Widać, że odezwał się ktoś, kto mało chodził do szkoły, bo nie ma pojęcia, jak ona funkcjonuje. Stek bzdur. Wstyd.

A ile spędza na sprawdzaniu/przygotowaniu sprawdzianów? No i słuchamy, ile ten nauczyciel tych pieniędzy zarabia

Pracują więcej! Jak ktoś nie ma pojęcia o tym zawodzie, nie powinien zabierać głosu. Mam wrażenie, że czas pracy nauczyciela to najtrudniejsza do zrozumienia dla innych rzecz odnośnie tego zawodu.

A może Ty z tej działalności gospodarczej czy innej przeniesiesz się na stanowisko nauczyciela i będziesz miał tak dobrze, jak oni. Spróbuj tego chleba, a przy okazji sprawdzisz, czy 168 godzin, o których raczyłeś łaskawie wspomnieć, wystarczy. No bo skoro jesteś taki dalekowzroczny, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie? Po wpisie wnioskuję, że ukończyłeś szereg studiów magisterskich i podyplomowych, więc co uniemożliwia zatrudnienie się w tej profesji?

Bzdury. 95% uczniów wyspiana miało korki. W katoliku natomiast wiedzę zdobywa się normalnie, a nie pod schematem : „Rozumiecie? Nie? No to idziemy dalej.” jeżeli ktoś chciał się nauczyć w ogólniaku to i tak chodził potem na kursy maturalne czy korki, bo przedmioty rozszerzone były uczone BARDZO kiepsko. Wiem, co mówię, bo jestem świeżym absolwentem tej szkoły.

Trudno nie być prestiżowym, mając zaledwie może dwudziestu maturzystów. I nauczycieli z pozostałych szkół… Czy KLO wystawia paragony? tam nauczyciele nie protestują?

Matka :Skoro już dajesz korepetycje, żeby córka zdała, to znaczy że ona nie nadaje się do tej szkoły. Szkoda kasy. Dzisiaj korepetycje służą do rozszerzania wiedzy ucznia, a nie do wyciągania go z jedynek.

Przy chorych ambicjach cała nowobogacka Mława posyła na korepetycje dowadtościowując się tym.