Ekologiczna kosiarka przydałaby się też w naszym mieście
— 19/06/2018

fot. nadesłane
Istnieją kosiarki, które nie potrzebują paliwa, a zamiast spalin zostawiają coś, co dodatkowo użyźnia glebę. Jeden z naszych czytelników nadesłał nam fotografię takiej właśnie kosiarki spokojnie i systematycznie koszącej skarpę nasypu toru kolejowego.
Krowa pasła się przy torach niedaleko Mławy. Wystarczy tylko zerknąć na naszą miejską zieleń na rondzie przy Warszawskiej i przy ulicach w ciągu drogi wojewódzkiej 544, która aż się prosi by ją skosić w jakikolwiek sposób.

Wojewódzkie służby drogowe wcale nie spieszą się z koszeniem poprzerastanej trawy i wjeżdżając do Mławy jedną z głównych tras, przed oczyma ma się mało estetyczny widok. Podobnie było też w ubiegłym roku, gdy nie koszona trawa na trawnikach przy ulicy Żwirki sięgała aż do pasa.
Z tymi ekologicznymi kosiarkami to wcale nie jest żart. To praktyka popularna i na dużą skalę stosowana w USA, Kanadzie i Australii, gdzie wyspecjalizowane firmy najczęściej do tych celów wykorzystywały kozy. Do „prac ogrodowych” wykorzystywane są również owce, jednak kozy biją je o głowę swą żarłocznością. Bezpieczeństwa beczących kosiarek podczas pracy pilnuje koźlarz lub pies.

fot. nadesłane
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
barany z ratusza powinny wyjść na świeże powietrze 🙂
śliczna ta milka
kto by ją doił ???
także żywe rondo albo inna ekologiczna wyspa mogłyby się stać niezłą atrakcją turystyczną 😛
Jarząbek jak nie wiesz o ci chodzi to się nie wypowiadaj
A Tobie o co chodzi, bo trudno Coe zrozumiec? Może jasniej napiszesz?
Temat bez zmian, jak co roku.
O zieleń miejską dba słynna firma (od kasztanów i bukszpanów w parku) AGROSAN i co w tym temacie można dodać?
Burmistrz nie radzi sobie już z niczym, nawet z podległymi mu firmami.
W tym mieście są nawet do tej pory kosze na śmieci ubłocone po zimie i do tej pory nie umyte i to prawie w centrum miasta (chyba, że się to zmieniło w ostatnich dniach, ale w początkach czerwca jeszcze takowe widziałem)
Cóż, jest w naszym mieście dużo więcej takich miejsc do wypasu zwierząt .Mogłoby z tego być też mleko