Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Na hali w Nidzicy trwają rozgrywki tamtejszej ligi koszykówki. W dwóch poprzednich edycję Mławę reprezentował Wuja Squad. Na dodatek nie ograniczył się do samego udziału. Najpierw sięgnął po tytuł wicemistrzowski, by w 2017 roku nie mieć sobie równych w całej stawce.
Na dodatek prymat zapewnił sobie w imponującym stylu. Zanim ponieśli pierwszą porażkę, na koncie mieli jedenaście zwycięstw z rzędu. Polegli dopiero z Kontrą Przasnysz, ale nie miało to większego wpływu na przebieg zmagań. Konkurenci zostali daleko w tyle.
W tym sezonie wszystko wskazuje na powtórkę. Nasi gracze zaczęli sezon w rewelacyjnym stylu. Odnieśli trzy wygrane z rzędu, deklasując przeciwników. Dream Team Działdowo rozbili 81:41, ale szybko okazało się, że to nie kres możliwości ofensywnych naszej drużyny. W rywalizacji z ZWO Basketball byli bardzo bliscy zdobyczy oznaczonej trzema cyframi. Ostatecznie do przekroczenia granicy stu zdobytych punktów zabrakło zaledwie dwóch.
W tegorocznej odsłonie rozgrywek nie brakuje debiutantów. Jednym z nich jest Dragons Mława. Początek okazał się trudny dla pierwszoroczniaków. Przełamanie nastąpiło dopiero w czwartym pojedynku. Po zaciętym spotkaniu okazali się lepsi od działdowskiego Dream-u Team-u. O sukcesie „Smoków” przesądziła ostatnia kwarta, wygrana różnicą dziewięciu punktów (20:11).
Kolejna runda spotkań zostanie rozegrana w niedzielę 14 stycznia. Wuja zmierzy się z Auto Land Pistons (godz. 13), a Dragons powalczy o punkty z ZWO Basketball.
Wuja Squad – ZWO Basketball 98:47
Dragons Mława – Dream Team Działdowo 57:51