W lesie znajdziesz głównie buteleczki po „setkach”
— 23/09/2019
Lasy pomiędzy Dunajem a Strzałkowem oraz w okolicy Pieńpola są posprzątane rękoma głównie młodzieży ze szkół w Stupsku i Morawach. Taką akcję sprzątania lasów w ramach zainicjowanej przez Prezydenta Andrzeja Dudę akcji #sprzątaMY zorganizowało leśnictwo Dunaj wraz z kołami łowieckimi Łoś i Paszkot.
Jak się okazuje, w tym roku w lesie łatwiej znaleźć butelki po wódce, niż grzyby.
– Śmieci w lasach jest tak dużo, że są nie do wyzbierania, a najwięcej było butelek po „setkach” – mówi Jacek Szlachta leśniczy leśnictwa Dunaj.
Około sześćdziesięcioosobowa grupa młodzieży ze Szkół w Stupsku i Morawach w dwóch grupach sprzątała leśne tereny w okolicy Pieńpola i pomiędzy Strzałkowem a Dunajem. Worki na śmieci i rękawiczki zapewniali leśnicy. Poczęstunek dla uczestników akcji przygotowali myśliwi z kół łowieckich pod przewodnictwem Grzegorza Kucińskiego.
JK

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Te buteleczki po setkach to prawdziwa plaga.
Wszędzie ich pełno, a szczególnie po weekendzie.
Mógłby ktoś pomyśleć w końcu o skupowaniu tego badziewia, bo wszędzie rosną i to faktycznie dużo lepiej jak grzyby po deszczu.
male, tanie i silnie uzalezanijace. nadal legalne.
Zakazać 100 i 200, to jest trucizna