Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Trzeba pamietac jedno samochod cieżko zatrzymać metr przed pasami a czlowiek może zatrzymac się 20 cm przed pasami . I to że piesi maja pierszeństwo nie znaczy że nie maja używać swojego mozgu
No czasem jak patrze co ci ludzie robia ta krew mnie zalewa. Stoja dyskutuja przy pasach i nie wiesz czy chca przejsc czy nie a potem jak im sie przypomni ze mieli isc to wpadaja bez zadnego zastanowienia na te pasy. wszedzie pierwszenstwo maja nie pomysla ze ten samochod zatrzymac kierowca musi i to tez troche trwa nie odrazu stanie . Troche wyobrazni ludzie. Ja na pasy wchodze dopiero jak sie samochod zatrzyma a nie wpadam w pedzie.
W Mławie piesi zachowują się jak terroryści. Nie patrzą wcale na zbliżające się samochody, tylko wchodzą na pasy. Nigdzie piesii nie zachowują się tak po chamsku jak w tym mieście. Przepisy o ruchu drogowym są również dla pieszych! Nie wchodzi się na pasy gdy zbliża się samochód.
Będąc dzieckiem pamiętam , uczono nas; popatrz w lewo, potem w prawo i znów na lewo- gdy nic nie jedzie- dopiero przechodż. Stara zasada , ale aktualna.
Nigdy nie wchodzę na przejście dopóki jadący samochód się nie zatrzyma
Dobre – pieszy wpadł na auto.
Ot skutki braku szarych komórek. Dobrze, że tylko noga złamana, ale święta i sylwester nie do nadrobienia. Więcej takich, co uważają, że pasy to przedłużenie chodnika i będzie więcej nagrodzonych nagrodą Darwina co zginęli z własnej głupoty.
Piesza, żeby nie było.