Najlepszy w Pasłęku, czwarty w Płocku
— 26/06/2018
Fot. Zbigniew Kowalski, Poland Bike Marathon
Czerwiec okazuje się wyjątkowo udany dla Bartosza Grędzińskiego. Kolarz specjalizujący się w jeździe po trudnym terenie błysnął formą na trzech wyścigach. Dwa z nich zakończyły się triumfem reprezentanta Kross Staff Team.
Wszystko, co dobre rozpoczęło się w Kozienicach (zawody z cyklu Poland Bike Marathon). Dystans Max o długości 69 kilometrów przejechał w niemal ekspresowym tempie. Nic sobie nie robił z trudów trasy, a pod tym względem organizatorzy nie oszczędzili uczestników. Linię mety przekroczył po dwóch godzinach, dwudziestu minutach i pięciu sekundach. O blisko dwie minuty wyprzedził kolejnych zawodników w generalnym zestawieniu, na czele Ernestem Kurowskim i Michałem Glanzem.
Potem przyszedł czas na występ w Pasłęku. Tym razem kilometrów do pokonania było mniej, co miało związek z wyborem dystansu podczas piątej edycji. Mławianin walczył na odcinku Mini – jako jedyny w całej stawce 22 kilometrów pokonał poniżej godziny. Wyprzedził m.in. Michała Wyżlica i Leszka Szczepańskiego (kolejni zawodnicy na podium).
W niedzielę 24 czerwca peleton przeniósł się do Płocka. Bartosz nie było osamotniony – na odcinku Fan (9 kilometrów) walczyli Zuzanna i Hadrian Gruszczewcy. Rodzeństwo miało powody do zadowolenia – uplasowali się odpowiednio na trzecim i czwartym miejscu w klasyfikacji kobiet i mężczyzn.
Grędziński wybrał się na dystans Max. Walczył mocno o drugi z rzędu etapowy sukces, ale tym razem konkurenci okazali się za mocni. Na pocieszenie w kategorii M2 został sklasyfikowany na drugiej pozycji. W zestawieniu open był czwarty.
W klasyfikacji Poland Bike Marathon Grędziński plasuje się na dwudziestej czwartej pozycji. To daleko, ale wiążę się to z faktem, że w tym sezonie zaliczył zaledwie sześć wyścigów. Większość konkurentów ma już na koncie po osiem, dziewięć startów.
RS
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]