Audi Q7 miał cofnięty licznik o ponad 200 tys.km
— 08/01/2020
Od 1 stycznia tego roku, policjanci podczas kontroli drogowej sprawdzają stan licznika pojazdu i porównują z zapisem w bazie danych. W ciągu pierwszego tygodnia kontroli, na terenie powiatu mławskiego ujawniono 2 przypadki rozbieżności.
Liczniki sprawdzane są przy każdej kontroli drogowej, poza akcjami masowego sprawdzania stanu trzeźwości kierujących. Sprawdzając drogomierz, policjanci porównują jego wskazania z zapisem w bazie danych. W przypadku ujawnienia cofnięcia licznika, policjanci dokonują oględzin pojazdu, a następnie prowadzone są czynności wyjaśniające.
Na terenie powiatu mławskiego do tej pory odnotowano dwa przypadki, w których istnieje podejrzenie ingerencji w licznik. Pierwszy dotyczył pojazdu marki VW Golf – odczyt w porównaniu z bazą danych wskazywał na przebieg auta zmieniony o 16 tysięcy kilometrów. Drugi ujawniony przypadek to samochód marki Audi Q7 z licznikiem cofniętym o ponad 202 tysiące kilometrów!
Zgodnie z art. 306a Kodeksu karnego, dokonywanie zmian wskazania drogomierza lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru, jest zagrożona karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Tej samej karze podlega osoba zlecająca wykonanie takiej czynności. W przypadku mniejszej wagi, sprawdza podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
źródło: KPP Mława
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
I bardzo dobrze oszustom i złodziejPOm
Panie, Niemiec do tej pory dzwoni żeby silnika posłuchać! Tak, tak, 10-cio letnie samochody z silnikami diesla, a każdy z przebiegiem 150-180 tyś, istny CUD ! 400 tyś przebiegu, brać w ciemno, mało eksploatowany. Dopóki nie zmieni się mentalność polskiego klienta, dopóty będzie trwał ten oszukańczy proceder. Polecam zobaczyć kanał na youtube „7 metrów pod ziemią”, odcinek z handlarzem samochodami. Jakie „myki” są robione, to włos się jeży na głowie. Ludzie wręcz wymagają przebiegu poniżej 200 tyś km, nawet jak widzą że ten z większym przebiegiem jest w lepszym stanie. Takie „prawie nówki” to strzał w kolano, no ale KURŁA SOMSIAD MUSI WIDZIEĆ ŻE MAM LEPSZEGO PASSERATI W TDI.. 🙂 życzę wszystkim na tym Nowym Roku trzeźwego myślenia i niepodejmowania decyzji kupna pod względem emocji i przbiegu na liczniku.
Dobrze oszustów gonić
Ale słychać już kwik Januszy handlarzy