Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Grupa Zalewski od lat podejmuje różne działania na rzecz osób bezdomnych nie tylko w naszym mieście. Wczoraj (21 lutego) Grupa zorganizowała w Mławie Forum o Bezdomnych. Wśród osób obecnych na spotkaniu zabrakło przedstawicieli Straży Miejskiej i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, czyli dwóch najważniejszych instytucji miejskich zajmujących się w praktyce tym problemem. Obecny za to był przedstawiciel mławskiej policji.
Spotkanie potwierdziło, że nie ma współpracy pomiędzy Strażą Miejską, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Grupą Zalewski na rzecz osób bezdomnych, zresztą stwierdzenie tego faktu padło z ust Mariusza Zalewskiego, prowadzącego to spotkanie.
Naczelnik Grupy Zalewski omówił wspierając się prezentacją multimedialną sytuację bezdomnych odmawiającym wyjazdu do schroniska w naszym mieście oraz sposób ich funkcjonowania i radzenia sobie z tą sytuacją. Po raz kolejny podniósł potrzebę funkcjonowania łaźni miejskiej.
Jako nowe pomysły dla poprawienia warunków życia osób bezdomnych Mariusz Zalewski podał ustawienie skrzynek dla bezdomnych oraz zorganizowania nocnej herbaciarni.
Pierwszy z pomysłów już funkcjonuje w Łodzi. Skrzynka, a właściwie kontener składa się z szeregu otwieranych kluczem szuflad, do których mieszkańcy mogą wkładać potrzebne bezdomnym rzeczy czy produkty. Bezdomni mają możliwość umieszczania w niej kartki z wypisanymi potrzebami.
Nocna herbaciarnia z kolei, byłaby miejscem gdzie bezdomni podczas niskich temperatur zwłaszcza nocą, mogliby otrzymać gorącą herbatę.
Z zaproszenia Grupy Zalewski skorzystała dwójka miejskich i jeden powiatowy radny, dzielnicowy, kilku przewodniczących zarządów osiedlowych, szef mławskiego PiS, kilkoro członków stowarzyszeń. Choć po prezentacji Mariusza Zalewskiego wywiązała się dyskusja, to wszelkie wnioski niejako zawisły w próżni, gdyż zabrakło na tym spotkaniu zarówno władz miasta jak i wspomnianych wcześniej Straży Miejskiej i MOPS.
JK
A ja tam widzę na tym spotkaniu jednego opoja w sweterku, nigdy niw wylewa za kołnierz, i co on tam robi? a może poucza jak się zachować będąc pod wpływem.
Nie mogę pojąć skąd te minusy pod głosami popierającymi pomaganie i piętnującymi postawy aspołeczne?? Czy aż tak wielu mieszkańcom Mławy brak życzliwości, dojrzałości społecznej i zrozumienia? A może te minusy to odznaczają pracownicy MOPSów i strażnicy wiejscy na dyżurze?
Staton, z tego co zdążyłem zaobserwować, to w roku wyborczym w naszym mieście nasila się nagonka szczególnie na dwóch panów, z których jeden to właśnie Pan Mariusz, a więc nie dziw się. Taka widać jest rola klakierów.
rewelacyjny pomysł jak dla mnie,pozdrawiam Pana Mariusza
To wstyd dla lokalnych władz, że nie raczyli zaszczycić takiej debaty. Kierownictwo do wymiany kwalifikuje się.
Teraz dopiero znajdą się bezdomni,
warunki i udogodnienia będą im sprzyjać!
Trzeba zrozumieć działanie takich instytucji jak MOPS, MOPR, Urząd Pracy itp…. a rzecz naprawdę jest prosta….żadnemu z tych urzędów nie zależy na kompleksowym rozwiązaniu problemu. Dlaczego…..proste, okazaliby się instytucją niepotrzebną. Wszak gdyby nie było potrzebujących nie trzeba by MOPSu i MOPRu, a gdbyby zabrakło bezrobotnych, to PUP do likwidacji. Wobec tego trudno oczekiwać aby ktokolwiek z MOPsu był zainteresowany rozwiązywaniem problemów bezdomnych. Oni tam (czyt. w MOPS) mają swoje wytyczne, przepisy itp. i nikt nawet palcem nie kiwnie by zrobić coś ponadto.
A Straż Miejska….cóż, mniej problemów sprawia, a jest bardziej zyskowne wystawianie mandatów chociażby za złe parkowanie.
W Mławie nie ma bezdomnych. W Mławie są tylko ludzie którzy nie chcą pomocy z mops. Ci ludzie są wyrzucani z ośrodków bo piją i nie chcą się poddać leczeniu. Wiec tematu nie ma. nie można na sile pomagać komuś kto tej pomocy nie chce. Raczej problem jest z tymi co tego nie rozumieją , ale no tak wybory tuż tuż wiec trzeba się pokazać…
To prawda. Taki „bezdomny” wraca na drugi dzień z ośrodka z ktorego został wyrzucony za picie. Niestety ale w kazdym osrodku dla bezdomnych obowiazuje zakaz spozywania alkoholu.
Nie rozumiem w jakim kontekście użył Pan Panie Pawle słowa „niestety”? Czyżby był pan za spożywaniem alkoholu w ośrodkach? I druga rzecz…..o ile mi wiadomo to żaden ośrodek nie wyrzuca za picie,…..ośrodki po prostu nie przyjmują pod wpływem i słusznie inaczej zmieniły by się w meliny. Niewpuszczona osoba „pod wpływem”, może zawsze przyjść jak wytrzeźwieje.
noooooo….wspaniale….już kilka razy coś takiego na stronach CM czytałem….tylko, że jest to patrzenie typowo jednostronne i bardzo samolubne….gdyby wszyscy tak podchodzili do sprawy to po co takie pojęcie jak resocjalizacja….po co leczyć alkoholika jak on nie chce…..po co ratować samobójcę jak oni nie chce, po co walczyć o dziecko chore na padaczkę skoro nie ma lekarstwa na tą chorobę. A może jeszcze lepiej…..przestańmy leczyć ludzi chorych na raka bo najczęściej i tak przegrywamy. I już odpowiem….bo w każdym przypadku mamy do czynienia z ludźmi i różnimy się od zwierząt między innymi tym że nie eliminujemy ze swojego środowiska jednostek słabych i chorych. I proszę…..pozostańmy ludźmi…proszę.
A co do obecności MOPSu i Straży Miejskiej to uważam, że ich obowiązkiem na tym spotkaniu było się pojawić. Wszak każda z tych instytucji ma w tym względzie pewne obowiązki.
Tak jest. Ich obowiązkiem było pojawienie się na tym spotkaniu. Całkowity brak profesjonalnego podejścia. Obowiązki zawodowe powinny być stawiane ponad podziałami. Jak dzieci. Nie lubimy tego Pana, to nie przyjdziemy. Typowe małomiasteczkowe podejście do sprawy. A Państwu radnym dziękujemy już za zabawę.