Będzie wykonawca remontu estrady w parku, ale nie będzie udogodnień dla niepełnosprawnych ?
— 13/02/2020
Ratusz kolejny raz poszukuje wykonawcy do przeprowadzenia remontu estrady w parku miejskim. W ogłoszonym właśnie przetargu, z zakresu prac wyłączył m.in. pochylnię dla niepełnosprawnych. Czy to ma być sposób na obniżenie kosztu i znalezienie wykonawcy ?
O fatalnym stanie estrady w parku pisaliśmy już kilka razy. Spróchniałe deski sceny (połatane w ubiegłym roku doraźnie przed wizytą premiera Morawieckiego), słońce świecące w oczy artystom, deszcz kapiący na wyposażenie i instrumenty, ale także bariery architektoniczne uniemożliwiające, czy poważnie utrudniające osobom niepełnosprawnym wstęp na scenę to zasadnicze wady tego używanego w sezonie letnim obiektu.
W ubiegłym roku urząd miasta aż czterokrotnie ogłaszał przetarg, poszukując wykonawcy wspomnianego remontu. Dwukrotnie na ogłoszenie nie wpłynęła żadna oferta i ratusz unieważnił postępowanie. W październiku i listopadzie jednak znaleźli się chętni do realizacji tego zadania. Problem jednak w tym, że zadeklarowane w przetargu kwoty przekraczały środki, jakie miasto planowało przeznaczyć na ten remont. W październiku 2019 r. ofertę złożyło Przedsiębiorstwo Budowlane DOMEX z Żuromina na kwotę ponad 371,6 tys. zł, ale miasto zaplanowało na tę inwestycję 321 tys. zł. Podobnie było w listopadowym przetargu, gdy Domex złożył identyczną ofertę, a drugim oferentem z kwotą ponad 476 tys. zł była firma z Piaseczna. Wtedy również miasto nie zwiększyło środków i nadal chciało wykonać ten remont za 321 tys. zł.
W ogłoszonym dwa dni temu przetargu zmieniło zakres planowanych prac. Z zadania, wyłączono wykonanie pochylni dla osób niepełnosprawnych przy schodach, wykonanie barier i furtek przy podestach bocznych oraz zadaszenie namiotowe/plandekowe (zestaw do montażu), pomimo tego, iż dokumentacja techniczna przebudowy estrady w Parku Miejskim uwzględnia całość realizacji zadania.
Ograniczenie zakresu zadania zapewne pozwoli na to, by zmieścić się w środkach zaplanowanych wcześniej na to zadanie. Podzieje się to jednak braku likwidacji barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych, co zresztą nakazują obecne przepisy prawa budowlanego. Czy rzeczywiście jest to lepsza metoda, niż znalezienie w budżecie miasta dodatkowych 50 tys. zł i wykonanie w pełni zadania za jednym razem?
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Jakoś mnie nie dziwi zachwanie burmistrza, radnych i pracowników. Dla nich (specjalnie za małej litery) niepełnosprawny to wielkie ZERO. Ważne by im do koryta kapało.
Dni godności osób niepełnosprawnych w Mławie – niepełnosprawni wnoszeni na estradę.
Park przy Dworcowej – nie dla niepełnosprawnych.
Przyjazny urząd miasta – z urzędnikami na piętrze a burmistrz przyjmuje jak nie na korytarzu to w pokoju z innymi pracownikami.
MKMki – tu by można było duuuuuzzzzzooooo mówić..
Niedostosowane zjazdy przejść dla pieszych – w Mławie muszą mieć odpływy wzdłuż.
Miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych – w Mławie wg własnego zdania – niebieskie małe kwadraciki.
Może ktoś wreszcie zabierze się za tych siedzących i nic nie robiących?
oj nieładnie…Urząd Miasta oszczędza na niepełnosprawnych i na bezpieczeństwie osób korzystających z estrady … 🙁
Brak słów… jak można w dzisiejszych czasach robić coś bez udogodnień dla niepełnosprawnych? – to jest oburzające i chyba nawet niezgodne z prawem.
Brak zadaszenia? – no i znów deski w mig spróchnieją…, ale będzie można ogłosić następny przetarg, a z tego są pieniądze.
Zabrakło 50 tysięcy zł, ale na przykład na tablety dla radnych i cały osprzęt były były pieniądze. Na zatrudnienie II zastępcy burmistrza też były pieniądze.
Dziwne to myślenie, jakieś takie nielogiczne…
„[…] zadaszenie namiotowe/plandekowe (zestaw do montażu)”. Kolejne pieniądze w błoto. Już to widzę jak jest rozkładane bez problemów i jak zachowuje się na wietrze. Od początku ta estrada niczym w sopockim amfiteatrze została źle wykonana na odwal pod publiczkę dla seniorów – wyborców za pieniądze mieszkańców. W tych mławskich przetargach często przewija się jedna firma ?! Często wygrywa przetargi, a to jedna placówka, a to druga inwestycja… Widać „nieodzowną wdzięczność” włodarzy dla prezesa… hmm…
Sprawdziłem. Tak jest na stronie umm: UWAGA: Z zakresu zadania, WYŁĄCZA SIĘ pochylnie dla osób niepełnosprawnych przy schodach, wykonanie barier i furtek przy podestach bocznych oraz zadaszenie namiotowe/plandekowe. http://bip.mlawa.pl/zamowienie-publiczne/przebudowa-estrady-w-parku-miejskim-w-mlawie-3.
To kolejna propaganda pani Grzywacz zamiast prawdy. jak tak można?
to ja dorzucę ciekawostkę. Słuchałem rano wypowiedź o tym pani rzecznik na stronie radia. I mówiła, że to pochylnia i zadaszenie będzie.Potem ten cały post radio usunęło, a po jakimś czasie pojawił się z nowym nagraniem wypowiedzi, gdzie już pochylni nie wymienia w tym co ma być zrobione. No nie spodziewałem się że ratusz ma taki wpływ na to radio
Pani od propagandy z wszystkiego się wywinie, Ma takie same chody(jest nietykalna) u swojego szefa jak pani K. której swego czasu zgubił się laptop, a potem po alkoholu prowadziła auto.
Dąb pamięci przy ratuszu ma na tabliczce wpisaną datę posadzenia, ale
świerk milenijny już jej nie ma. Świerk milenijny jak wskazuje tabliczka sadził własnoręcznie któryż z biskupów płockich.
A na lokalnym radio podają że bedzie pochylnia dla niepełnosprawnych i zadaszenie też
Może już zmienili zdanie
Dokładnie tak , nagrania zostały podmienione.