Piąty remis w sezonie sprawił, że reprezentanci Mławianki wypadli poza ligowe podium. Za to domowe sukcesy zanotowały ekipy ze Strzegowa i Szydłowa. W przypadku  Korony oznaczało to przełamanie po siedmiu spotkaniach bez kompletu punktów.

Kłopoty z Iskrą Krasne podopieczni Włodzimierza Gorczycy mieli jedynie przez premierowy kwadrans. Na trafienie Rafała Kieczmera konkurenci z Krasnego szybko odpowiedzieli.

Potem jednak szydłowianie dominowali już na całego. Na przerwę schodzili już z trzybramkowym prowadzeniem. Ostatecznie triumfowali aż 5:2. Oprócz Kieczmera do siatki pocelowali Konrad Różycki, Kamil Głowacki oraz dwukrotnie Artur Gawęda.

Ze zdobywaniem goli nie miała problemów także Mławianka. Jeszcze na dziesięć minut przed końcem wyjazdowej konfrontacji w Bieżuniu prowadziła z miejscową Wkra 4:2. Celnymi uderzeniami popisali się Dominik Lemanek, Maciej Rogalski, Szymon Masiak i Przemysław Cieślak.

Niestety w końcówce dwa razy fatalnie zachował się Grzegorz Jabłonowski. Skapitulował po rzutach wolnych. Najpierw odbił piłkę wprost pod nogi napastnika Wkry, który z bliska dopełnił formalności. A w doliczonym czasie zaliczył „samobója”, źle obliczając dośrodkowanie z ponad czterdziestu metrów.

Strefę spadkową opuścił na dobre GKS Strzegowo. Trzecią wygraną z rzędu świętował na swoim terenie. W konfrontacji z ostatnią w tabeli Soną Nowe Miasto na listę strzelców wpisali się Mateusz Chojnacki i Jakub Rogowski. Ten ostatni popisał się celnym strzałem w 89. minucie.

GKS Strzegowo – Sona Nowe Miasto 2:1

Korona Szydłowo – Iskra Krasne 5:2 (4:1)

Wkra Bieżuń – MKS Mławianka Mława 4:4 (2:0)

Pozostałe wyniki XIV kolejki: Kryształ – Tęcza 1:4, Mazowsze – Troszyn 0:8, GKS Pokrzywnica – Ciechanów 1:6, PAF – Żbik 0:4, Ostrovia – Narew 1:3

Ostatnia kolejka (16-17 listopada): Narew Ostrołęka – GKS Strzegowo, Mławianka Mława – Kryształ Glinojeck, Sona Nowe – Korona Szydłowo.

RS