Na dwie kolejki przed końcem Mławskiej Ligi Amatorów Koszykówki już wszystko jasne, jeśli chodzi o kwestią mistrzostwa. Po raz trzeci z rzędu po główne trofeum sięgnęli reprezentanci MOSIR-u Ciechanów.

 W środowy wieczór wręcz „bawili” się z rywalami z Nidzicy. Już po dwóch minutach prowadzili 6:0, by w kolejnych fragmentach spokojnie powiększać przewagę. Ostatecznie zwyciężyli 77:34. Największy udział w efektownym sukcesie miał Artur Dobrzyński, czyli autor 21 punktów i 9 zbiórek.

Więcej emocji było w pozostałych  spotkaniach  – w obu wystąpiły nasze zespoły. Wyszyngton zrewanżował się Novi Działdowo za porażkę w premierowym meczu. Łatwo nie było, bowiem w ostatniej kwarcie o mały włos gracze z Warmii i Mazur nie odrobili straty z wcześniejszych partii. Przystępowali do niej z deficytem piętnastu oczek (33:48). Ostatecznie zniwelowali przewagę konkurentów do czterech, ale na więcej zabrakło już czasu. Wśród zwycięzców wyróżnił się Łukasz Zakrzewski (20 punktów, 12 zbiórek).

Z kolei WML Squad przegrywało w połowie trzeciej odsłony 27:38. Zaliczyło jednak kapitalny finisz, w ostatniej partii zaliczył „oczko”, czyli dwadzieścia jeden punktów. Kapitan Jakub Walczak zaliczył 14 punktów i 6 asyst, rekord sezonu, czyli 10 punktów rzucił Marcin Staśkiewicz.

XII kolejka (3 kwietnia): Wyszyngton – Novi Działdowo 57:53, NNI Basket – MOSiR Ciechanów 34:77, Dream Team Działdowo – WML Squad, 43:53, Dragons Mława – pauza

XIII kolejka (17 kwietnia): WML Squad – MOSiR Ciechanów, Wyszyngton – Dream Team, Novi – Dragons, NNI Basket – pauza

RS