Będzie pierwsze w Mławie ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych?
— 27/04/2018
Z wnioskiem o wprowadzenie ograniczenia sprzedaży w godzinach nocnych napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży do rady miasta zwrócili się członkowie Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy Padlewskiego 22. Skarżą się na uciążliwości i nocne hałasy klientów sklepu prowadzącego całodobową sprzedaż alkoholu.
To nie pierwsze pismo członków Wspólnoty Mieszkaniowej z Padlewskiego w tej sprawie. Na wspomniane powyżej uciążliwości skarżyli się władzom miasta wielokrotnie, m.in., wnioskując o nieudzielenie ponownej koncesji na sprzedaż alkoholu dla właściciela tegoż sklepu.
Na razie nie wiadomo czy i w jakim trybie będzie procedować ten wniosek rada miasta.
– Ja skierowałem to pismo do pana burmistrza, gdyż ewentualne podjęcie takiej uchwały związane jest z wieloma konsekwencjami natury formalno – prawnej jak też merytorycznej i przed przedłożeniem ewentualnego projektu wysokiej radzie takie różne wątpliwości powinny być rozstrzygnięte, żeby wysoka rada miała materiał poglądowy w tej sprawie – zapowiedział Leszek Ośliźlok, przewodniczący rady miasta.
Możliwości wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży alkoholu na terenie gmin dała samorządom wprowadzona na początku marca 2018 roku nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Rada gminy w drodze uchwały może m.in. ograniczyć na terenie gminy lub jej części sprzedaż alkoholu w godzinach 22 – 6.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Faktycznie jest się nad czym zastanawiac- czy ważniejszy jest interes całego osiedla czy 1 nadetego właściciela sklepu i bandy pijakow?
Szanowni Państwo, czytając te wasze wypociny ( nie wszystkich ) wyłania się obraz naszego miasta zacofanego, skorumpowanego, zamkniętego na cokolwiek nowego,lepszego, ładniejszego i nie mam tu na myśli nocnych monopoli. Postawmy może na każdym rogu pomnik tak popularny obecnie, postawmy wielkie tablice z dyrektywami ustanowionymi przez bliźniaka co kiedy o której i z kim obywatel ma robić i czas spania po dobranocce.
Szkoda cokolwiek pisać Mława to zaścianek, bród smród, korupcja i powszechnie panujący EGOIZM.
Właściciel sklepu? – jak ci nie pasuje Mława, bo to „zaścianek, bród smród, korupcja i powszechnie panujący EGOIZM”, to zmień miejsce zamieszkania i miejsce swojego alkoholowego biznesu.
Twoja wypowiedź na temat tego konkretnego sklepu, to prawdziwy EGOIZM I ZAŚCIANEK.
Niech piją siuwaks z melin to wątroby będą szukać.
Szanowna Redakcjo, kiedy będzie wykaz wniosków składanych lub odrzuconych przez wybranych radnych w sprawie mieszkańców, ich aktywności ( lub jej absolutnego braku)? Chciałbym wraz z rodziną nadchodzących wyborach podjąć właściwą decyzję wyboru oceniając rzetelną pracę kandydata / datki, a nie pięknych zretuszowanych fotografii, garsonek, garnitórów, farbowanych włosów, stylowych oprawek od okularów, a rzeczywistą pracę, byśmy mogli oddzielić ziarno od plewów.
Najlepiej, kupić sobie mieszkanie w cenrtum Mławy wiedząc że na dole są lokale w których mogą być różne biznesy, a potem protestować żeby ten biznes zamknąć bo ja chce mieć ciszę i spokój. Ciekawe co na to właściciele takich lokali którzy zapłacili za nie dużo więcej niż mieszkańcy za swoje mieszkania, Mieszkańcy Jeżeli są tak mądrzy niech zrzucą się dla właściciela na czynsz i wtedy lokal będzie stał pusty, właściciel zadowolony, nie będzie problemu. Proste? …ciekawe jak chętnie będą się mieszkańcy dokładali, to jest przecież dobro wspólne, czyż nie?
