
Runda jesienna układa się fatalnie dla reprezentantów Mławianki. Po czterech punktach zdobytych na początek, w sześciu kolejnych meczach nie powiększyli już konta. Efekt fatalnej serii to ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
W sobotnim meczu z warszawskim Hutnikiem zła passa powinna zostać przerwana. W żadnej jesiennej konfrontacji podopieczni Macieja Rogalskiego nie stworzyli sobie tylu sytuacji. Najpierw próbował dwukrotnie Artur Gawęda, ale za każdym razem przeszkodą nie do przejścia okazał się bramkarz Paweł Okrasa.
Wydawało się, że w 44. minucie już nic nie uratuje warszawian. Bramkarz staranował we własnym polu karnym Gawędę – konsekwencją przewinienia był rzut karny. Na wykonanie stałego fragmentu gry zdecydował się grający trener Maciej Rogalski. Strzelił źle, dokładnie w to miejsce, w które rzucił się Okrasa.
Druga połowa przyniosła kolejne sytuacje. Gawęda pocelował dwa razy w słupek, Rogalski sprawdził wytrzymałość poprzeczki, a Piotr Melchinkiewicz nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Znacznie skuteczniejsi w swoich poczynaniach okazali się konkurenci. Doszli do pięciu okazji, trzy z nich zamienili na bramkę. Dwie bramki strzelił kapitan Piotr Wielgosz (jedną z rzutu karnego), jedną dołożył Erwin Nowik.
MKS Mławianka Mława – Hutnik Warszawa 0:3 (0:1)
Mławianka: Jabłonowski – Wróblewski (75. Sieja), Wodzyński, Rogowski, Jaworski (23. Komorowski), Gosik (75. Mikłowski), Drzewiecki (57. Melchinkiewicz), Tomczak, Hinburg, Gawęda
Pozostałe wyniki IX kolejki: Mazur – Drukarz 1:1, Wkra – Korona 1:0, Kasztelan – Huragan 1:2, Mławianka – Hutnik 0:3, Ząbkovia – Wisła II 4:0, Mazovia – Łomianki 1:0, Przasnysz – Ożarowianka 3:1, Ciechanów – Pogoń II 3:1

X kolejka (6 października): Huragan Wołomin – MKS Mławianka Mława (godz. 11).
RS
alkoholicy
ODWRÓĆ TABELE MŁAWIANKA NA CZELE.—-ROGAL TY NAPRAWDE NIE NADAJESZ SIE NA TRENERA–zwolnij to miejsce bo przynosisz tylko wstyd klubowi.