Tegoroczna edycja Dan-Bud Amatorskiej Ligi Futsalu zapowiada się na niezwykle emocjonującą. Świadczyć może o tym fakt, że po dwóch kolejkach żadna z ekip nie może się pochwalić kompletem punktów na koncie.

Blisko idealnego startu byli reprezentanci Jokera. Po rozgromieniu na inaugurację Light Team , w konfrontacji z FC Kępą prowadzili już 2:0. Wynik otworzył Karol Roniewicz, potem na listę strzelców wpisał się Jarosław Krystkiewicz.

Wydawało się, że to rozstrzygnie losy batalii, ale konkurenci nie odpuścili. Zadbał o to Dawid Szwac – najpierw popisał się pięknym uderzeniem z dystansu, a potem w sytuacji sam na sam pokonał Jarosława Rykowskiego.

Joker mógł jeszcze odpowiedzieć, ale Łukasz Pietrzak nie dał rady rozstrzygnąć batalii. Piłka po jego uderzeniu zatrzymała się na słupku.

Wielkie emocje towarzyszyły rywalizacji Oldboyów z Marco. Padły tylko dwie bramki, a mogło znacznie więcej.  Gracze nie wykorzystali aż trzech przedłużonych rzutów karnych, a  uderzenie Kamila Głowackiego z „normalnego” karnego zatrzymał Michał Michalak.

Po dobrym początku, debiutanci z Czarnej Elki musieli przełknąć gorycz przegranej. Polegli wysoko z ZTiR-em – bohaterem rywalizacji okazał się Radosław Lipiński. Mimo kłopotów ze zdrowiem zdołał skompletować dublet.

II kolejka: Light Team – Easy Net 4:12, Joker – FC Kępa 2:2, ZTiR – Czarna Elka 4:0, Oldboy – Marco 1:1, Oldboy II – Zielone Miasto 0:3.

Najlepsi strzelcy: 7 – Artur Krajewski (Easy Net), 5 – Jarosław Krystkiewicz, Karol Roniewicz (Joker)

Trzecia kolejka (12 grudnia): Marco – ZTiR, Czarna Elka – Oldboy 2, FC Kępa – Light Team, Zielone Miasto – Joker, Easy Net – Oldboy.

RS