fot. ilustracyjne

Jak się okazuje pijani „w siwy dym” za kierownicą zdarzają się nie tylko na drogach naszego powiatu. Takie przypadki odnotowują także policjanci z sąsiednich powiatów. Takiego niechlubnego rekordzistę odnotowała ciechanowska policja w miniony weekend.

– 28-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego poruszał się skuterem po terenie Gołymina mając – jak się okazało, blisko 3,5 promila alkoholu we krwi. Będąc pod wpływem tak dużej dawki alkoholu motorowerzysta wpadł do przydrożnego rowu. Całe zdarzenie zaobserwował inny kierowca, który niezwłocznie powiadomił Policję i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Po przybyciu funkcjonariuszy okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności – podaje st. asp. Adam Skotnicki z KPP Ciechanów.

Policja przypomina, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka nawiązka.