Całkowity zakaz handlu w nocy spowoduje że powstaną meliny i znów sąsiedzi meliniarzy nie będą mogli spać 🙂 Jedynym rozwiązaniem jest chyba zakaz handlu w sklepach mieszczących się w zamieszkałych budynkach i otworzenie jednego sklepu nocnego w miejscu nieco oddalonym od budynków mieszkalnych Jak im się chce pić to niech biegają 🙂
Jednym chirurgicznym cięciem można rozwiązać znany w Mławie problem nocnych burd i awantur. Jak będzie problem ze sprzedażą alkoholu w nocy to bydło nie będzie przestawac pod takimi sklepami. Nad czy tu się zastanawiać? Jest możliwość zrobić z tym porządek raz na zawsze. W większych miastach już to wprowadzają bo mają dość uzeranis się z pijakami. Nie prawda że powstaną meliny- one i tak są ale powodzenia tym którzy będą chcieli się tam zaopatrzyc i pić to co tam sprzedają.
Nazywając ludzi bydłem nazywasz także sam siebie bo jeżeli nie w Mławie to w innym mieście choćby przejeżdżając zatrzymałeś się lub zatrzymasz po napój lub bułkę bo to nie tylko sklep z wódką, ja nie piję nawet piwa więc nie myśl, że jestem alkoholikiem i kogoś tu bronię ale bydłem nie jestem w przeciwieństwie do Ciebie bo tak nikogo nie traktuję jak Ty.
„To drink, or not to drink–that is the question”
Co ma piernik do wiatraka? czyli co ma Twoje pytanie do tego tematu?
Chciałeś zabłysnąć?
Tylko patrzeć jak w Mławie zaczną działać nocne sklepy z wyszynkiem—a więc WRACAMY DO TEGO CO BYŁO PRL-BIS…
Może Rada Miasta i Burmistrz choć raz stanie za zwykłymi mieszkańcami miasta i potwierdzi swoje słowa że dołoży wszelkich starań żeby w Mławie żyło się wygodnie i komfortowo bo póki co to smród z wysypiska, kurnikow, oczyszczalni. Kebab i monopol na każdym rogu miasta. Tak ma wyglądać Mława? Pod każdym takim całodobowym sklepie jest niebezpiecznie i brudno. Wszędzie nie tylko w Mławie. Czy ktoś tu ma opaskę na oczach że tego nie widzi? Za te marne grosze za koncesję? Wstyd dla miasta bo kto przyjedzie to się śmieje że w Mławie łatwiej o gorzale w nocy jak o bułki nad ranem. Wybory idą warto zainteresować się PROBLEMEM
Mieszkam w pobliżu tego sklepu. Pewnie ze nie można generalizowac i wrzucać wszystkich do jednego wora. Mających wątpliwości zapraszam pod ten konkretny sklep w godzinach wieczorno-nocnych w weekend. Zobaczycie państwo i przede wszystkim usłyszycie bandę pijanych ludzi stojących pod drzwiami sklepu jak do wodopoju. Nie są to osoby wracające z pracy po 22 tylko pijani agresywni ludzie stojący pod sklepem. Później zapraszam rano żeby zobaczyć ich szczytny na ścianach rzygi na parkingu, rozbite butelki i śmieci po hot-dogach. Jak będziecie mieli szczescie to natkniecie się na plamy krwi jak się panowie podbija i jeden da w pysk drugiemu. Właścicielowi nikt nie chce zamknąć sklepu niech zarabia ale w cywilizowany sposób szanujący innych mieszkańców tzn do godziny 22 kiedy normalni ludzie chcą już odpocząć. Skoro wpłynęło tyle skarg na ten sklep to jestem w szoku ze on w ogóle nadal istnieje. No chyba że chcemy poczekać aż znów stanie się komuś krzywda pod tego typu sklepem w nocy…
Do przywoływania porządku są specjalne służby opłacane z naszych pieniędzy, Straż Miejska, Policja GDZIE ONI SĄ pochowają się nocą bo się boją a rano babci lub dziadkowi na rowerze mandat wlepią by się wykazać.
