W tym roku przypada 590 rocznica otrzymania przez nasze miasto praw miejskich, wzorowanych na rozwiązaniach prawnych funkcjonujących w Cesarstwie Niemieckim. Warto się jednak zastanowić, czy otrzymując prawa miejskie Mława była już ośrodkiem miejskim, czy została zbudowana od podstaw. A może istniała już jako osada.
13 lipca 1429 roku w Płocku w dzień św. Małgorzaty, a była to środa, trzej niedzielni książęta mazowieccy; Siemowit V, Kazimierz II i Władysław Inadali Mławie prawo chełmińskie. Czy Mławie jako osadzie targowej, czy wcześniej istniejącemu miastu? Tego najprawdopodobniej nigdy ze stuprocentową pewnością nie rozstrzygniemy. Jeszcze jedna uwaga, książęta niedzielni nie mieli nic wspólnego z niedzielą, po prostu rządzili razem, nie dzieląc się władzą.
Inaczej mówiąc nie da się chyba rozstrzygnąć, czy nadali prawo miejskie już istniejącemu ośrodkowi miejskiemu, wzorowane na rozwiązaniach niemieckich, w odmianie miasta Chełmna.Czy założyli miasto na tzw. „surowym korzeniu”. A więc określili prawa i obowiązki nowo powstałemu miastu. Wśród historyków zajmujących się problematyką regionu północnego Mazowsza trwają od dawna na ten temat spory.
Akt lokacyjny Krakowa
Podstawą twierdzenia, że Mława ma znacznie starszą metrykę jest zapis w falsyfikacie mogileńskim. Ów dokument z 1065 roku, to zapis dóbr nadanych klasztorowi benedyktynów w Mogilnie, w którym znajdowały się grody mazowieckie m.in. Stupsk i Grzebsk oraz „Oselzch”, kojarzony z mławskim Kozielskiem.Chodzi tu o gród znajdujący się na terenie obejmującym obecne wzgórze cmentarne i okoliczne grunty położone na jego północno-wschodnim rejonie. Jednym z historyków zdecydowanie uważających, że Mława ma korzenie kozielskie był nieżyjący już prof. Józef Kazimierski. W swoich pracach wyraźnie stwierdza, że „ Mława jako miasto powstała i rozwinęła się z osady targowej przy grodzie w Kozielsku, który w 1420 r. został włączony do Mławy. Tam też lokowano w 1429 r. Mławę i wybudowano drewniany ratusz obok istniejącego kościoła parafialnego. Szybko okazało się jednak, że było tu za mało miejsca i trzeba było przenieść miasto na inne wzgórze, gdzie od dawna funkcjonował plac targowy”.
Teza prof. Kazimierskiego nie wytrzymała jednak próby czasu i ostatnio „została podważona przez prof. Elżbietę Kowalczyk, zdaniem której próby poszukiwania początku wczesnośredniowiecznej Mławy na wzgórzu Kozielsk (…) nie powiodły się”. Mówiąc wprost zapisany w dokumencie mogileńskim Oselzch nie znajdował się na wzgórzu cmentarnym w Mławie. W wyniku przeprowadzonych badań archeologicznych w 2016 roku można przypuszczać, że istniał na wzgórzu tylko gródek strażniczy a nie gród z podgrodziem, z którego mogłaby powstać osada.
Kiedy wobec tego możemy powiedzieć, że powstała osada którą można uznać za narodziny naszego miasta. Prawdopodobnie chodzi o okres ostatniego dziesięciolecia panowania księcia Siemowita IV, który zmarł w 1426 roku. Wiec piersi osadnicy przyszłego miasta mogli przybyć tu między 1416 -1426 rokiem. W tych latach król Władysław Jagiełło prowadził wojny z Zakonem Krzyżackim, a osada przy granicy mogła służyć jako baza wypadowa do działań na terenie państwa zakonnego.
Innym argumentem przemawiającym za powstaniem osady miejskiej było przeniesienie w 1426 roku sądów ziemskich do Mławy z pobliskich Wyszyn. Sądy te rozpatrywały głównie sprawy związane z dobrami ziemskimi w Ziemi Zawkrzeńskiej. Jeżeli sądy zostały przeniesione do Mławy, to musiała ona dobrze funkcjonować, już od kilku lub kilkunastu lat przynajmniej jako osada.
