Gruntowny remont i rozbudowa budynku „Rybaczówki” to priorytet dla mławskich wędkarzy na obecny rok. Ten temat obok wielu innych był omawiany na walnym zebraniu sprawozdawczym w niedzielę, 14 stycznia. W sali budynku „Olimpijka” zebrało się 28 członków mławskiego Koła PZW.

Zebranie rozpoczął prezes, Andrzej Nowakowski, który złożył wszystkim noworoczne życzenia. Minutą ciszy uczczono pamięć dwóch zmarłych w zeszłym roku członków mławskiego Koła PZW.

– W zeszłym roku wykonaliśmy wszystkie zadania statutowe koła w zakresie zarybiania, ochrony wód, realizacji zawodów sportowych i innych. Rok 2018 będzie dla nas ważny ponieważ będziemy remontować gruntownie budynek „Rybaczówki”. Chcemy go w jak najlepszym stanie przekazać kolejnym pokoleniom – powiedział Andrzej Nowakowski, prezes Koła PZW Mława.

Przewodniczącą zebrania została wybrana Krystyna Burakowska, zastępcą Marek Szpakut, a sekretarzem Jacek Szymański. Do komisji uchwał i wniosków weszli: Zbigniew Burakowski, Radosław Mysior i Robert Szelkowski.

Wędkarze zgodnie przyjęli regulamin obrad zebrania walnego zgromadzenia Polskiego Związku Wędkarskiego. Przedstawione zostały sprawozdania merytoryczne, finansowe, sportowe. Swoje sprawozdania przedstawił także Jacek Szymański, Komendant mławskiej Społecznej Straży Rybackiej.

Sukcesy sportowe i zarybianie

– Nasze koło obecnie liczy 634 członków i jest trzecim pod względem wielkości w okręgu i Ciechanowie. Mamy wśród swoich członków kadrowiczów na mistrzostwa okręgu i mistrzostwa Polski we wszystkich kategoriach zarówno jeśli chodzi o seniorów i juniorów – wymieniał prezes Nowakowski.

W minionym, 2017 roku na zarybianie z własnych środków mławskie Koło wydało 7 tysięcy złotych. Wpuszczono m.in.: 50 kg amura, 100 kg karasia pospolitego, 100 kg okonia narybku jesiennego, 100 kg szczupaka narybku jesiennego i 150 kg karpia kroczka.

– Daje nam to w sumie 500 kg ryb jakie zostały wpuszczone do naszych zbiorników ryb, za które zapłaciliśmy z własnych środków – podkreślił prezes Andrzej Nowakowski. – Oczywiście zarówno Zalew Ruda jak i Zalew Cegielnia zostały zarybione za pieniądze pochodzące z funduszy okręgu ciechanowskiego. Wkrótce wykaz za zeszły rok i planowane zarybiana na obecny rok będą dostępne na naszej stronie internetowej.

Rzetelne finanse i kontrole Społecznej Straży Rybackiej

Sprawozdanie finansowe za rok 2017 przedstawiła Krystyna Burakowska. Saldo koła na dzień 31 grudnia 2017 roku wyniosło 2284 złote 53 grosze. Następnie głos zabrał  Marek Szpakut, przewodniczący Komisji Rewizyjnej.

– Komisja stwierdza że sprawozdanie finansowe za ubiegły rok jest prawidłowe, a rachunki i samo sprawozdanie były prowadzone w sposób rzetelny i sumienny – powiedział przewodniczący komisji rewizyjnej.

Przeczytał on również protokół z przeprowadzenia kontroli kasy i wyciągów rachunków bankowych mławskiego Koła.

Relację z rocznej działalności mławskiej Społecznej Straży Rybackiej w swoim sprawozdaniu przedstawił jej Komendant Jacek Szymański.

– Strażnicy patrolowali wody w granicach powiatu mławskiego czyli rzeki Mławki i Wkry oraz zbiorników zaporowych Ruda i Cegielnia. Godziny kontroli były zróżnicowane, obejmowały porę dzienną i nocną. Współpracowaliśmy z Państwową Strażą Rybacką, Powiatową Komendą Policji, Strażą Leśna i Strażą Gminną – mówił Komendant Szymański.

W dniu 27 marca zeszłego roku odbyło się szkolenie strażników rybackich z zakresu ustawy o rybołówstwie śród lądowym oraz uprawnień przysługujących strażnikom. Przeprowadził je Eugeniusz Gładysz, komendant posterunku terenowego Państwowej Straży Rybackiej w Ciechanowie. Według sprawozdania w roku 2017 na wodach podlegających kontroli mławskim strażnikom rybackim nie odnotowano zdarzeń związanych z kłusownictwem.

– ponadto przeprowadzono 41 kontroli w tym 11 ze Państwową Strażą Rybacką i jedną z policją. Skontrolowano 359 osób, udzielono 9 pouczeń. Natomiast policja nałożyła dwa mandaty karne po 200 zł, a straż rybacka jeden w wysokości 100 zł – zakończył sprawozdanie Komendant Jacek Szymański.

Problem śmieci

Ważną sprawą poruszoną na zebraniu był problem śmieć na terenach na których znajduje się Zalew Ruda i Zalew Cegielnia.

– Niestety bardzo duża ilość śmieci jakie znajdują się na naszych łowiskach pozostawiana jest przez samych wędkarzy – zauważył jeden z wędkarzy. Podobnego zdania był również inni zebrani.

– Dwa razy do roku organizujemy sprzątanie okolić naszych zbiorników, ale frekwencja na takich akcja jest bardzo mała – zauważył prezes Andrzej Nowakowski.

Wędkarze wymieniali wiele przykładów i sytuacji w których sami widzieli jak ktoś, nawet i inni wędkarze wyrzucali śmieci.

– Kiedy ktoś zwróci uwagę to nie skutkuje, czasem można usłyszeć pod swoim adresem niezłą wiązankę słów wulgarnych. Ja osobiście miałem taką sytuację – zaznaczył Marek Szpakut.

Z kolei Jacek Jabłoński zgłosił wniosek formalny o wniesienie oficjalnej opłaty dla członków koła w wysokości 10 złotych. Pochodzące z niej miałby być przeznaczone na wynajęcie firmy sprzątającej, która monitorowałaby stan czystości Zalewu ruda i Zalewu Cegielnia

– Oprócz działań statutowych na rok 2018 weźmiemy pod uwagę wszystkie inne sprawy, ale naszym priorytetem będzie remont i rozbudowa budynku „Rybaczówki” Andrzej Nowakowski, prezes Koła PZW Mława.

Sz.W

Fot. Sz.W