Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Podobno są trzy motory ludzkiego działania – władza, pieniądze i sex. W tym felietonie będzie i o władzy i o pieniądzach. O seksie może innym razem, na użytek tego felietonu zastąpimy go zazdrością, która też potrafi włączyć dobry napęd.
Ciechanów ma unijne miliony. A my? My mamy najwspanialszego w całej Polsce burmistrza. Pewna piosenkareczka, którą reklamuje Mława napisała, że nawet zostanie prezydentem. Nie takim zwykłym, jak prezydent Ciechanowa, ale takim najprawdziwszym – Prezydentem RP. Wtedy to dopiero Ciechanów nam pozazdrości.
Jednak podobno każdy ma taką władzę na jaką zasługuje. Z karmą nie ma więc co dyskutować, trzeba ją przyjąć na klatę i tyle. Zresztą wieloletnia rywalizacja, czy jak kto woli antagonizm Mławy i Ciechanowa stały się już niemal przysłowiowe. Podobnie jak wzajemna „miłość” Warszawy i Krakowa, Bydgoszczy i Torunia, Kielc i Radomia, by wymienić tylko te znaczniejsze.
W publicznej dyskusji, toczonej w naszym mieście przy okazji wielu różnych spraw dotyczących mieszkańców, często padały odwołania do Ciechanowa, w sensie takim, że jest w czymś lepszy od Mławy. A to, że dużo większy, a podatki ma niższe niż u nas, a to, że gospodarniejszy – bo sam przejął wpływy ze strefy płatnego parkowania, a to że na budżet obywatelski daje dużo więcej niż my dajemy. Ciechanów nawet ma swoich posłów w liczbie dwóch, czego z kolei my im zazdrościmy. Nawet szkoła wyższa, choć wspólna, też zostawiła osad goryczy na dnie mławskiej duszy.
Ciechanów jednak ma i wady. Te z kolei w dyskusji o partnerstwie publiczno – prywatnym podkreśla nasz burmistrz. Za ścieki płacą więcej i w dodatku mają starą oczyszczalnię, a my – w niższej cenie – już niedługo nową, wprost spod francuskiej igły. Zapewne ma też inne, których nie widzimy z mławskiej perspektywy.
Mławianie doskonale wiedzą, że korzenie mławsko – ciechanowskiego antagonizmu tkwią w latach siedemdziesiątych, kiedy to pomiędzy tymi miastami ważyły się losy lokalizacji stolicy województwa. Wygrał wtedy Ciechanów i w ciągu kilkunastu lat tam właśnie trafiały fundusze i nakłady a Mława została daleko w tyle. Po likwidacji województw Ciechanów w części utrzymał swoje wpływy, pozostały delegatury urzędów wojewódzkich i różne powiązania. Ale był to czas, że nasze miasta rozwijały się mniej więcej równomiernie, choć mimo starań Mława nie mogła nadrobić zaszłości.
Za to obecnie odnoszę wrażenie, że Ciechanów znów odskoczył. Zawsze miarą rozwoju są nowe inwestycje. I co tu mówić, Ciechanów nas na tym polu kompletnie deklasuje. Przykłady? Proszę bardzo. Tylko w ostatnim czasie Ciechanów otrzymał ponad 45 mln zł unijnego wsparcia. 37,4 mln zł przeznaczono na rozwój mobilności miejskiej. Będzie centrum przesiadkowe przy dworcu PKP, 208 miejsc parkingowych, 40 stanowisk parkingowych dla rowerów, zatoki autobusowe, chodniki i ścieżki rowerowe. Powstanie nowa obwodowa droga gminna wraz ze ścieżkami rowerowymi, chodnikami, zjazdami, zatokami autobusowymi i peronami, oświetleniem i kanalizacją deszczową. Będą zakupione dwa niskoemisyjne autobusy komunikacji miejskiej. I jeszcze dostali 7,7 mln zł na rewitalizację osiedla bloków. Dla nas – tylko pomarzyć.
