Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mławski triathlonista Sebastian Kwieciński nie odpoczywał zbyt długo po występie na mistrzostwach Polski. Szybko zdecydował się na kolejne wyzwanie. W tym celu wybrał się aż do stolicy Wielkopolski.
W Poznaniu rozegrano zawody z cyklu Super League Triahlon – na starcie stanęli zarówno profesjonaliści (zarejestrowani w narodowej federacji), jak i amatorzy. Nasz reprezentant zdecydował się na pokonanie dystansu ½ IronMan – wraz z nim na trasę wyruszyli m.in. Jan Jegliński (Mława) oraz zawodnicy ze stajni Wojciecha Łachuta (Twister Team) – Daniel Jakimiuk, pochodzący z Radzanowa Artur Rybicki oraz Tomasz Dąbrowski. W sumie rywalizowało aż 610 śmiałków.
Normalnie na „połówce” dystans zawodów wynosi ponad 120 kilometrów, jednak ze względu na pogodę (temperatura dochodziła do 38 stopniu w cieniu) organizatorzy skrócili odcinek do pokonania.
Mimo to zmagania w takich warunkach były ekstremalnie trudne. Złe przeszacowanie sił mogło się źle skończyć. Na szczęście wszyscy nasi zawodnicy oraz zawodnicy Twister Team dotarli do mety.
Jakimiuk był piąty, natomiast dwudziesta dziewiąta lokata w zestawieniu mężczyzn przypadła Rybickiemu (drugi w kategorii M18-24). Kwieciński przekroczył linię jako sto sześćdziesiąty pierwszy, Dąbrowski sto osiemdziesiąt ósmy, a Jegliński sto dziewięćdziesiąty drugi (4. w kategorii M-55-59).
RS