Urlop na żądanie
— 28/06/2020Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
O tym, że mławianie są wyjątkowi, a mławianki najpiękniejsze wiemy od dawna. Zresztą, co i rusz nasza złotousta i najlepsza pod słońcem władza chętnie o tym mieszkańcom przypomina. Ale poza tą oczywistą oczywistością czy Mława ma, lub powinna mieć coś niezwykłego, niecodziennego, coś tak extra, żeby było się czym pochwalić, dumnie wypiąć pierś i powtórzyć za Bareją: „to nie jest jeszcze nasze ostatnie słowo”.
Taki niezwykły pomysł przyniósł do redakcji w imieniu grupy rdzennych mieszkańców przedstawiciel wcale nie najmłodszego, ale za to pomysłowego pokolenia mławian. Jaki, pewnie nie zgadniecie, więc nie będę trzymać was w niepewności. To palma kokosowa kanaryjska (cocos nucifera). Może być, że rosnąca centralnie przed popówką, którą łatwiej można by wtedy nazywać pałacem! To chyba najlepsza lokalizacja, pasowałaby i do pałacu i do placu zabaw za milion. Palma, plac i pałac. Takie mławskie PPP. Czy to nie cudowne?
Gdy zapytałem dlaczego akurat taki pomysł, otrzymałem dość zwięzłą odpowiedź. „Dlaczego nie. To ładna rzecz i w nielicznych miastach stoi. I koniecznie kanaryjska!” No właśnie, dlaczego nie? Zwłaszcza, że jest taka społeczna potrzeba. Od razu też chcę rozwiać ewentualne podejrzenia czytelników i dodam, że była to rozmowa nie dość że na serio, to jeszcze i na trzeźwo.
Rozważania o korzyściach z palmy kokosowej, trzeba zacząć od tego czy mamy ambicje, żeby była prawdziwa, czy wystarczy jak w Warszawie na rondzie de Gaulle`a – sztuczna. Taka sztuczna też nie jest zła. Można ją dopasować do reszty otoczenia i wymieniać liście na zielone, lub uschnięte. No i na pewno przeżyłaby te jeszcze pozostałe wysokie drzewa i królowała nad parkiem swoim pióropuszem. Gdyby zasadzić sztuczną, to łatwiej byłoby jej nadać w dolnej części .. pardon … kształt du*y. Na pamiątkę tej wyciętej lipy. Ale nie dla nas ta wersja minimum, na pewno lepiej byłoby mieć żywą.
Ach, żywa palma to dopiero a(bs)trakcja. Nowożeńcy wychodząc z pałacu robili by przy niej obowiązkowo zdjęcia, dzieci wspinały się chcąc dosięgnąć wiszących w koronie orzechów, pod nią można ustawić też leżaczki z akcji „Poczytajmy, posłuchajmy”. Już widzę te wycieczki, które sznurem przemierzają park prowadzone przez wiecznie zapracowanych pracowników MDK, a z estrady płynie w rytmie reggae nagrany przez Megitzę kokosowy song.
No i najważniejsze. Jak będzie palma, to będą i kokosy. Dużo kokosów. Już my w Mławie wiedzielibyśmy jak na palmie z(a)robić kokosy! Władza na pewno je polubi. Nie trzeba będzie pisać żadnych wniosków i starać się o pieniądze z projektów, bo i po co? Przecież „łatwo zbierać kokosy, gdy ktoś inny trzęsie palmą”. Gwoli jednak ostrzeżenia należy zauważyć, że „zbijając kokosy, niektórym palma odbija”. Oby też przy tej okazji coś skapnęło i nam maluczkim, bo przecież „ludzie chcą od życia kokosów, ale życie to nie palma”.
A co wy na to, czy macie jakieś pomysły na coś niezwykłego w Mławie? Ale na coś naprawdę wspaniałego i niezwykłego. Nie chodzi tu o rzeczy, które mają inni, takie jak pozbawiona dziur asfaltowa nawierzchnia ulic, równe jak stół chodniki, harmonijna architektura, czy np. solankowe tężnie. Tu chodzi o coś, co będzie prawdziwym, godnym podziwu i zazdrości wyróżnikiem dla miasta. Coś takiego jak dom do góry nogami, najdłuższa deska świata, 140 metrowa rzeźba w drewnie, czy np. trąbki w Trąbkach. Atrakcja turystyczna, coś co odpowiada żywotnym potrzebom naszego społeczeństwa, taki miś na miarę naszych możliwości. Można wrzucać swoje pomysły pod tekstem, ale palmy to chyba nikt nie przebije.
