Bezdomny w piwnicy na Sienkiewicza. Wszyscy są bezradni
— 09/08/2019
Przynajmniej jak na razie, nikt nie może zaradzić trwającym już od dłuższego czasu kłopotom mieszkańców jednej klatki w bloku na ulicy Sienkiewicza. W jego piwnicy przebywa bezdomny, który jest dość uciążliwym lokatorem dla osób tam mieszkających.
– Na osiedlu Sienkiewicza w bloku 2/13 w komórce piwnicznej zamieszkał bezdomny który swoje potrzeby fizjologiczne załatwia na korytarzach piwnic . Poinformowana została policja która ustaliła personalia bezdomnego i na tym zakończyła się interwencja policji .Spółdzielnia mieszkaniowa ze swojej strony rozwiesiła informacje żeby zamykać drzwi do piwnicy… Bezdomny zdewastował zamkniecie komórek piwnicznych 74, 79 ,89, … zdewastował także okienka w korytarzach piwnicznych, przez które wieczorami dostaje się do piwnic. Zamknięcie okienek nic nie daje ponieważ wyważa je od zewnątrz , w okienkach były zamontowane kraty od zewnątrz lecz podczas wymiany stolarki okiennej na okna PCV zostały usunięte . Jest taki smród ze nie można wytrzymać nie wspomnę o zagrożeniu sanitarno-epidemiologicznym – pisze zdesperowany mieszkaniec bloku.
Rzeczywiście, sytuacja nie jest – delikatnie mówiąc – komfortowa, dla mieszkających tam osób. Według ich informacji, bezdomny pojawia się tylko wieczorami, a pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej pracują od 8 do 16-tej. Po 16-tej taki problem należy zgłaszać Straży Miejskiej, bądź Policji. Choć w MOPS znają ten problem, bez zgody samego zainteresowanego nie mogą umieścić go w noclegowni. Czy którejś instytucji odpowiedzialnej za pomoc osobom bezdomnym uda się rozwiązać ten uciążliwy problem?
JK
![](http://codziennikmlawski.pl/wp-content/uploads/2019/08/20190808_084836.jpg)
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
do Cdnmlawa nie wypowiadaj się za kogoś czy jest prawdziwym chrześcijaninem ty może jesteś ja nie .
Sytuacja chyba patowa. Wyprowadzi gościa Policja- wróci. Pogonią mieszkancy- wróci albo pójdzie do drugiej piwnicy. Do Miączynia czy gdzie tam- nie wywieziesz- bo musi wyrazić zgodę a gdyby nawet- wywala go bo będzie pił. Wybór gościa jest oczywisty. Chce pić i pije. Ma gdzieś porządek i prawo. Ukarać go- nie zapłaci bo skąd? Pozostaje przygarnac i dac zajęcie.
Pytanie: KTO NA TO SIE ODWAZY? W końcu jesteśmy ” prawdziwymi chrzescijanami” i chodzimy na mszę do kościola. I tj ta nasza głęboka wiara i zakłamanie. Człowiek wymaga pomocy- fakt ale jej nie chce. Kwestia jest jak go namówić do zmiany ?Ot co.
Normalnie przypomina się CK Dezerterzy „Oni hymn znają ale nie umieją” niech się MOPS weźmie za robotę a nie tylko się skupia na 300 i 500. Widać człowiek potrzebuje pomocy. Jak dojdzie do tragedii to co będzie??? Co wtedy MOPS się wypowie?
Niestety jakby chodziło o psa to zaraz znalazlyby się odpowiednie sluzby. A to przecież tylko człowiek. Przykre
tylko czekać jak młodociani zwyrole coś z nim odwalą , podpalą jak będzie spał itp.
Poczytajcie ile było takich przypadków w Polsce ,albo sam się podpali i blok przy okazji a co na to sanepid ciekawe kiedy szanowna spółdzielnia zawkrze rozwiąże ten problem bo to w ich gestii zabezpieczyć okna piwnic ,posprzątać i wynająć firmę do dezynfekcji za co ludzie płaca czynsz????????
