Mieszkańcy gminy Iłowo Osada od miesiąca bez bieżącej wody
— 23/11/2017
Nie przynoszą oczekiwanego skutku prowadzone przez cały czas prace czyszczenia wodociągów w gminie Iłowo Osada. W wodzie nadal pojawiają się niewielkie ilości bakterii coli i przekroczenie dopuszczalnej ogólnej liczby mikroorganizmów. Ta sytuacja to dla mieszkańców ogromne utrudnienie w życiu codziennym, dla gminy oznacza to też duże wydatki.
W końcu października br. Państwowy Inspektor Sanitarny w Działdowie wydał decyzję o zakazie spożywania wody w dwóch gminnych wodociagach – w Gajówce i Narzymiu. W efekcie brak bieżącej wody dotyka mieszkańców miejscowości Narzym, Narzym Kolonia, Gajówki, Wierzbowo, Mansfeldy, Brodowo, Kraszewo od strony Narzymia do torów kolejowych oraz Bursz. Gmina podejmuje działania doraźne, zapewniając mieszkańcom punkty dystrybucji wody pitnej. Woda do celów sanitarnych i gospodarskich dostarczana jest w beczkowozach do wskazanych miejscowości, według ustalonego harmonogramu.
Wodociągi są sukcesywnie płukane i chlorowane, ze zmiennym efektem, gdyż nie udaje się jednocześnie zredukować ogólnej liczby mikroorganizów i bakterii coli, raz jest przekroczony jeden, raz drugi wskaźnik. Nie udało się też jednoznacznie ustalić przyczyny z jakiej w ujęciach wody pojawiło się skażenie.
– Szukamy przyczyny metodą prób i błędów, zasięgaliśmy też fachowych opinii i konsultacji. Cały czas płuczemy też sieć i wykonujemy badania próbek wody. Na otrzymanie pełnych wyników trzeba jednak poczekać za każdym razem trzy dni. To nie jest duże skażenie, ale raz jest przekroczony jeden, raz drugi wskaźnik. Teraz czekamy na wynik wczorajszego badania próbek wody. Jak dotychczas koszty tylko samych badań próbek wody wyniosły ok. 15 tys zł, a dostarczanej początkowo butelkowanej wody pitnej około 30 tys zł. Obecnie zakupiliśmy atestowane cysterny do transportu wody pitnej i też badana woda z ujęcia w Iłowie dostarczana jest mieszkańcom – wyjaśnia Jerzy Mizeria kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej w Iłowie Osadzie.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Teraz bakteria ecoli niby już zerowa ale jakaś inna bakteria dostała się do wodociągu i zaś woda z beczkowozu do 4 grudnia wczorajsza tak chlorowana była że choo choo dzisiaj podobno Sanepid brał wodę z beczkowozów do badania ciekawe jakie wyniki nie fajna ta przygoda
A czy tam są kurniki??????????
Czas najwyższy żeby ktoś w końcu się zainteresowal wylewaniem gnojowki na pola i wywozeniem padliny. Wszyscy o tym wiedza ale nikt nic z tym nie robi. Efekty właśnie widac. Ludzie powinni domagać się odszkodowan, bo osoby dorosłe i zdrowe jeszcze sobie jakoś poradzą z tym donoszeniem, grzaniem wody itd. Ale np. rodziny z małymi dziećmi, kobiety w ciąży albo osoby starsze i schorowane to już inna sprawa.
Odszkodowanie acha … oni wody butelkowej nie dadzą bo to koszta , a odszkodowanie zapłacą…
Na 1 osobę na 1 dzień dostarczała po 2 butelki wody wody nie ma 5 tygodni policz jakie to obciążenie dla gminy
oj szybkie rozwiaanie z zatruciem wody a mianowicie ludzie na posesjachn nswoich mieli studnie na wiadro hydrofor zostaly zlikwidowae a jak to uczynili mianowicie rura kanalizacyjna od domu do studni i maja szambo a nastepnie sie diwi ze woda ma baktrie owszem dekel betonowy zasypany ale ujscie jest i jak w narzymiu to fekalia dostaly sie do wod studni glebinowej ot wielka filozofia i w ilowie podobnie ludzie maja zrobione wystarczy w gminie wziasc protokol z ligi obrony kraju co xlat temu spisywali gdzie sa studnie ba chlopy zadaszenia musieli robic na d studnia szybkie rozwiazanie tego problemu