ZygZak
Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
W związku z początkiem jesieni coraz więcej osób będzie narzekało na gorączkę ,przeziębienie dlatego też w dzisiejszy artykuł poświęcony będzie…
W czasach PRL 18 stycznia a w suwerennej Polsce 17, przy mauzoleum znajdującym się obok szosy Szreńskiej, odbywają się uroczystości…
W życiu wielokrotnie stajemy przed różnej wagi wyborami i dylematami i sytuacjami. To nic nowego pod tym słońcem. Klasycznym cytatem…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
ten felieton …. szkoda słów. Ze też nie szkoda autorowi czasu na takie wywody. Chyba problemy z weną twórczą
Ratuszowy troll się obudził – chyba poleżał sobie na leżaczku zakupionym na konto akcji ‚Poczytajmy, posłuchajmy”. Te leżaczki to też potrzebne jak ch.. , szkoda na nie tylko naszej kasy, tak samo jak i na ekskluzywną akcje dla kilku snobów.
Weny twórczej to akurat tobie trollu brakuje.
Zdania zawsze zaczynamy wielką literą trollu.
Ja bym ta palmę obok tęrzni posadził
Ale bym wtedy rozpoczął
Hmmm w Żurominie teraz wybierają projekt do budżetu obywatelskiego to może trzeba poprosić żeby wybrali i że swojego budżetu sfinansowali budowę tężni 😉
Wstyd jak ch…
I tak leżałabym i odpoczywałabym. Tak bym chciała, tak chciałabym…
wstyd to raczej takie dziwactwa zgłaszać do budżetu. Tężnia w Mławie potrzebna jak ch… używając Twojej nomenklatury
Jak Tobie nie potrzebna to co masz za problem żeby swój pomysł i potrzebę zgłosić? Czekam na Twoją wenę… A kto wie może zaproponujesz coś ciekawszego niż tylko po chamsku narzekać… Ot naród polski w pełnej krasie!
To odpowiedz mi proszę co stało się z pieniędzmi na ten projekt który wygrał o zdobył najwięcej głosów OBYWATELI? Bo nie chce .I się szukać
Z budżetem obywatelskim w Mławie jest jak z wyborami prezydenckimi w Rosji
Tyle w temacie.
Brakuje tylko stosownej melodii… https://www.youtube.com/watch?v=CjZyZ8IuSzw&list=PL4LNBLApAY5aWtVOzVZuxhe-ef0bbUF2C
*!!Pozdro Mława!!*
SUPER FELIETON. Tak odlotowy,że aż to sobie mogłem wyobrazić-wszak w grodzie nad S.raczem wszystko jest możliwe. Mam propozycję,żeby ten pomysł przepuścić przez tryby projektu obywatelskiego, niech się mieszkańcy wypowiedzą. Jednak mam obawy, że część potraktuje „to” poważnie i rozbudują propozycję o chatkę z drincami, wodospad mininiagara, wulkan popocośtam czy letni tor saneczkowy z bagenkem błotnym na finiszu i będzie problem. A jeśli „dla jaj” taki projekt wygra (młodzież ma fantazję) i włodarz nakaże radzie, by go zobowiązała do wykonania woli narodu….? Czas przetrzeć oczy, chyba już czas.
Możesz sobie pomarzyć anonimku 🙂 – marzenia dobra rzecz.
Burmistrz zbulwersowany wyborami projektów obywatelskich, postanowił ukrócić temat i w mieście Mława zaprzestano dawać pieniądze z kasy miejskiej na projekty obywatelskie. Rada Miasta oczywiście przyklepała ten pomysł burmistrza.
Koniec z „głupimi projektami”, nie po myśli władzy.
Mamy zaległe dwa projekty, ciekawe czy choć jeden z nich doczeka się realizacji. Mieszkańcy zapomną i się okaże, że już od dwóch lat nie ma w budżecie miasta pieniędzy na projekty obywatelskie.
Jakie to zaległe projekty???
Tężnie i park na Wólce
No to z niecierpliwością czekamy na te tężnie!!! Zaraz by się biznesiki kręciły jak w Ciechocinku… A miejsce „ulokowania” tężni jest znane? Park ludowi też by się nadał ale mam drobne obawy ponieważ swego czasu został zrobiony tam mini refit, ławeczki zamontowane które przydały się jedynie „zmordowanym wędrowcom” ucieśnionym od wiecznej walki z samym sobą. Ale chociaż oni woń kwiatków poczuli jak tak leżeli głowami do dołu.
Poczekajcie do prima aprilis z tą palmą.