Na rewitalizację Mława nawet nie złożyła wniosku bo nie zdążyła z formalnościami. Ostatnie poważniejsze pieniądze unijne dla Mławy z tego rozdania, to 4,6 mln zł na budowę Alei św. Wojciecha. Uważny czytelnik – bo są tacy co czytają bardzo uważnie zwłaszcza w godzinach pracy (pozdrawiam!) – wytknie, że nic nie ma o 14 mln na budowę kanalizacji sanitarnej w Mławie. No to już jest. Te pieniądze (dobrze, że są!) miasto zdobyło po 10 latach niewielkich inwestycji w kanalizację i manipulacji wielkością aglomeracji, przyparte do muru wskaźnikiem unijnej dyrektywy. Trudno też nie odnieść wrażenia, że budowa kanalizacji – zapewne przypadkiem – zbiegła się w czasie z budową oczyszczalni przez prywatną firmę, do której im więcej ścieków wpłynie, tym ta więcej zarobi.
Gdy popatrzymy w tym zestawieniu jeszcze na zdjęcia odnowionego stadionu, na co Ciechanów dostał 1,5 mln zł i porównamy go z naszym stadionem, to znów wraca uczucie, że zostajemy w tyle.
Są jednak obszary, w których bijemy Ciechanów na głowę. Np. burmistrz Sławomir Kowalewski otrzymał tytuł „Lider z powołania” przyznany przez Magazyn „Why Story”. Burmistrz znalazł się w gronie m.in. marszałków województw: lubuskiego, mazowieckiego i małopolskiego, prezydentów: Gdyni, Płocka Torunia, wójta gminy Kobierzyce w kategorii „Lider rozwoju regionalnego”, a wyróżnienie odebrał „w uznaniu zasług związanych z prospołecznymi działaniami, mającymi na celu poprawę jakości życie mieszkańców oraz stosowaniem pionierskich rozwiązań – np. budową oczyszczalni ścieków w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (nie obciążającego budżet miasta), bezpłatnej komunikacji miejskiej, darmowych przedszkoli i ogólnopolskich akcji promocyjnych zachęcających do zamieszkania w Mławie”(cyt. ze strony urzędu miasta).
No i sami widzicie, kudy Ciechanowowi z tymi jego milionami do Mławy?
I postawię jeszcze jedną kropkę nad „i”. Ktoś po przeczytaniu może powie: „to przeprowadź się do Ciechanowa”. Rzecz jednak nie w osobistych decyzjach. Niech władza bierze przykład z dobrych działań innych, zwłaszcza jak chcemy za nimi nadążyć. I tyle.
Ot, kiedyś tam napotkałem w „internetach” taki wiersz „elki 123”, którego fragment może być tu świetną puentą.
„Ktoś mądrze napisał
– nie wystarczy zalety mieć,
trzeba ich używać chcieć.
Każdy ma to na co zasługuje,
ale to nie było tak,
że ja nie chciałam,
ja po prostu nie umiałam.
Nie umiem mamić, obiecać,
czy to wada?
A może zaleta?”
ZygZak
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Znawcy tematu wiedzą, że chcąc dowieźć ciężarówką towar do marketu budowlanego pod adresem Graniczna 9 należy skorzystać z ulicy Brukowej….
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Na pewno Mława może się poszczycić tym, że jest to miasto wielu kultur, obok naszej polskiej: romska, koreańska, ukraińska i żydowska… Teraz takie multi jest modne.
Burmistrz ma minę nietęgą. Niech posłucha może jakiejś piosenkarki albo piosenkareczki….
Nazwal mnie Pan Showmanem- nie wiem skad takie okreslenie przyszlo panu do glowy na moj temat.
Prawda jest, ze nie mam doswiadczenia samorzadowego.
Prawda jest, ze byc moze jestem za mlody.
Prawda jest, ze nie mam gadanego, jak burmistrz Kowalewski.
Prawda jest, ze nie caluje kobiet po raczkach.
Prawda jest, ze nie mam zadnej koalicji.
Prawda jest, ze jeztem nieustepliwy.
Prawda jest, ze nie utozsamiam sie z urzedowym betonem
Prawda jest, ze nie mam kolegow biznesmenow, a za przyjaciol pana Arenta, Kozlakiewicza oraz build-majstrow.
I prawda tez jest, ze lubie dzialac i nue sluchac polecen z ratusza, ani pogrozek ze strony innych mocarzy tego miasta.
Czy panu to podoba sie, czy tez nie, to i tak bede dzialal na rzecz rozwoju miasta.
I wcale nie musze byc burmistrzem, radnym, biznesmenem, skarbnikiem.
