Pieniądze trafiły na podstawione konto. SOSW stracił 33 tys. złotych
— 20/02/2020
33 tysiące złoty stracił Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Mławie. Nasza mławska placówka stała się ofiarą przestępstwa pishingowego i nie jest jedyną pokrzywdzoną w śledztwie prowadzonym przez gdańską prokuraturę. Czy uda się odzyskać utracone pieniądze?
Do oszustwa doszło w połowie roku 2019. Wtedy to SOSW miał uregulować płatność za szkolną wycieczką z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Płatność miała by dokonana na rzecz zielonogórskiego biura podróży, które na zlecenie ośrodka było jej organizatorem.
– W końcu roku 2018 zamówiliśmy wycieczkę, która odbyła się w połowie roku 2019. Po wycieczce chcieliśmy uregulować należność dla organizującego ją biura. Najpierw otrzymaliśmy pierwszą fakturę, która była wyższa o 66 zł niż ustalona wcześniej kwota. Poprosiliśmy o jej korektę i drogą mailową otrzymaliśmy drugą, już wystawioną prawidłowo. Zauważyliśmy co prawda, że zawiera inny niż dotychczas numer rachunku na wystawionej fakturze, ale po porozumieniu się z biurem, które poinformowało, że przechodziło jakąś reorganizację, fakturę zapłaciliśmy. Jak się okazało, oni wysyłali do nas fakturę z prawidłowym numerem konta, my otrzymywaliśmy już ze zmienionym – wyjaśnia pełniąca w tym czasie obowiązki dyrektora SOSW Beata Mickiewicz.
Zawiadomienie o popełnieniu oszustwa szkoła złożyła do mławskiej prokuratury. Ta jednak przekazała zgłoszenie do prokuratury gdańskiej, prowadzącej już sprawy podobnych oszustw na terenie kraju. Jak się więc okazuje SOSW nie jest jedynym podmiotem, który stał się ofiarą jednej z odmian tzw. pishingu.
– Sprawa SOSW w Mławie została dołączona do innych pokrzywdzonych podmiotów, których jest jedenaście, a oszuści zagarnęli od nich łączną kwotę ponad 450 tys. zł. Prokuraturze już udało się ustalić, kto jest założycielem takich rachunków, a są to obywatele Portugalii i Gruzji. Konta zostały zablokowane. Dalsze postępowanie wymagać będzie wystąpienia o pomoc prawną do tych państw, a śledztwo będzie na pewno długotrwałe – mówi Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawryniuk.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Pytanie (myślę, że nie retoryczne) kto i kiedy zwróci pieniądze na konto placówki? To są pieniądze pracowników! Za brak profesjonalizmu trzeba płacić!!
Też chciałabym to wiedzieć. Już za długo milczano w tej sprawie!
A od kiedy to dyrektor robi przelewy? Akceptuje owszem, ale fizycznie zajmuje się tym księgowość. Faktem jest, że dyrekcja odpowiada za wszystko co dzieje się w placówce.
Gdyby każdy dyrektor w taki sposób zatwierdzal przelewy, to na koncie nie byłoby ani grosza. A te pieniądze, jak ktoś słusznie zauważył nie należą do dyrektora, tylko do wszystkich pracowników. Może chociaż kilka słów do nich wypadałoby skierować?
A ja w tej szkole pracuję i nic o tym nie wiedziałam!
To ktoś sobie zasilił konto ludzie się dorabiaja potrafią!nic strachu chamstwo i obłuda
Jak to się stało? Jak ja robię nowe przelewy to 100 razy sprawdzam numer konta. A tu takie pieniądze i nikt tego nie sprawdził?
Dziwne
Ktos ma chyba niezle kompetencje w tym zakresie
To proszę się cieszyć, że do tej pory nie padła Pani ofiarą przestępstwa pishingowego – w pełni odpowiadam za słowa. Nadmienię, że od stycznia br powstała tzw. biała lista kont bezpiecznych.
Ja także sprawdzam dokładnie. W tym przypadku nie sprawdzono. Ale czy to wina dyrekcji ?
No a kogo, to dyrektor odpowiada za finanse placówki!
Tak, za wszystko co dzieje się w placówce. Za niedopełnienie obowiązków (zgodnie z KP) powinien zwolnić dyscyplinarnie pracownika. Nie zrobił tego i jesteśmy świadkami dalszych wydarzeń.
A czyja to wina? Tego, kto nie sprawdził tego konta, przecież to oczywiste!
A starostwo to nic o tym nie wiedziało?
No nieźle ! Co to się w tej szkole wyrabia?
funkcję dyr pełniła Mickiewicz, obecna wice, i czyżby nie było to przekroczeniem dyscypliny budżetowej? Co z konsekwencjami dla niej?To publiczne pieniądze, o tyle mniej z funduszu socjalnego dla pracowników.Przykre jak władza traktuje swoich popleczników?
Jak to możliwe, że zniknęło tyle publicznych pieniędzy, a o tym oficjalnie nikt przez tyle czasu nic nie wiedział? Dziwne
Może komuś bardzo zależało żeby się nikt nie dowiedział
No to już wiemy czemu się tak poświęca!
Dla przypomnienia , w tamtym czasie dyr była Mickiewicz , obecna wice , to ona podpisywała przelewy, czy to nagroda za przekroczenie dyscypliny budżetowej? Przykre
A to obecna Ppani wice zrobiła ten przelew?
No to się skończyły wycieczki! Pieniędzy brak na koncie.
Oj, nie, nie. W tym roku też gdzieś lecą, ciekawe czy dobry przelew zrobili ???
Ale obciach, tak się dać wyrolować. Może to jakaś staruszka przelała tą kasę na wnuczka?
33 tysiące, to cóż to za wycieczka??? Bo chyba nie do Ciechocinka???
Ale jaja! Taka szkoła a dali się zrobić w bambuko! Żeby wycieczki organizować trzeba umieć. Ja tyle lat wyjeżdżam i nigdy nie zostałam tak oszukana.
Dziwne, że dopiero teraz ta sprawa ujrzała światło dzienne.
A kto ten przelew zrobił? Czy ktoś poniesie za to jakiejś konsekwencje? To są przecież publiczne pieniądze.
I co teraz nauczyciele to splacą?
Ciekawe jakie hasło ma Ośrodek do swojej poczty elektronicznej?
Czy „1234” czy też dziś obowiązuje hasło „20022020”?
Niezłe rzeczy w tym osrodku się dzieją. Trzeba przyznać, że są ciagle na fali. Rozumiem, ze starsi ludzie moga zrobić lewy przelew, ale taka instytucja??? Niewiarygodne
Czyżby ten przelew zrobiła poprzednia pani dyrektor i dlatego nie wygrała konkursu?
Z tego, co mi wiadomo, to ani D .. nie miała wtedy uprawnień do zrobienia takiego przelewu.
Jakoś przez tyle lat, kiedy tyle przelewów robiła poprzednia dyrektorka, to takich rzeczy nie było.
jak poprzednia pani dyrektor mogła zrobić przelew, skoro nie była dyrektorem? PO była obecna wicedyrektor i to ona podpisywała wszystkie przelewy
Publiczna placówka, a konta nie sprawdzili. Szok!!!