Podium goni podium. Biegi w lesie i po asfalcie
— 25/09/2019
Wyjątkowo pracowity weekend za biegaczem z Szydłowa. Henryk Kuciejczyk wziął udział w dwóch imprezach, w sumie pokonując dwadzieścia pięć kilometrów. Na obu odegrał ważną rolę w klasyfikacji generalnej.
Wszystko zaczęło się w sobotnie przedpołudnie – reprezentant Tempa Mława wybrał się do Szczutowa. W miejscowości położonej niedaleko Sierpca rozegrano czwartą edycję biegu dookoła dwóch jezior.
Organizatorzy przygotowali bardzo zróżnicowana trasę. Większa część wiodła po asfalcie, ale nie zabrakło także długich fragmentów ulokowanych w lesie. Trudności nie zabrakło, ostatecznie ukończył zmagania na 15 kilometrów na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej. W swojej kategorii wiekowej okazał się najlepszy.
Po przespanej nocy przyszedł czas na występ w Płońsku. Na imprezie poświęconej pamięci zmarłego Piotra Sękowskiego walczył na dystansie 10000 metrów (do wyboru było także 5 km). Piąty w zestawieniu open, w grupie wiekowej M60+ nie znalazł ponownie godnego konkurenta.
Nie próżnował także Konrad Nosarzewski. Stupszczanin obrał kurs na Galiny, w tej wsi położonej w województwie warmińsko-mazurskim odbył się Festiwal Biegowy Warmów. Na trasę mierzącą dziesięć kilometrów wyruszyło blisko osiemdziesięciu śmiałków. Nikt nie zdołał dotrzymać kroku naszemu zawodnikowi. Z przewagą półtorej minuty wyprzedził drugiego w zestawieniu generalnym Marcina Sula. Strata Roberta Olkowskiego była jeszcze większa.
RS
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]