Futboliści Mławianki opuścili w końcu ostatnie miejsce w tabeli.  Po ograniu rezerw Pogoni Siedlce poszli za ciosem i na własnym boisku wypunktowali konkurentów z Ożarowa Mazowieckiego. O sukcesie przesądziło ostatnie dwadzieścia minut rywalizacji.

Wcześniej mławianie przeważali, ale nie potrafili udokumentować dobrej gry strzelaniem gola. Już w 5. minucie minimalnie obok słupka w sytuacji sam na sam uderzył Marcin Tomczak. Natomiast ma początku drugiej połowy Łukasz Wróblewski strzelił z bliska wprost w bramkarza konkurentów, a dobitka Macieja Rogalskiego przeleciała nad poprzeczką.

Na szczęście impas strzelecki udało się przełamać w 70. minucie. Łukasz Wodzyński został sfaulowany tuż przed polem karnym. Rzut wolny wykonał Tomczak. Perfekcyjnie uderzona piłka minęła mur i wpadła do siatki tuż obok zaskoczonego Kacpra Winiarka.

Mławianka, a konkretnie Tomczak na tym nie poprzestał. Parę chwil później popisał się kolejnym celnym strzałem z wolnego, natomiast w doliczonym czasie drugiej połowy skompletował hat-tricka. Tym razem zdobył bramkę nie ze stałego fragmentu gry. Celnie strzelił z dystansu po przytomnym zagraniu od Patryka Kostyka.

MKS Mławianka Mława – Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 3:0 (0:0)

Mławianka: Jabłonowski – Brzozowski, Wodzyński, Komorowski, Zejer, Ł. Wróblewski, Kostyk, Sieja, Cieślak (90. Mikłowski), Tomczak, Rogalski

XXII kolejka (27 kwietnia): KS Łomianki – MKS Mławianka Mława.

RS