W zeszłym ustroju to był nakaz pracy a alkoholików leczono przymusowo lecz teraz mamy demokracje i to są tego efekty ,kiedyś jak chłop chlał to żona go zgłaszała parę interwencji i niebieski ptak leciał na odwykówe w domu był spokój i to niejednemu życie uratowało
Jak mąż znęca się nad rodzino to się teraz zabiera rodzinne nie przyczynę dopiero po tylu latach rządzący poszli po rozum do głowy i zmieniają prawo.
niebieski ptak -gimby nie znają
Do pani „czytelniczka” chyba życie było dla pani bardzo łaskawe a wszawicy gruźlicy i żółtaczki to pani się nie boi człowiek który pozbawia się człowieczeństwa na własne życzenie nie jest człowiekiem tylko bydlakiem bo srać sobie pod głowę tam gdzie się śpi to nawet zwierzę tak nie postępuje czy widziała pani żeby ptak kot pies robił we własne legowisko ,każdy kij ma dwa końce nie wspomnę o włamaniach może pani do mieszkania niech się włamie i narobi na stół albo łózko a w polskim prawie komórka piwniczna jest traktowana jak mieszkanie chyba ze sama pani w swoim mieszkaniu robi gdzie popadnie to wiele wyjaśniła skąd w pani tyle empatii .
Najlepiej niech pani z nim zamieszka albo zapyta się jego matki i rodzeństwa jaki to gagatek ,
Witam szanowne grono przede wszystkim pan MAREK W, jest współwłaścicielem mieszkania czyli ma swoje mieszkanie w bloku obok razem ze swoja matka jednak go pogoniono z mieszkania za to jak się prowadzi a w noclegowni to trzeba się umyć i być przede wszystkim trzeźwym .
A to jest jego sposób na życie u siebie w bloku robił to samo to go pogoniono po co ma iść do noclegowni jak sobie na osiedlu z kolegami walnie browarka wyżebrze na bułkę setkę obrobi piwnice życie pełne przygód a wy róbcie na pełnych etatach a w zimę to jest pod ochrono państwa i go nawet z klatki nie wygonią.
widziałam tego pana, siedział na ławce upojony do nieprzytomności, załatwia się pod siebie na ławce przy sklepie na Sienkiewicza, wokół pełno much, smród taki że na dużą odległość czuć było to co miał w „majdach” i to na powietrzu. Zgadzam się z tym, że nie można pomóc komuś kto tej pomocy nie chce i woli się tak upokarzać. Szkoda takich ludzi, ale każdy odpowiada za siebie i swoje życie. Nie chce tego zmienić widocznie.
To może niech ktoś zaproponuje temu panu skorzystanie z toalety w jego mieszkaniu, gdyby tak było problem by zniknął. Może ktoś dalby mu koc, materac i coś do jedzenia. Postawcie się w jego sytuacji, chciałby ktoś tak żyć? Zasraniec? Nie! Człowiek, któremu życie potoczyło się inaczej niż planował.
Przecież proponują temu Panu noclegownie z której nie chce skorzystać.. Więc najwidoczniej chce się uprzykrzac mieszkańcom,robiac straty jak i bałagan w piwnicach..
Nikt nie broni spać bezdomnemu w piwnicy, ale niech załatwia swoje potrzeby na zewnątrz budynku. Doskonale wiadomo że jest pod wpływem alkoholu. Skoro Pani tak go broni, to niech Pani wpuści go do swojej piwnicy i niech pani załatwi swoją potrzebę na podłodze. Ciekawe czy wtedy będzie Pani taka miłosierna. Żeby komuś pomóc, najpierw on sam musi chcieć otrzymać tą pomoc.
Droga Pani, nie ma przeszkód, aby sama Pani tam się udała, dała własny przykład i zrobiła to, o czym mówi. Dokładny adres podano. Życzymy udanej współpracy. Za dobre serce na pewno otrzyma Pani dozgonną wdzięczność.
Z artykułu wynika, że ww. bezdomny ma możliwość zamieszkania w noclegowni, ale nie chce z tej możliwości skorzystać.
Dlaczego ktoś. Wrażliwa Czytelniczko zaproponuj, przygarnij. Daj przykład. Nie ma nic gorszego od udawanej wrażliwości.
Gdzie jest zarządca budynku ?! Kartka d.py mu nie zamknie. Widać jakie mają podejście do sprawy, może wejdzie im do biura i narobi na środku ?! To co, teraz jeden zasraniec terroryzuje łajnem cały blok ?