Wystarczy, ze jestem czlowiekiem i jestem soba.
I byc bede mimo fali krytyki o docinek z wiadomej strony.
Brawo! Pięknie napisane!!
„to i tak bede dzialal na rzecz rozwoju miasta” – czyli moi kochani, nowy dworzec Mława Miasto mamy w kieszeni 🙂 Tak samo jak naprawione drogi i chodniki w naszym pięknym mieście, reaktywację kolejki wąskotorowej, niskie podatki i opłaty napędzające inwestycje i miejsca pracy, nowy stadion, mławską, a nie francuską oczyszczalnię ścieków itd itp. 🙂 Bo przecież to jest również działalność na rzecz rozwoju miasta 😉
–szanowny adwersarzu, wyjmij wreszcie ten dworzec Mława Miasto z kieszeni, i niech wreszcie stanie się faktem że on jest.
Cytat : „będę działał na rzecz rozwoju miasta” – te słowa mówią same za siebie. Skoro Wielki Pan Przewodniczący je wypowiada publicznie to mniemam że nie są to słowa rzucone na wiatr. Dworzec Mława Miasto może w znacznym stopniu przyczynić się do rozwoju Mławy a zatem czekam na efekty.
Dworzec to już kwestia statystyki. 8 lat obietnic, i już tuż, tuż, już wkrótce, jeszcze trochę cierpliwości i zaufania. Tak jakby świat i reszta miejscowości stałło w miejscu i czekałło akurat na Młławę. Ryby i raki też miały pływać w seraczu
Trochę z innej beczki. Niedawno natrafiłam na zapowiadany jakiś czas temu w mediach lokalnych teledysk do piosenki Megitzy „Nie ma takiej drogi” inspirowany Mławą. To co zobaczyłam, nie przypadło mi jednak do gustu – już tłumaczę dlaczego. Przede wszystkim liczyłam na to, że zobaczę więcej Mławy, tyle w końcu mamy pięknych albo charakterystycznych miejsc… Tu widzimy głównie park, no dobrze… ale co w tym parku? No tańczą. Ok, ale wokół czego tańczą… no wokół d**y. Nie twierdzę, że nie ma na co popatrzeć, bo przeciwnie JEST piękny motyw przewodni z harmonijką, i to taki, który szczególnie zapewne docenią panowie.
Piosenka taka sobie, ale dzięki harmonijce jest na czym oko zawiesić 🙂
Dzięki harmonijce? czy dzięki tyłeczkowi? 😀
reżyser w wywiadzie twierdził, że kręci klip o bałkańskiej miłości… w parku usłanym różami… czy jest sens nazywanie tego piosenką o Mławie?
Chcielibyście żeby chłop się na kwiatach znał 😛
a można wiedzieć o jakie interwju chodzi?
https://www.youtube.com/watch?v=ix0TqwCF01s&t=2s
o dziękuję 🙂
Jedno wielkie chałturzyste nieporozumienie.
A dlaczego mławski PSL miałby dbać o pozyskiwanie milionów złotych z funduszy europejskich ? Przecież radni opozycyjni i koalicyjni w powiecie mławskim chcieli wysiudać ich na boczny tor.
Ciekawy felieton, który skłania do myślenia.
Przebić wieloletni „beton” samorządowy – duża sztuka, Panu Kosińskiemu udało się, i coś w tym jest. Przykładem może być też Lidzbark Welski, gdzie było państwo w państwie, a teraz nowy burmistrz wyciąga trupy z szafy. Kadencyjność władz samorządowych to bardzo dobry pomysł. Stanowisko nie jest nadane na 10-20 lat. To jest służba społeczeństwu, test który należy zdać jak najlepiej. Wiele samorządów to są chore twory które czerpią energię z lokalnych pseudobiznesmenów, a ci odwdzięczają im się wspaniałą kampanią. Nie ma ludzi niezastąpionych, co jakiś czas konieczna jest zmiana. Wtedy nie będzie kombinacji, spóźniania się z wnioskami, obsadzania stołków znajomkami. Zmiana spowoduje kontrolę, audyt i większą transparentność poczynań władz. Będą bali się przekrętów, żeby czasami coś nie wypłynęło. Jestem bardzo ciekawa, jak to w Naszej Mławie będzie. Co przyniosą najbliższe wybory samorządowe. Ewentualny nowy burmistrz będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Młodzi to jest szansa dla Was. Pokażcie że stać Was na wiele.
