Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
„Pan Stopek” ma już dach nad głową
— 12/01/2018
Od dwóch dni „Pan Stopek” przeprowadzający dzieci przez przejście dla pieszych na ulicy Kościuszki ma już dach na głową. Szkoła Podstawowa nr 7 zakupiła i w porozumieniu ze starostwem, na terenie Zespołu Ośrodków Wsparcia ustawiła dla niego kontener – stróżówkę.
– Zakup kontenera wraz z transportem kosztował szkołę 4700 zł. Szkoła sfinansowała to ze środków własnych. Zakup takiego kontenera to postulat wielu osób, które widziały jak jak często pan przeprowadzający szkolne dzieci pracował przy trudnych warunkach pogodowych – mówi Mariusz Lempek, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych nr 3.
„Pan Stopek” na ulicy Kościuszki jest jednym z dwóch pracowników przeprowadzających bezpiecznie dzieci przez przejście dla pieszych. Drugi przeprowadza dzieci przez ulicę Sienkiewicza. Tam na razie nie ma gdzie ustawić takiego kontenera.
– Na razie zakupiliśmy jedną stróżówkę. W okolicy przejścia dla pieszych na ulicy Sienkiewicza trudno jest znaleźć dla niej lokalizację. Żeby było sprawiedliwie, zaproponowałem, aby panowie zamieniali się miejscami pracy co miesiąc – dodaje dyrektor Lempek.
Praca „stopka” nie należy do łatwych, a jest odpowiedzialna. Niezależnie od warunków pogodowych, temperatury czy opadów przez 8 godzin pracuje na dworze i praktycznie nie może oddalić się zbyt daleko od „swojego” przejścia dla pieszych.
JK
Tagi:
budka dla stopka przejście dla pieszych stopek stopek na ulicy Kościuszki Szkoła Podstawowa nr 7 w Mławie
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski [TUTAJ]
Bolesław Prus w Mławie
— 28/07/2024Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Z przymrużeniem oka. Dwie dziewiątki na Granicznej
— 15/12/2024Znawcy tematu wiedzą, że chcąc dowieźć ciężarówką towar do marketu budowlanego pod adresem Graniczna 9 należy skorzystać z ulicy Brukowej….
Nasi Partnerzy
Ostatnio będąc w szpitalu słyszałam że o mlawianinach nie krąży za dobra opinia No i proszę zgadza się.. Żal słuchać tak beznadziejnych komentarzy.. Nie dość że koleś stoi w mrozie deszczu lub na słońcu co mało łba nie wypali i przeprowadza dzieci przez pasy to jeszcze jakieś bezsensowne komentarze. Uważam że bardzo dobrze ktoś zrobił kupując taka budkę. Sądzę że praca pana stopka jest odpowiedzialana i zasługuje nawet na budkę z Ogrzewaniem i własnym prywatnym kiblem i nic nikomu do tego.. Żadna praca nie hanbi.. Najlepiej brać 500 plus i pisać beznadziejne komentarze. Ludzie trochę empatii ktoś dba o bezpieczeństwo waszych dzieci.. !!!
Popieram, praca nie jest ciężka, ale warunki w jakich Ci ludzie pracują są fatalne, a odpowiedzialność ogromna,bo chodzi o dobro dzieci o ich zdrowie i życie.
Mam ogromny szacunek dla ludzi, którzy się decydują na tę pacę, powiedzmy szczerze – za marne grosze.
Chapeau bas Messieurs et Seigneur.
to powinno być standardem tak w ogóle te budki , dla tych stopków . i proszę nie hejtować
” stopków ” .
jeszcze tojke obok bo gdzie ma się załatwiać
Hmm. Bardzo dobrze, ze w koncu nie bedzie marznać itp. Czas najwyzszy. Tylko szkoda, ze dopiero postulat ludzi spowodowal, ze dyr zdecydowal sie na zakup tego kontenerka. No coz, dyr grzeje cztery litery w cieplutkim gabineciku przy goracej kawce.
Zastanów się co piszesz. Obecny dyrektor jest w szkole dopiero od kilku miesięcy i z tego wynika, że to on załatwił sprawę.
Moze i tak, ale dlaczego nie pomyslal o tym obejmujac stanowisko. Dopiero zmusil go do tego. Przykre jednak.
Nie rozumiem ludzi, którzy wszystko muszą krytykować i aby patrzą komu dokopać (jak xyz i ewa) – to takie polskie. Przyszedł do szkoły nowy dyrektor (chyba od września ?), poznał realia nowej placówki, porozmawiał z ludźmi, których dotąd nikt nie chciał słuchać, rozwiązał problem, którym nikt przez lata nie chciał się zająć (lub udawał, że go nie ma). Pamiętam, że któraś z mławskich gazet już dawno informowała o staraniach dyrektora w sprawie Stopka tylko potrzebne były jakieś zgody. Lepiej by było, jakby powiedział, że nie ma możliwości i dla świętego spokoju zapomniał o sprawie i siedział spokojnie na 4 literach ? Ciekawe, czy uda się postawić podobny kontener na Sienkiewicza. Właściwie to wszystkie Stopki w Mławie powinny mieć podobne schronienie. Może warto zająć się krytyką tego co nie jest zrobione, a nie tym co zrobiono.
