szuka wymówek.
Pan MAGISTER Ziobro zajmuje się innymi tematami….Zupelnie nikomu nie pomagającymi. Zupelnie jak caly pis.
Przez cały rok prokuratura Ziobry nie zdołała zlikwidować tego zagrożenia?