Brrr! I my to pijemy?
— 31/03/2020
Troska o środowisko powinna być naszą wspólną sprawą. To powinno być regułą w naszych działaniach, ale szczególnego znaczenia nabierają sprawy, w których naocznie możemy się przekonać jak jest to ważne. Takie zdjęcia nadesłała czytelniczka, która już wcześniej zwracała uwagę na różne śmieci wyrzucane w okolicach ogródków działkowych.
Zdjęcia opatrzyła następującym komentarzem:
„Oto ciąg dalszy działalności mławskich działkowiczów. Zdjęcia zrobiono przy działkach – przedłużenie ulicy Wójtostwo prowadzące w kierunki Marszałkowskiej. W połowie Seracz wypływa z terenu działek i wpływa 50 metrów dalej do Stacji Uzdatniania Wody. I MY TO PIJEMY!!!”
– Nawet dzieci z mławskich szkół podstawowych wiedzą że zakład nasz czerpie wodę ze źródeł głębinowych, które są na głębokości od kilkudziesięciu do stu metrów pod powierzchnią gruntu. Woda następnie trafia na zespół filtrów w stacji uzdatniania wody a przed wysyłem wody na miasto nad jej jakością czuwają małże słodkowodne. Regularnie jakość wody sprawdza również Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Woda spełnia kryteria zapisane w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia a mieszkańcy chwalą jej jakość – prostuje wpis czytelniczki Marek Dusiński, Prezes Zarządu WOKKAN.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
kobieto,jesteś nie douczona,zacznij się leczyć na nogi,bona głowę jest już za późno
A CO MA PŁYNĄĆ W BOOOK ??? Oj chyba czytelniczce kierunki pomyliły się… 🙂 I jeszcze jedno. Nie. My tego nie pijemy, gdyż SUW MŁAWA posiada własne ujęcia głębinowe. Swoją drogą woda jest super, ale jak pokona ciąg rur miejskich jest „nieco” inaczej…
co za głupoty ,działki nie funkcjonują,parę osób się kręci ,wody na działkach nie ma ,więc czemu sądzisz że to z działek ,a może zlewają z beczkowozów,smog-też wina działkowców,komuś działki przeszkadzają,weż babo aparat i zrób zdjęcia kominów zatruwających miasto z numerem domu ,to będzie pożyteczne,w jaki sposób to ludzie piją,jeśli to robisz smacznego
A może pani skorzysta z lekcji fizyki,żeby zobaczyć w którą stronę płynie woda:)