Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Coraz mniej drzew w Mławie, a następne idą pod topór
— 19/08/2019
Ten proces trwa już od dłuższego czasu i w Mławie sukcesywnie ubywa drzew. Nie pojawiają się w zamian jednak nowe nasadzenia, mamy za to coraz więcej betonowych powierzchni.
Z informacji od czytelników, wiemy, że ostatnio znów jest ich o kilka mniej. Takie cięcia wykonano w otoczeniu Kopca Kościuszki na Wólce, ale także nad Seraczem. Pewną ciekawostką prac na Wólce jest pozostawienie pozbawionych gałęzi kikutów rosnących tam topoli. – To makabryczny widok, zwłaszcza wieczorem – pisze czytelnik. A ile tereny nad Seraczem są najprawdopodobniej własnością prywatną, to teren przy Kopcu jest miejski.
Rozumiemy, że czasem jest konieczność wycięcia rosnących i nawet zdrowych drzew. Dobrze jednak, by pojawiało się coś w zamian, zamiast coraz mniej korzystnego bilansu zieleni w mieście.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski [TUTAJ]
Bolesław Prus w Mławie
— 28/07/2024Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Wielkanocne zakupy – między jajkiem a chaosem
— 13/04/2025Wiosenne słońce, świąteczne zajączki, jajka, baranki, kolory żółty i soczyście zielony – to właśnie Wielkanoc. Czas odradzania się przyrody i…
Nasi Partnerzy
Akurat na tym ostatnim zdjęciu jest działka prywatna pomiędzy Seraczem a browarną. Tam ma być jakaś inwestycja mieszkaniowa słyszałem, dlatego wycieli
Mławiak wiesz coś więcej o tej inwestycji? Np kto bedzie dzialal w temacie?
Mławiak może nie wie, ale Hemi, wie na pewno, co tam będzie on jest dobrze poinformowany.
Na tych moczarach ?! Inwestycja mieszkaniowa, chyba w gratisie z basenem zamiast garażu 😉
Też mi to miejsce nie pasuje na blok. Nie ma warunków, ale wiesz że nasi deweloperzy potrafią….A później zalewa jak w nowym bloku na Piłsudskiego.
Ta działka długo była na sprzedaż.ogolnie warunki były pod budownictwo szeregowe. Ktoś kupił może to plotka ale slyszale że właścicielka przychodni na warszawskiej kupiła. A ludzie którzy mieszkają obok mówili że ma być blok. Tyle wiem. Pozdro
Dzieki bardzo za odpowiedź.
Pozdro.
Ps. Blok w tym miejscu to byłoby przegięcie.
Szeregowiec jak najbardziej.
Jakby ktoś wiedział kto ma budować to proszę o info.
Zapytajcie w Urzędzie ile nasadzeń nowych drzew planują.
Mławianie to tylko narzekają zamiast się cieszyć że coraz ładniej jest i przemysł rośnie .
Pustaki z Mławy
W Mławie często śmierdzi „kupą”.
eko po mławsku wyciąć w środku wegetacji gałęzie z kilkoma milionami liści, jeśli nawet odbiją to ile to potrwa? jeśli posadzą nowe to ile czasu trzeba ,żeby znów do środowiska wróciło te kilka milionów liści?
inną kwestią jest mławski pomysł propszczeli – wierzby są wiosną największym „dostawcą” pyłku do odchowu larw pszczelich. jak się ma to co na zdjęciach do słów włodarza. PUSTOSŁOWIE. MŁAWA MIASTEM PRZYJAZNYM PSZCZOŁOM? chyba na Madagaskarze!!!
Akurat wierzby z tych kikutów przy kopcu odbiją, nie ma obawy.
Co nie zmienia faktu, że ilość drzew trzeba skokowo zwiększyć.
I pamiętać nie tylko o nasadzeniach, ale także o podlewaniu młodych egzemplarzy w okresie suszy.
Tak, popieram. Pamiętam początki osiedla OKM, gdzie ówczesny prezes SM Zawkrze co roku robił nasadzenia drzew i krzewów, ale niestety po nasadzeniach nie dbano o to żeby się przejęły, nikt ich nie podlewał. OKM było osiedlem z betonu. Dopiero kolejny prezes podszedł do tematu fachowo i każde świeże nasadzenia były już podlewane. Tyle, że ostatnio zieleń w SM też coś zeszła na drugi plan, widać jak szkodniki dobierają się do krzewów, może to i częściowa wina suszy…
Codziennik tak się cieszył, że gałęzie krzewów w parku już nie zasłaniają chodnika.
Bardzo proszę przyjrzeć się tej „przecince” krzewów – wygląda okropnie, niechlujnie. To po prostu barbarzyńska robota.
Ta firma obsługująca mławską zieleń jest straszna. Strach żeby za cokolwiek się brali. Bukszpan też wykończyli.
i komu to przeszkadza? przyciąć gałęzie, wyciąć suche, a nie wycinać wszystko
kto podejmuje takie decyzje?
hallo, władzo obudź się!!!!!!!!!!1