Innym bardzo ważnym argumentem, na który zwrócił uwagę prof. Leszek Zygner były procesy o odszkodowania, w wyniku strat jakie ponieśli mieszkańcy przygranicznych miejscowości, po najazdach dokonanych przez poddanych krzyżackich. Stwierdził on, „Akta procesowe z lat 1413/1414 poświadczają, że także, w innych miejscowościach sąsiadujących z Mławą, i to ze wszystkich jej stron, podobnych najazdów, grabieży i zniszczeń dokonywanych przez mieszkańców państwa zakonnego, w tym w niektórych wsiach nawet parokrotnie ( przykładowo w Mławce czy Modle), było znacznie więcej. Nie ma tam nawet ani jednej wzmianki na temat Mławy. Świadczy to moim zdaniem o tym, że osada o nazwie Mława […] jeszcze wówczas nie istniała”. Czyli proces powstawania Mławy musimy przenieść na lata po 1415 roku.
Czy możliwe jest więc powstanie w ciągu kilkudziesięciu lat znaczącej osady miejskiej, która w 1429 roku zasługiwała na to, żeby otrzymać prawa miejskie w rozumieniu lokacji niemieckiej? Odpowiedź jest twierdząca, ponieważ nie można wykluczyć, że znacznie wcześniej nim Mława otrzymała prawa miejskie, istniało na dogodnie położonym wzgórzu targowisko. Być może znajdowało się na obecnym rynku miejskim, bądź na terenie nieodległego obecnego Zielonego Rynku.
A więc osadę, którą zamieniono na lokowane na prawie chełmińskim miasto Mława nie tworzono w miejscu, którego nikt nie znał, a wręcz przeciwnie. Targowiska były miejscami gdzie spotykali się ludzie, ugadzali się na określoną wymianę towarów lub sprzedaż. „Tam również obrzucają się obelgami, tam też pogróżki zamieniają się w rękoczyny, tam tez zdarzają się nieprzyjemne zajścia, a potem procesy ujawniające wspólników. Tam krążą najnowsze wieści polityczne i inne”. Targ był również miejscem zawierania umów handlowych. Warto w tym miejscu podkreślić, że targowisko i osada miejska znajdowała się blisko granicy z państwem krzyżackim, co znacznie ułatwiało wymianę handlową. Taka pozycja w przypadku nawet lokalnych konfliktów zbrojnych niestety była trudna do obrony i narażona była na zniszczenie.
Targowisko znajdowało się w pobliżu „leśnego”dworu książęcego, w którym książę zatrzymywał się w drodze do Prus. Ów dwór mógł znajdować się na sąsiednim wzgórzu, gdzie znacznie później powstała siedziba starostwa mławskiego. Przed lokacją miasta we dworze mógł rezydować rządca zawkrzeński. Zarządzał on ziemskimi dobrami książęcymi znajdującymi się w okolicy, z których pozyskiwał produkty pochodzące z puszczy mławskiej.
Jeszcze jeden ważny element przemawiający za szybkim powstaniem osady mławskiej związany jest z jej położeniem w środku posiadłości książęcych, w skład których wchodziły wsie: Modła, Mławka, kuźnice i młyny zwane Mława.Chodzi tu o otworzenie ośrodka administracyjnego z którego można było zarządzać dobrami książęcymi, z których książę czerpał korzyści finansowe. Nowa osada a następnie miasto miało naturalne dogodne położenie. Znajdowało się w zakolu rzeki, wtedy znacznie szerszej niż obecnie, z trzech stron otoczone bagnami, wiec łatwej do obrony w razie najazdu nieprzyjacielskiego. Znajdowała się przed naturalnym obniżeniem w okolicznych wzgórzach którędy wiódł szlak handlowy, co sprzyjało rozwojowi handlu z państwem zakonnym.
O Mławie w dawnych czasach… Czytaj więcej…
dr Leszek Arent
Urodzony w Mławie i związany z Mławą. Absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletni pracownik i dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej. Członek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej, mławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego, Rady Społeczno-Naukowej Stacji Naukowej im. prof. Stanisława Herbsta, zarządu Fundacji im. Korzybskich w Mławie, Mazowieckiego Oddziału Stowarzyszenia Muzealników Polskich, zarządu Mazowiecko-Podlaskiego Towarzystwa Naukowego z siedzibą w Warszawie. Zasiada w Kapitule tytułu Mławian Roku i Nagrody Honorowej im. dr Józefa Ostaszewskiego funkcjonującej przy Stacji Naukowej w Mławie. Jeden z redaktorów „Mławskiej Kroniki Archeologiczno – Numizmatycznej”, pisma społeczno–kulturalnego „Dwutygodnik Mławski”, „Studiów i Materiałów do dziejów Ziemi Zawkrzeńskiej” i rocznika „Ziemia Zawkrzeńska”. Uhonorowany licznymi wyróżnieniami i odznaczeniami m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi RP, medalem „Zasłużony dla Miasta Mławy, honorową odznaką „Zasłużony dla Kultury polskiej”, Złotą Odznaką Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego i Złotym Krzyżem Zasługi.