Ta stacja paliw to zły przykład pan podał panie Marku. Ponieważ po 22 strach tam chodzić , by nie dostać w łeb. Tyle tam chodzi różnych pijaków.
Inne miasta o 22 zaczynają żyć a Mława staje się wymarła aż wstyd bo naszym mieszkańcom wszystko przeszkadza, nikt nie musi iść spać z kurami a każdego obywatela po 22 bierze się za złodzieja, łobuza i pijaka. Często nocą tankuję na tej stacji i nic takiego nie zauważyłem a jeśli nawet coś by było to gdzie są służby do tego powołane?
Rzecz jasna nie o to chodzi, żeby burmistrza nie było widać w ogóle na stronie ratusza. Ale moim zdaniem stan obecny jest przesadą w drugą stronę.
No cóż, nasz złotousty czuje się jak ekonom na folwarku i uważa, że będzie burmistrzem do emerytury, albo do końca życia, bo wg niego burmistrz to zawód.
Dobrze by było gdyby mieszkańcy Mławy pozwoliliby mu w końcu zejść na ziemię (znad obłoków) i pokazali, że życie układa różne scenariusze.
Chciałbym zauważyć, że Urząd miasta ma nową stronę internetową. Ale nie o wygląd tu chodzi. Już od wielu lat strona urzędu miasta służy – tak to wygląda z mojego punktu widzenia – głównie do promocji burmistrza Sławomira Kowalewskiego. Większość artykułów jest z jego nazwiskiem, np. o jego patronacie, o jego udziale, że burmistrz coś zrobił, burmistrz to, burmistrz tamto. I mnóstwo jego zdjęć. W ogóle wydaje się, jakby Pani rzecznik ratusza nie była rzecznikiem ratusza tylko rzecznikiem burmistrza i zajmowała się promocją jego osoby.
A wejdźcie na inne strony urzędów miast. Na przykład taki urząd w Nowym Dworze Mazowieckim. Tam jest dużo aktualności i informacji przydatnych dla mieszkańców, ale burmistrz w tych artykułach praktycznie nie istnieje. Można? Można.
Do kogo ta mowa, co żeście sobie wybrali to macie, Burmistrz tak obrósł w pióra, chodzi jak PAW, że trzeba będzie dużego wysiłku nas wszystkich Mławian aby zmienić ten stan rzeczy. A rzecznik została po to zatrudniona, aby robić pijar ZŁOTOUSTEMU, i faktycznie jest rzecznikiem Burmistrza. Panie Burmistrzu przynajmniej przed wyborami, niech Pan da nam chwilkę abyśmy odpoczęli od Pana widoku, i nie raz po wyborach mogli od czasu do czasu przypomnieć sobie że był taki Burmistrz, który bardzo dobrze wychodził na zdjęciach…
ŚWIĘTE SŁOWA czas najwyższy dziada wykopać,
Uuu! Jak widać po poniższych komentarzach zdania są podzielone. Trzeba będzie chyba referendum lokalne w tej kwestii zrobić, przy okazji wyborów, żeby nie iść w koszty.
Uważam, że odnośnie tego tematu to tylko mieszkańcy bloku mają najwięcej do powiedzenie i jeśli oni sobie takiego sklepu nie życzą, ich zdanie powinno być uszanowane.
Referendum- śmieszne. Weteranie czy Ty zdajesz sobie sprawę jakie to koszty?
A kiedy ktoś kończy pracę o 22 i po pracy chce sobie kupić piwko i iść do domu wypić przed snem? Nie wrzucajmy Wszystkich do jednego worka to wszystko zależy od ludzi… stanowczo nie takim zakazom! Przeprowadzcie się na wioski wtedy będziecie mieć ciszę i spokój!
To niech sobie kupi do południa
…albo w innym sklepie monopolowym czynnym całą dobę.