JAK ZA PRZYGOTOWANIE ODPOWIEDNIEGO PROGRAMU DLA MLAWY—wezmą się odpowiedni ludzie, a w naszym mieście są takie przykłady, to nie powinni mieć z tym żadnego problemu aby tym wieloletnim aktywistom dać odpocząć, a kadencyjność ma być dopiero po następnych wyborach. A swoją ciekawośc proszę zaspokoić aktywnym udziałem w wyborach 2018, BO RAZEM MOŻEMY TO OSIĄGNĄĆ..
Felieton wspaniały, a jeszcze lepszy fotomontaż, Panie Kowalewski tu nie ma co się dziwić, ale to są pokazane wyniki Pańskiej pracy, Pan potrafi wydawać kasę tylko z naszych podatków, ale by pozyskać coś kolwiek z zewnątrz to już za wysokie progi dla Pana. A co do Ciechanowa, mają wsparcie w Marszałku PSL Stróziku i jest to jedna z tajemnic, pozyskiwania środków. Tylko że w Mławie nawet tego nie potrafią, mimo że Skarbnik Antczak też PSLowiec.
Przybyszewski, nie.
On nie ma charyzmy i zdolnosci przywodczych.
Stawianie na niego i jego start w wyborach, to byloby nieporozumienie.
Mysle, ze wiele glosow by nie uzbieral.
Proponuję aby w najbliższych wyborach wystartował Pan Przewodniczący Przybyszewski. Jeśli jest taki aktywny w życiu społeczno-politycznym i ma takie poparcie to z pewnością wygra wybory na burmistrza i wykosi lokalną „sitwę” i wtedy to Ciechanów będzie nam zazdrościł burmistrza showmena.
Do Rady Miasta tak
Przybyszewski ma jeszcze mleko pod nosem. Ledwo młodzieniaszek nosek z Brackiej wychylił i już mu się śni. Mo nie po kolei jak jego przodkowie, żadnego doświadczenia ,oprócz zjadliwego bredzenia. Niech się lepiej zabierze za prawdziwą robotę, bo jak na razie to wolce niczym nie zaimponował. to niezrównoważony dzieciuch.
Oj ktoś tu usilnie próbuje próbuje panu Kamilowi Przybyszewskiemu dosrać. Uwaga takie działania czasem mogą przynieść odwrotny efekt 😀
–wolę mleko pod nosem Przybyszewskiego–niż brednie jakiejś „rodowitej wólczanki”, to przez takich jak TY Wólka zawsze była zaściankiem, a już czepianie się jego przodków jest obrzydliwe.A bardzo dobrze że Przybyszewskiemu się śni, bo wkłada w swoją pracę na rzecz mieszkańców wiele wysiłku aby Wólka była wolna od takich myślicieli którzy S***JĄ W SWE WŁASNE GNIAZDO.
Dobrze że się chłopaczyna nie posrał z wrażenia jak ciuchcię zabierali.
A Twój komentarz jest zwyczajnie chamski.
To takie Mlawskie Are…owo.
Był taki minister (z PO), który powiedział, że ówczesny premier jest obdarzony przez Boga wielkim geniuszem. Dzisiaj wiemy, że ci geniusze uważali, że Polska praktyczne nie istnieje, że inwestycje to „ch…, dupa i kamieni kupa”. I tyle o geniuszach.
Mirinda to był naprawdę dobry napój i nic poza tym, dziś mamy jeszcze lepszego „geniusza” i trzeba o tym pisać i zauważyć co się działo za sprawą tego „geniusza” w Warszawie. Straszne ! i Wstyd! Polska staje się krajem faszystowskim, bo jest na to przyzwolenie piszą o tym zagraniczne agencje I wszystko pod hasłem MY CHCEMY BOGA. Dobrze że przynajmniej w Mławie był spokój. Mając taki obraz możesz sobie wybrać Mirinda której chcesz Polski?
