Nie śmiećmy, bo to wstyd!
— 06/02/2020
Takie widoki jak w nadesłanych przez czytelniczkę zdjęciach to niestety częsty widok na chodnikach, parkingach, w lesie czy wreszcie – jak na fotografiach – nad Zalewem Ruda. Zwykle o tej porze śnieg litościwie przykrywał ten smutny widok białym kobiercem i przynajmniej przez jakiś czas wydawać by się mogło, że Mława i okolice są czyste i nie zaśmiecone.
Tegoroczna aura sprawiła jednak, że nawet miesiąc luty jest bardziej wiosenny niż zimowy, a śniegu mieliśmy jak na razie jak na lekarstwo. Dobrze jednak, że widok zaśmieconego lasu budzi w nas sprzeciw i oburzenie. Dopóki nie pogodziliśmy się wewnętrznie z tym, że są osoby, które takie śmieci potrafią porzucić w miejscach, do których przyjeżdżamy odpoczywać, dopóty jest nadzieja, że zareagujemy na to właściwie. Bo przecież policja czy straż miejska nie upilnuje każdego skrawka chodnika czy parkingu. Dużo zależy właśnie od naszej wrażliwości i świadomości, a nie ma innego wyjścia, niż o takich faktach trzeba powiadamiać odpowiednie służby.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Bardzo przykry widok. W głowie się nie mieści, jak ludzie tak mogą.
Jak rodzice wychowali tak się zachowuje obecna dzicz…przez miasto idzie i peta tez pod nogi a kosz pół metra obok jak to nazwać?Niestety będzie aby gorzej bo obecna młodzież ma wyje…….na wszystko a socjal rządzi :)miłego dnia życzę
To sa skutki pedagogicznego wychowywania. Nie każdego da się wychować bez ” bata”. Jak nauczenie w domu tak na zewnątrz. Wizytówka o rodzicach.
No cóż… człowiek nie zwierzę… i śmieci.
Jak widzimy, że ktoś wyrzuca papierek czy inny śmieć na chodnik, powinniśmy zwracać uwagę delikwentowi. Można to robić w bardzo delikatny sposób i powiedzieć:
– Dzień dobry, przepraszam, ale coś pan/i zgubił/a
i zaczekać aż podniesie.
W lesie raczej nie radzę z takim tekstem próbować, ale robić zdjęcia zawsze można i… burmistrzowi wysyłać, przecież swego czasu prosił o zdjęcia źle zaparkowanych samochodów, a więc i zdjęcia mławskich brudasów też polubi.