Jeszcze mieszkanie mu tam pobudujcie
Brawo. Tylko kilkanaście lat zajęło postawienie budki dla Pana Stopka.
Nie rozumiem, dlaczego jest mowa o dwóch „Panach Stopkach” ? Codziennie przejeżdżam ulicą Warszawską i przy Szkole Podstawowej Nr 1 jest również „Pan Stopek”. Mało tego, obserwując pracę tego Pana od wielu miesięcy mogę zdecydowanie skierować słowa uznania, za wykonywanie swojej pracy. Jeśli chcecie wiedzieć o czym mówię, sami musicie jechać przed godz 8 i obserwować Pana. Coś pięknego, wspaniałego… nie mam słów. Gdyby moje dzieci chodziły do tej szkoły i musiały przechodzić przez ulicę pod opieką tego Pana byłabym spokojna, że są pod dobrą opieką na tak ruchliwej ulicy. Gdyby każdy angażował się w swoją pracę byłoby cudnie. I dodam tym, którzy za chwilę zaczną hejtować, że w moim komentarzu nie ma krzty sarkazmu. Ulica Warszawska w godzinach porannych jest trudna do przejechania ze względu na gęstość samochodów. Pan pomagający przejść przez ulicę dzieciom wychodząc na pasy niemalże osloniłby je swoim ciałem, byleby nic im się nie stało. Mało tego, zawsze jest uśmiechnięty i z jego zachowania można wywnioskować, że jest zadowolony z pracy a przez to wpływa to na jakość wykonywania pracy. DZIĘKUJĘ , aż miło popatrzeć ze nie chodzi Pan za karę do pracy, a wiemy że warunki wykonywania są cieżkie.
Nareszcie!!!
Nie widziałem tej budki i miejsca w którym stoi, ale czy aby na pewno Pan Stopek z tej budki ma dobry widok?
Budka postawiona na trawniku, w miejscu w którym Pan Stopek zawsze stał spełniałaby na pewno swoje zadanie, a tutaj? – no nie wiem.
Jarząbek nie ekscytuj się tak. Kiedyś nie było stopków i wszyscy chodziliśmy do szkoły, nic nikogo nie rozjechało i było ok.
Kiedyś tzn. kiedy? 40 lat temu? 50? Zdajesz sobie sprawę, że kiedyś nie było tyle samochodów na ulicach? A nawet jak były jakieś to wątpliwej konstrukcji i nie rozwijały takich prędkości jak teraz. Nie ważyły też 2 czy 3 tony.
Stopki są od jakiś może max 8-10 lat. chyba się zagalopowałeś.
Chyba żartujesz… Stopki są dłużej. A jeżeli taki jesteś pewien, że nie było wtedy wypadków z udziałem pieszych(dzieci) to proszę posłuż się jakimiś statystykami. Wiadomo, że pisać sobie można co się chce, ale jakoś trzeba to poprzeć statystykami.
Ok, nawet 10 lat temu nie było takiego ruchu na ulicach jak jest dziś.
Było za to sporo wypadków spowodowanych przez dzieci wbiegające na ulicę.
Moje dzieci są już dorosłe i ktoś mógłby powiedzieć, że praca Panów i Pań Stopków, to nie moja sprawa, tak racja, tyle, że podobno wszystkie dzieci są nasze.
Wielki szacunek dla tych ludzi, praca może nie jest ciężka, ale w paskudnych warunkach, a ponadto bardzo odpowiedzialna, bo chodzi o życie i zdrowie dzieci.
Kiedyś to ulicami konie zaprzęgnięte do wozów jeździły. To było kiedyś a teraz jest teraz.
Tak, kiedyś ludzie mieszkali w jaskiniach lub szałasach, ubierali się w skóry zwierząt, które sami sobie upolowali, a na dodatek wcale nie musieli chodzić do szkoły.
A propos, Pana Stopka na ul. Kościuszki:
Moim zdaniem Pan Stopek i tak w większości musi stać na zewnątrz, bo z budki nie ma widoczności na ul. Słowackiego. Doskonała widoczność jest na ul. Mariacką, ale na ul. Słowackiego powiedzmy sobie szczerze: ŻADNA.
Wypowiedzi Jarząbka są powalające. Pisząc swoje komentarze pod artykułami ciągle tylko się czepia. Urodzony malkontent. Za moment napisze, że w stróżówce nie ma złotej klamki i łóżka wodnego :). Lepiej by było, jakby PAN STOP stał dalej w deszczu i śniegu, jak do tej pory – nie miałby czego krytykować. Panie Jarząbku przyglądałem się temu kontenerowi dziś i okazuje się, że widoczność na ulicę Słowackiego też jest dobra – w drzwiach zamontowano szybę !!! Zreszto widać to na zdjęciu. Może kolega Jarząbek powinien iść do lekarza od oczu 😛
Tak, masz rację, jest szyba, tylko trochę wysoko o trochę mała, przydałaby się tej samej wysokości co z przodu kontenera. 😛