Żurawie od sierpnia do listopada zbierają się w tysięczne stada na miejscach wypoczynku (jesienią w Niemczech naliczono 85 000 osobników), które ustalane są po wystarczającej ilości pokarmu i miejsc do spania. W Europie Środkowej gromadzą się w głębi lądu. Skandynawskie i środkowoeuropejskie żurawie odlatują do Hiszpanii (Andaluzja) i Portugalii w październiku i listopadzie. Coraz więcej osobników zimuje coraz bardziej na północ, np. w północno-wschodniej Francji, a nawet Niemczech, gdzie mają również lęgowiska. Gatunek w niewielkiej liczbie zimuje regularnie również w Polsce. Takie skracanie wędrówek oszczędza energię i zapewnia szybsze zdobycie lepszego terytorium na lęgowiskach. Ptaki skandynawskie, wracając w marcu i kwietniu, zatrzymują się na wypoczynek na terenach na południe od Bałtyku.

Ot i cała historyja

Żurawie (niektore i zaleznie od miejsca lęgowania) ostatnimi laty faktycznie zmieniły trochę swoje „zwyczaje” i bywa, że są widziane nawet w grudniu czy styczniu.. Myślę, że ma to związek z ociepleniem klimatu, wszak zimy w Polsce są coraz łagodniejsze. Ptaki po prostu adaptują się do nowych warunków.. Jednak szerzej na ten temat warto by porozmawiać z lokalnymi przyrodnikami/ornitologami, np. z p.Krzysztofem Antczakiem, znanym również lokalnej społeczności ze wspaniałych zdjęć przyrody. Pozdrawiam!

Żurawie nie odlatują na zimę.

Żurawie nie odlatują zimują.

O! I to jest dobra wiadomość.