Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Czy skutecznym sposobem na wzrost zatrudnienia osób bezrobotnych zarejestrowanych w urzędzie pracy byłoby ograniczenie liczby wydawanych zezwoleń na pracę dla cudzoziemców? Takiego rozwiązania chciałby radny powiatowy Tomasz Chodubski. Sceptycznie do takiego pomysłu nastawiony jest Witold Żerański dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. Nie widzi prawnej możliwości ograniczenia wydawania zezwoleń i uważa, że sam rynek ureguluje popyt na pracowników zza granicy.
Według oficjalnych danych cudzoziemców zatrudnionych w powiecie mławskim jest ponad 2500. Według szacunków PUP jest ich we wszystkich branżach znacznie więcej, bo około 4500. Nieoficjalne szacunki określają ich liczbę na grubo ponad 5000. Ci pracownicy, głównie z Ukrainy są czynnikiem rozwoju dla rodzimych firm, ale równocześnie konkurencją na lokalnym rynku pracy.
Dyskusja o stanie lokalnego rynku pracy i realizowanych przez PUP programach aktywizacji bezrobotnych toczyła się 2 grudnia br. na sesji rady powiatu.
– Jestem przekonany, że czynnikiem, który zahamował poprawę naszego rynku pracy w ostatnich dwóch, trzech latach jest gwałtowny wzrost liczby pracowników cudzoziemskich. To popsuło ten rynek, zahamowało wzrost płac, a pracodawcy wolą zatrudniać pracowników cudzoziemskich niż miejscowych… Czy w obrębie narzędzi, które mamy są takie, żeby zmniejszyć liczbę zagranicznych pracowników szczególnie w branży elektronicznej – dopytywał radny Tomasz Chodubski.
Radnemu chodziło zarówno o zezwolenia wydawane przez wojewodę jak i działania na szczeblu powiatu. Dociekał również, czy wiadomo jaka jest liczba podmiotów zatrudniających cudzoziemców, które płacą podatki w naszym powiecie.
Odpowiadając na pytania radnego dyrektor PUP podkreślał, że przygasł początkowy entuzjazm w zatrudnianiu obcokrajowców.
– Pracodawcy zaczynają już wyciągać wnioski. Chcą, żebyśmy zapewniali im jak największą liczbę Polaków, to jest przykład, że z pracą cudzoziemców nie jest tak dobrze do końca. Niektóre firmy potraciły znaki jakości, mają większą awaryjność sprzętu. Cudzoziemcy są nadal potrzebni do prac prostych, ja bym powiedział, że sam rynek ureguluje kwestie zatrudniania cudzoziemców. Naszą rolą będzie to, żeby jak najwięcej osób bezrobotnych zarejestrowanych w naszym urzędzie podniosło kwalifikacje – argumentował dyrektor Żerański.
Jak wynika z danych PUP na koniec października 2019 roku w zarejestrowanych było 1666 bezrobotnych. Ponad 80% to osoby będące w szczególnej sytuacji na rynku pracy m.in.: osoby do 30 roku życia, długotrwale bezrobotni oraz po 50 roku życia. W tej grupie część bezrobotnych to osoby posiadające zdezaktualizowane kwalifikacje i umiejętności, a ponad 40% to osoby bez zawodu, posiadające wykształcenie gimnazjalne lub średnie ogólnokształcące. Według kryterium wieku, najliczniejszą grupę bezrobotnych stanowiły osoby w przedziale wiekowym 25-34 lata (472 osoby, czyli 28,33% ogółu zarejestrowanych). Podobnie było na koniec ubiegłego roku. Osoby w tym przedziale wiekowym stanowiły 27,45% ogółu. Najmniej osób bezrobotnych w 2019 roku znajduje się w przedziale wiekowym 60 lat i więcej – 122 osoby ( w 2018 r. 121 osób).
Według kryterium wykształcenia najwięcej bezrobotnych posiadało wykształcenie gimnazjalne i poniżej (436 – 26,17% ogółu zarejestrowanych) oraz zasadnicze zawodowe (395 – 23,71%). Zdecydowanie w najlepszej sytuacji znajdują się osoby z wykształceniem wyższym, gdyż ich udział w ogóle bezrobotnych na koniec października 2019 roku był na poziomie 12,73% (212 osób). Na koniec 2018 roku proporcje w strukturze bezrobotnych pod względem wykształcenia przedstawiały się podobnie – ponad 51,42% osób to bezrobotni z wykształceniem do zawodowego włącznie oraz 13,5% to osoby z wyższym wykształceniem.