Nie ma co czekać z atrakcjami, które mogą przyciągnąć tłumy turystów do Mławy, a może część zdecyduje się zostać tu na stałe…
wtedy koszt wywozu śnieci zamiast podwyższyć się, zmniejszyłby się.
Korporacja SUEZ też miałaby większe zyski, bo przybyłoby mieszkańców korzystających z kanalizacji.
Deweloperzy to naprawdę zaczęliby opływać w kokosy i pewnie ze 2 razy do roku jeździliby na Kanary (tfu… Kanary chyba już niemodne).
„Pączuś” dzięki takiemu obrotowi spraw też by jeszcze urósł i wprost rozpływałby się w masełku… kokosowym.
Trzeba myśleć pragmatycznie.
Mnie w Mławie to już nic nie zdziwi. Palma, czemu nie? Na tej „patelni w parku” jest całkiem sprzyjający klimat dla tego typu roślinności 😛
Palma to chyba komus odbiła
proponuję też gruszki na wierzbie 🙂
a to akurat jest możliwe
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/5292,grusza-wierzbolistna_pyrus-salicifolia
tylko czy nie nazbyt pospolite?
Sranie w banie,nie macie o czym pisać ???wymyslacie bzdurne historie i jeszcze je upubliczniacie. Żenada …. palmę to Ma wasz portal ale na głowie lub w niej
żenada?, to nie wchodź i nie czytaj. Jest tyle innych tub ratusza, że bez problemu znajdziesz ambitniejsze teksty, a takie rozwiazanie właśnie zalecają dworacy. Nie wchodź, nie czytaj, bo nie daj Boże jednak coś trafi, dotrze i otworzy oczy. a szkoda takich pieknych miraży 🙂
„Mrrrrr” poczytaj sobie na tym swoim portalu, jak to UM próbuje usprawiedliwić podwyżkę za wywóz śmieci, to jest bzdurna historia. W życiu nie słyszałem podobnych bredni, żeby zleceniodawca (UM) tłumaczył się za podwykonawcę (Novago), a może ta sprawa ma drugie dno.
popłynoł s prondem. gratólacje
Moim zdaniem niema potrzeby wymyślać czegoś nowego, jak już mamy to
co nas wyróżnia na tle innych. Oto kilka przykładów:
– kino „Kosmos” w którym nawet komedia staje się dla widza horrorem
– najzgodniejsza Rada Miasta w historii demokracji
– UM który odchudza swoją kieszeń żeby utrzymać stawki za parkowanie
– gdzie niedlugo zielony kolor będzie można spotkać tylko na światłach na skrzyżowaniu
Takich przykładów można jeszcze mnóstwo wyliczyć, ale i te czynią nas miastem wyjątkowym w dzisiejszym kosmosie.
Extra pomysl i nie widze inaczej!!!
Palma super pomysl i nie widze inaczej!!!
hahahahaha do tego jeszcze słonia pod palma i krokodyla w fontannie. Mława ma tak wielki budżet że może :D, a co. Że park zaniedbany to nie jest ważne. Że stada wron zapaskudzają miasto też nie. Palma ma być 😀 Estrada się wali, brak zadaszenia tak że artyści stoją w słońcu , pot się z nich leje i nic nie widzą. Nie ma dla nich miejsca nawet na przebranie, nie ma toalety, deski na estradzie za chwilę się zapadną. Wstyd na całą Polskę. Nic dziwnego że żaden szanujący się artysta nie che tu przyjechać. Wstyd. No i znalazł się pomysłodawca który rozwiąże problem Mławy i posadzi palmę.
Rozumiem,że gawrony z parku należy wybić do ostatniego osobnka?
O ile się nie mylę to gawrony na terenie miast są objęte częściową ochroną gatunkową, a poza miastami nawet chyba całkowitą 🙂
Władza to już ma kokosy, mimo że palmy jeszcze nie ma, ale…
tej lipy i kilku innych zdrowych, dorodnych drzew naprawdę szkoda dla owego „pacowego” pałacu i i tego placu zabaw.
Moim zdaniem to dziwna sprawa:
konserwator zabytków nie daje pozwolenia na to i owo w parku, ale na to co burmistrz chce daje
np. na wycinkę zdrowych drzew daje zezwolenie. Na powiększenie terenu dla knajpy Parkowa (byłego Jokera), na powiększenie terenu zielonej ohydnej budy daje – ciekawe i niesamowite to jest.
Tak… brak tylko palmy w tym mieście.
Palma, leżaczki i mamy Kanary…
Zdaniem burmistrza Mławianie to bogate społeczeństwo, a palmy jakoś nie rosną…
Super felieton, to nie to co jałowe dywagacje pewnego Pana na temat polityki ogólnopolskiej.