Aktywność naszych biegaczy nie przestaje zadziwiać. W zasadzie trzeba przypuszczać, że czekają z niecierpliwością na każdy weekend, żeby zaliczyć kolejny start. Nie inaczej było w pierwszych dniach października.

Na pokonanie najdłuższego dystansu zdecydował się Konrad Nosarzewski. Zawodnik pochodzący ze Stupska wybrał się do Włocławka, gdzie stanął na starcie szóstej edycji tamtejszego półmaratonu.

Plan na imprezę miał nakreślony jasno – chciał pokonać 21 kilometrów w godzinę i dziesięć minut. Ostatecznie zabrakło niewiele, zaledwie trzydziestu czterech sekund (1:10:34). Ten czas wystarczył do zajęcia czwartego miejsca w klasyfikacji generalnej. Szybciej linię mety osiągnęła jedynie trójka Kenijczyków, na czele ze zwycięzcą Matthew Kosgei.

Do Skrwilna na Bieg Niepodległość wybrało się siedmioro naszych zawodników. Wszyscy stanęli na podium. Niektórzy w kategoriach indywidualnych. Pierwszy w kategorii M6 był Henryk Kuciejczyk – „w generalce” finiszował na piątej pozycji. Marcin Kubit okazał się najlepszy w M1, a Sławomir Kuchciński w M3. Natomiast Iwona Kubit i Agnieszka Rejniak uplasowały się odpowiednio na drugiej i trzeciej pozycji wśród czterdziestolatek.

Dodatkowo podczas imprezy prowadzono specjalną kategorię Biegające Małżeństwa. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęli Iwona i Tadeusz Kubitowie, a trzecie Agnieszka i Robert Rejniakowie.

Kuciejczykowi to było mało – dzień później, czyli w niedzielę 6 października wybrał się do Susku, miejscowości niedaleko Ostrołęki. W siódmej odsłonie Biegu Pamięci Marynarzy i Ułanów na dystansie 10000 metrów nie miał sobie równych w swojej grupie wiekowej. W „generalce” zajął czternastą lokatę.

RS