Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Andrzej Kunowski okrzyknięty gwałcicielem stulecia zmarł w brytyjskim więzieniu. Na swoim koncie miał blisko 40 gwałtów i zabójstw. Choć wygląd zewnętrzny na to nie wskazywał, media nadały mu przydomek „Bestia”. Zanim wyjechał na Wyspy, mieszkał jakiś czas w Mławie.
Jak podaje portal polish Express w brytyjskim więzieniu zmarł na serce Andrzej Kunowski, który dopuszczał się najbardziej wstrząsających gwałtów, nie tylko na ze względu na bestialstwo, lecz również na skalę na jaką owych czynów się dopuścił. Do więzienia 47-letni Kunowski trafił w 2004 roku, z dożywotnim wyrokiem. Brytyjski sąd zarzucił mu wówczas uduszenie 12-letniej emigrantki z Macedonii oraz zgwałcenie i usiłowanie zabójstwa młodej Koreanki, sądzono go również za gwałt i zabójstwo na dwóch młodych kobietach, ale to zaledwie ułamek jego kryminalnej przeszłości, jeśli dodamy jego działalność w Polsce.
Kunowski uciekł z Polski na Wyspy, wjeżdżając tam nielegalnie i – jak się zaraz okaże – miał ku temu powody. Brytyjska policja przygotowując materiały do sprawy sądowej postanowiła wzmocnić posiadane dowody, w związku z czym przeprowadziła na temat aresztanta wywiad w Polsce. Rekonesans ów przyniósł równie znakomite, co przerażające efekty.
W 1995 roku w Warszawie skrępował kablem a następnie zgwałcił 10-letnią Anię. Udało mu się wejść do mieszkania dziewczynki, bo podał się za kolegę ojca. Nie był, to przypadek jedyny – warszawska policja tylko w pierwszej połowie 1995 roku odnotowała wiele napaści na kobiety. Na podstawie portretu pamięciowego polskiej policji udało się stwierdzić, że jest to uciekinier z więzienia w Barczewie – Andrzej Kunowski. Udało się go schwytać, ale miał szczęście, ponieważ komisja lekarska Służby Więziennej stwierdziła, że jego stan zdrowia nie pozwala na przebywanie w warunkach więziennych. Kunowski nie namyślając się wiele załatwił sobie podrobiony paszport i opuścił Polskę.
Jeśli cofniemy się głębiej w mroczną biografię Kunowskiego, to dowiemy się, że pierwszy wyrok za gwałt, trzy lata, otrzymał w 1973 roku, później już karano go za seryjne gwałty w Ciechanowie – 15 lat więzienia i w 1985 r. w Warszawie, po raz kolejny na 15 lat. Obie kary połączono w jedną. We wrześniu 1991 roku za dobre sprawowanie zwolniono go warunkowo, po to by po dwóch latach znów trafić do więzienia za gwałt na dwóch dziewczynkach. W sumie udowodniono mu w Polsce 27 ataków na kobiety, co nie oznacza, że nie było ich więcej. Kunowski wbrew pozorom nie miał jednak jakiejś odpychającej powierzchowności, a wręcz przeciwnie, jego wygląd budził raczej sympatię, do tego był elokwentny, potrafił nawet odgrywać rolę romantycznego kochanka.
W 2000 roku przez jakiś czas Kunowski handlował na bazarze, poznał tam młodą, bo 27-letnią Annę mieszkankę jednej z wiosek pod Mławą. Mężczyzna był od niej o 10 lat starszy. Zaimponował jej swoją dojrzałością, kulturą i obyciem. Nie obyło się bez romantycznych spacerów i kwiatów, dodajmy, że kobieta miała za sobą nieudany związek i syna. Przeprowadziła się wraz dzieckiem do niego, do Mławy. Na początku była sielanka Kunowski zachowywał się wzorowo, nawet sąsiedzi z bloku go chwalili. Nie potrwało to jednak długo. Najpierw zaczął się znęcać nad dzieckiem swojej przyjaciółki, głównie psychicznie, co sprawiło, że malec pod nieobecność matki uciekał do sąsiadów. Po kilku miesiącach Anna dowiedziała się, że jej konkubent był karany za gwałt na dziecku, potwierdził to również policjant, który znał Annę.
Te informacje wzbudziły w kobiecie strach pomieszany ze wstrętem. Uciekła zabierając ze sobą syna. Wieść o przeszłości Kunowskiego dotarła również do sąsiadów powodując paniczne reakcje. Wkrótce po opuszczeniu Kunowskiego okazało się, że Anna jest z nim w ciąży. Nawet mu o tym nie powiedziała, kiedy dowiedziała się, że jest Wielkiej Brytanii i siedzi w więzieniu odetchnęła z ulgą. Z tego związku urodziła się córka, która ma obecnie prawie 9 lat.
źródło: Janusz Młynarski / polish Express
link do artykułu: https://www.polishexpress.co.uk/gwalciciel-stulecia-nie-zyje?fbclid=IwAR3iHKarn6Zsb2DMtNaJDRUoICHLVvlrV2pBeDkmMDoL0Kv7KNKhSUvBL3k
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Mieszkańcy Mławy zyskają dwa nowoczesne przystanki komunikacji miejskiej. Przyjazne klimatowi miejsca oczekiwań mieszkańców (w skrócie MOM-y), z zielonymi dachami. Bardzo…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
[…] Gwałciciel stulecia jakiś czas mieszkał w Mławie. Teraz zmarł w brytyjskim więzieniu […]
„Teraz zmarł w brytyjskim więzieniu” czytaj kilka lat temu bodaj 2009
No pewnie, niedługo będzie już 10 lat jak zmarł.
Kunowski resztę życia spędził w więzieniu Frankland, w miejscowości Brasside (hrabstwo Durham). Zmarł dnia 23 września roku 2009 z powodu niewydolności serca.
Zastanawiam się jak Ci sędziowie wydający śmieszne wyroki w Polsce za gwałty tego skur…. i łączący je w jeden, żeby po 6 latach go zwolnić za dobre sprawowanie, mogą patrzeć w lustro.
Tak, a na wyspach mogli go przyskrzynić, tam już nie był chory.
Jednak jego ucieczka z Polski sprawiła, że dostał w końcu to na co zasłużył, czyli dożywocie.
W sumie bardzo dobrze, że uciekł z Polski.
Nasze polskie wyroki dla takiej bestii i do tego jeszcze recydywisty były śmieszne, no i jeszcze zwolnienie warunkowe…
Zastanów się czy na pewno zasłużył na dożywocie!!!!!!!? Według mnie to te ścierwo zasłużyło (nawet nie na krzesło – bo szkoda prądu) na kule w łeb!
O czym Ty piszesz.
Kara śmierci w Wielkiej Brytanii zniesiona została w 1965 roku.
Masz rację jednak, że zasłużył na karę śmierci. Ja bym go powiesiła za…