Uczciwa 17-latka zwróciła znalezioną saszetkę z grubą kasą
— 28/12/2019
O tym, że w ferworze świątecznych zakupów, zabiegani możemy stracić pieniądze przekonał się mężczyzna, który w jednej z galerii handlowych na terenie Ostrołęki zgubił saszetkę z kilkunastoma tysiącami złotych. Na szczęście pieniądze znalazła uczciwa 17 – latka, która odniosła je na Policję.
Na właściciela, który po krótkim czasie przyszedł do funkcjonariuszy zgłosić stratę czekała miła niespodzianka.
Postawą godną naśladowania wykazała się młoda mieszkanka Ostrołęki, która przyszła do ostrołęckiej komendy policji i przyniosła saszetkę, w której były dokumenty oraz znaczna ilość gotówki w różnej walucie. 17 – latka oświadczyła, że znalazła przedmiot w jednej z przymierzalni galerii handlowych. Domyśliła się, że ktoś roztargniony zostawił saszetkę w przymierzalni i na pewno będzie jej poszukiwał. W jej środku łącznie było po przeliczeniu kilkanaście tysięcy złotych.
Po krótkim czasie do komendy policji zgłosił się około 40 – letni mężczyzna informując o zgubieniu saszetki. Po ustaleniu wszystkich niezbędnych danych pieniądze wraz z dokumentami zostały mu zwrócone.
Zachowanie nastolatki, niewątpliwie zasługuje na dużą pochwałę i jest jak najbardziej godne do naśladowania. Dzięki takiej reakcji i postawie pieniądze oraz dokumenty mogły wrócić do roztargnionego właściciela.
za:infoprzasnysz.com
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
jak dostała 5zł to i dwie mogła sobie kupić, ha ha.
Ciekawe czy chociaż czekoladę jej kupił
10 procent znaleznego się należy
Ja znalazłem portfel z kasą i dokumentami i oddalem jego na Policji mławskiej informując gdzie znalazłem. Biedna starsza Pani z odnalezienia była bardzo uradowana. Ale ogłoszenia nie było mimo że spisano mnie z dowodu i podziękowano . Bywa i tak ..ważne że babina nie poniosła straty na prę dni przed świętami. A zgubiła to wszystko w przychodni Medyk Park.
Moja koleżanka też znalazła . Nie wiedziała co zrobić. Bo chciała oddac
Znaleźliśmy właściciela przez policję. Było łatwo bo był dowód osobisty.
Szacun bolek