Z kolei radny Witold Okumski zwrócił uwagę na wysoki wskaźnik bezrobocia wśród absolwentów z wykształceniem zawodowym.
– Spośród wszystkich bezrobotnych absolwenci z wykształceniem zasadniczym zawodowych oraz średnim zawodowym stanowią aż 47% wszystkich bezrobotnych. A absolwenci liceów ogólnokształcących i studiów wyższych stanowią 27%. Dlaczego jest taki stan rzeczy i co zrobić, żeby go zmienić? – pytał radny Okumski.
– To są naleciałości z lat. Nasze szkolnictwo było dostosowane do lokalnego rynku pracy sprzed dziesięciu lat, a ten rynek z roku na rok się zmieniał. I te osoby z wykształceniem zawodowym dzisiaj tej pracy nie mogą znaleźć. I dlatego dla nich prowadzimy działania polegające na podnoszeniu kwalifikacji – wyjaśniał dyrektor Żerański.
Niejako w podsumowaniu dyskusji mławski rynek pracy pozytywnie ocenił starosta Jerzy Rakowski, choć dostrzegł też zjawisko choćby bezrobocia strukturalnego, którego w żadnym kraju nie udaje się zredukować zupełnie. Do pozytywnych zjawisk zaliczył dalszy dynamiczny rozwój przemysłu elektronicznego czy rolno-spożywczego.
– W Mławie i na terenie powiatu, jeśli chodzi o rynek pracy jest po prostu dobrze. Oczywiście nie jest to rynek idealny i chciałoby się by bezrobocie było jeszcze niższe – mówił starosta.
W kwestii obecności cudzoziemców na rynku pracy podał przykład obecności Polaków na angielskim rynku pracy i uznał, że to kwestia czasu gdy nasz rynek będzie wyglądał podobnie.
– Gdyby na rynku pracy nie było w ogóle Ukraińców to bezrobocie byłoby mniejsze, ale pytanie czy firmy tak by się rozwijały, funkcjonowały tak dobrze jak teraz i zatrudniały tyle osób – podsumował starosta.
JK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Znawcy tematu wiedzą, że chcąc dowieźć ciężarówką towar do marketu budowlanego pod adresem Graniczna 9 należy skorzystać z ulicy Brukowej….
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Osoby bezrobotne nie chcą pracować. Jest tyle pracy, że jak ktoś chce to znajdzie pracę. Pracując w jednej z firm obserwuję duże braki kadrowe uzupełniane obcokrajowcami. Bez nich niemożliwe byłoby normalne funkcjonowanie wielu firm. Lenie do pracy.
Po prostu mieszkańcy chcą lepiej zarabiać, ale jak dostają najniższą krajową „głodową” to ja się nie dziwię że idą tylko po pieczątkę.. bo pojdzie na czarno do pracy i zarobi 2 albo 3x tyle co w tym Corpo co jest u nas w mieście.. a że jest inna tania siła robocza, to ja sie nie dziwię ludziom.. mi też bym jie chciał robić.. skoro jest Ukrainiec zatrudniony przez agencję, jakieś ubezpieczenie ma i zarobi 3tyś lub więcej. Dajcie matce i ojcu po 3 tysiące zarobić to i 500+ nie bedzie potrzebne.. nie bedzie pracowników za wschodniej granicy.. dacie luzdziom lepiej zarobić to i pracować będą, to jest motywacja do pracy i do tego na normalnych warunkach.. ja rozumiem że trzeba pomóc innym ale żeby im pomóc to trzeba zacząć pierw od siebie i najbliższych.. nas rodaków mławiaków
Odklejenie od rzeczywistości ludzi odpowiedzialnych za decyzje w tym kraju/powiecie/mieście wydaje się sięgać absurdu; Proponuję zorganizować wielkie targi pracy – zmusić wszystkie 1666 osób zarejestrowanych w PUP oraz pracodawców pod nadzorem włodarzy, rad miasta, powiatu itd; Każdy pracodawca w tej chwili preferuje lokalnych pracowników i chętnie by zrezygnował z gości zza wschodniej granicy, oferuje szkolenie, rozwój itd… tylko musi mieć komu. 90% kierowanych przez PUP na ogłoszenia o pracy przychodzi „po pieczątkę”. Nie są zainteresowani podjęciem pracy. Wcale nie potrzeba mega kwalifikacji aby rozpocząć drogę zawodową. Co więcej. Jest duże zapotrzebowanie na wykształconych zawodowo; Tylko, że łatwiej się załapać gdzieś na czarno i pociągnąć 500+ do tego.