Ciszę i spokój każdy ma prawo mieć wszędzie a przede wszystkim we własnym domu. I żadne bydło stojące pod sklepem nie może mu tego zakłócać. Alkohol to nie jest rzecz niezbędna że musi być dostępny 24h
A może czas iść na odwyk bo codzienne piwo to już alkoholizm
Czy ktoś napisał że jest tak codziennie? Napisać że wieczorem wypić piwko A zaraz zrobią z Ciebie alkoholika. A co do pójścia wcześniej do sklepu to widać że mamy tu do czynienia z ludźmi nie pracującymi i abstynentami którzy nie powinni zabierać tu glosu… problem można rozwiązać w inny sposób jest policja straż miejska monitoring… czemu wszyscy mają „cierpieć” przez kilku bałwanów? A przed kupnem/wynajeciem mieszkania można zorientować się jaka jest dzielnica a nie zaoszczędzić na mieszkaniu a później ludziom co biznes się kręci zamykać lokale. I jestem 100 % pewny że mimo zakazów alkohol nie zginie tak samo jak inne nielegalne używki ktore są zakazane a jest ich pełno i są dostępne…
Masz rację kolego a ci co dali Ci minusy to pewnie przydupasy złotoustego i darczyńcy RYDZYKA.
jak kupowaliście mieszkania to wiadomo było ze na dole sa lokale usługowe, tzeba było kupic sobie mieszkanie gdzie indziej tam gdzie nie ma lokali usługowych
Lokal usługowy – sklep odzieżowy, to nie to samo co alkoholowy
Wszystkie sklepy ograniczyć do 22 po tej godzinie nikt normalny nie kupuje alkoholu tylko nie dopici awanturnicy, W Mławie i tak jest za dużo sklepów z tą trucizną.
Zawsze i wszędzie znajdą się egoiści i egocentrycy widzący siebie i swoje racje czy niedogodności a inni ich nie interesują i uważają, że ma być jak oni chcą. Kiedyś komuś się nie spodobało, że na ul. Grzebskiego obok banku i myjni ma powstać stacja paliw, afery , protesty i inne ekscesy prowadzono. Po pewnym czasie gdy te burdy ustały stacja powstała, funkcjonuje i nikomu nie przeszkadza a wręcz ułatwia życie i daje prace. Wszelkie zakazy przynoszą rozwój czarnego rynku, zmniejszanie wpływów do budżetu itu. Prohibicja w Stanach stworzyła mafie alkoholowe i wojny mafijne, spadek wpływów. W naszym kraju nie długo będzie zakaz wszystkiego i żyć będą kazali pod dyktando, z demoludów staliśmy się najgorszym popapranym krajem, wstyd tu żyć.
Co ma piernik do wiatraka ? Stacja paliw to oddalony budynek. A tu w bloku pod oknami ludzie mają taką rozrywkę 24h. Wszystko jest dla ludzi, tylko w granicach rozsądku. Ciekawe czy tak samo byś mówił mając małe dziecko które budzi jakiś pijaczek ?! A historia ze stacją paliw na Grzebskiego jest troszeczkę inna… Kto zna temat wie dlaczego ustały protesty i co w zamian mieszkańcy otrzymali. A tu chyba jedynie mają olane ściany i zapach uryny.
W tamtym czasie, dotyczącym stacji paliw na Grzebskiego, protesty ustały tylko dlatego że inwestor wiedział jak udobruchać mieszkańców. Tak Pan Arent to jest mądry gość, wie co komu potrzeba. Na Grzebskiego Stacja Paliw nie jest problemem, tylko ten lokal, parenascie metrów dalej, gdzie nagminnie są burdy i rozróby.
Mądry gość. Kolego do tego rodzaju zagrywek filozofa nie potrzeba. Jak to mówią „za pieniądze to nawet diabeł przez kijek skacze”
Należałoby zacząć od konsultacji społecznych. Jeśli większość mieszkańców życzy sobie tego ograniczenia, to należy je wprowadzić.
Kosiński wyznacza trendy brawo!!
PSL górą !!!