Bzdura ! Nie wiem czy to delikatnie mówiąc nieświadomość ze strony pana Chodubskiego czy celowe działanie ? Nie zatrudnienie obcokrajowców spowoduje upadek firm bo Polacy szukają łatwiejszej pracy i pracodawcy nie będą mieli kogo zatrudnić. Firmy upadną to zacznie upadać miasto i dochody mieszkańców. Kolejno będą upadać sklepy, firmy, miasto będzie miało mniej podatków a mieszkańcy mniej pieniędzy. Takie założenie ma pan Chodubski ? „ZWIJANIE” Mławy ?
” Anonimowo” nie tłumacz…, oni i tak tego nie zrozumieją. Sami nie chce pracować a innym też nie. Dac. Jak pies ogrodnika. Ale masz w pełni racje, wszystko szlag trafi. Nikt przez lata nic nie robił by inne firmy tu ” weszly” na rynek. Padnie ” strefa” z braku pracowników, braknie kasy, nie będzie zakupów , będzie bezrobocie a mądrale zostaną z ręką w nocniku że splatami kredytów. Tak to należy wytłumaczyć tym co tak minusuja bo inaczej nie złapią.
Żadna praca nie hańbi, każda męczy.Jakoś ludzie całe życie nie pracują ,i żyją.A może są tacy, którzy pracują, ale wiszą w zatrudniaku dla ubezpieczenia?Albo mają zasiłki?Jak można być wieloletnio bezrobotnym, i mieć pieniądze na rachunki,jedzenie, życie?? Jestem jakiś głupi debil, albo totalny idiota, bo nie rozumiem, jak to się robi, mam już prawie 30 lat pracy….
Pan Starosta ,,zabłysnął intelektem” i przemyśleniami. Niech lepiej powie ile osób młodych którzy chcieliby unormować życie i nie chodzić każdego dnia do pracy myśląc kiedy wylądują na bruku, zatrudnia na UMOWACH ŚMIECIOWYCH za głodowe pensje traktując ich jak niewolników w swoim Starostwie !!!
Ktusz taki pozwala na zalef Mławy i całej łunii ełuropejskiej pracownikami zza wshodniej granicy.
Ktoź ma plan na todalne wymieszane społeczeństf na tym świecie.
Opcy nie majoł szadnych.
Warto dotać, że Specjalne Strefy Ekonomiczne powstały z myślom o rynku lokalnym dla atutohtonuw.
Dladego firmtly takie jak LG i ih satelity majoł rużnego rodzaju zwolnienia podatkowe i bonósy.
Dla Polaków tak mauo, a dla zagraniczniakuf wszystko.
Polak jest taktowany jako fróg we fładnym kraju.
Trudno się czyta Twoje komentarze, ale uważam, że tu masz 100% racji.
W specjalnych strefach ekonomicznych, ci co zatrudniają obcokrajowców powinni być pozbawieni przywilejów takowej strefy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo słuszny wniosek. Popieram.
Dobrze napisane. Ta unia i cały świat to są złe, a my to dobrzy i nas okradają tylko. Postawić wysoki mur, nikogo nie wypuszczać, bo nam rasę popsują 🙂
Kupi i nie myślący.
Już niedługo… po nowym roku Ukraińcy ruszą do Niemiec, a przynajmniej część z nich.
Tyle, że tam będą od nich wymagać znajomości języka, a nie będą za darmo dokształcać. Chcesz pracować naucz się niemieckiego – nie ma lekko.
Naszą rolą będzie to, żeby jak najwięcej osób bezrobotnych zarejestrowanych w naszym urzędzie podniosło kwalifikacje – argumentował dyrektor Żerański – czy to jest urząd pracy czy urząd zarejestrowanych bezrobotnych. Czy na sali jest ktoś komu PUP dał prace?
Oo tak trzy zdania prawdy w końcu
Oni ci pracy nie załatwią, to jest pic na wode ten urząd, samemu trzeba sobie załatwić. I wiem to z własnego przypadku