Możesz sprecyzować „co się działo w Warszawie ?” i jakie agencje o tym piszą? Każdy kij ma dwa końce. I popatrz czasami na ten drugi. Masz przykład po Hiszpanii i sprawa Katalonii, ponad 800 ludzi rannych, i jakoś ten kraj nie jest nazywany faszystowskim, nie pisze się o zagrożeniu demokracji. Po prostu Polska ma być wasalskim krajem i obozem pracy dla zachodu. I powiem krótko, psy szczekają, a karawana idzie dalej…
Szanowny Panie Tomaszu, co się działo w Warszawie sprecyzowałem w swym poprzednim poście, i radzę zaglądać na więcej portali, oraz oglądać więcej informacji z innych stacji, a nie tylko z tv info, gdzie tej wiedzy Pan nie zdobędzie. A Pańskie skojarzenia są zadziwiające, napiszę Panu wprost POLSKA MA BYĆ POLSKĄ ale z takim myśleniem to zgodzę się z Panem, ŻE PSY SZCZEKAJĄ A KARAWANA POJEDZIE DALEJ, ale już bez Pana. zostanie Pan w klatce, z napisem DOBRA ZMIANA!!!!
„piszą o tym zagraniczne agencje”
Niech Pan jeszcze coś napisze. To co Pan pisze jest fascynujące. Ale zdaje Pan sobie sprawę jak świadczy o Panu to co Pan napisał ? Może być trudne więc podpowiem.
Gdy zagraniczne agencje piszą o „polskim obozach” to są one polskie ?
A Pana pierwsze zdanie to klasyka. Nie potrafimy pokonać adwersarza posługując się argumentami merytorycznymi, więc napiszę że Mirinda to „dobry napój” . Użył Pan argumentu ad personam. Nieładnie.
Ale ma Pan racje, Mirinda może wybrać Polskę w której zagraniczne agencje będą pisać co ma myśleć.
Przecież Pan już wybrał.
Szanowny Kapitanie Nemo!!! tak piszą o tym zagraniczne agencje, jeśli Pan tego nie zauważył, no cóż to Pana strata, sam nie wiem co Pana tak fascynuje w mym komentarzu, czy to że za sprawą tego „geniusza” mamy to co działo się w Warszawie, czy może za sprawą następnego niejakiego Pana JAKIEGO, KTÓRY NA TWITTERZE zawiesił wpis o marszu cyt. Ani jednej unijnej szmaty,że o pedalskiej tęczy nie wspomnę. Czy Ja pisałem „o polskich obozach” bo w tym temacie mam takie samo zdanie jak Muzeum AUSCHWITZ, które w związku z tym marszem przypomina nam każdego dnia i ostrzega, do czego prowadzić mogą ludzkie uprzedzenia nienawiści, ksenofobia, rasizm, i antysemityzm. W swym opisie staram się cytować ludzi, którzy mają większą wiedzę ode mnie, więc dla Pana może to być za trudne aby to zrozumieć, mi nie chodzi o pokonanie adwersarza, to myślenie mogę przypisać raczej Panu, bo w Pańskim poście nie ma za grosz odnośnika do meritum spraw poruszanych przeze mnie, więc najlepiej odwrócić kota ogonem i jest OKEY. Tak ja już dawno wybrałem, i nie chcę żyć w Kraju w którym z hasłem MY CHCEMY BOGA , uprawia się nacjonalizm, i głosi hasła, EUROPA BEDZIE BIAŁA ALBO BEZLUDNA, I GŁOSI SIĘ OKRZYK SIEG HEIL, TO OCZYWIŚCIE HASŁO POLSKIEGO PATRIOTY. I oburza się Pan na mie, bo ośmielam się mówić wprost, za oceanem to było widać ale pod nosem NIE! A kończąc tą wymianę myśli, i proszę się nie obrażac ALE MĄDREMU WYSTARCZĄ DWA SŁOWA–GŁUPIEMU TO I REFERATU MAŁO. Mam nadzieje że MIRYNDA TO POLSKA.
Był Pan kiedyś na Marszu Niepodległości? Z tego co wynika piszesz Pan tylko co panu publicyści podsuną, jakie to jest słabe…….. A jak geje chodzą na pół nago w swoich miastach to co to jest? Jak to określają „zagraniczne agencje” – na świecie nie ma wolnych mediów, wszystkie popierają swoich mocodawców
„Tak wiem, ….” to była ironia skierowana do Mławianina. To jednak wynika chyba tylko z całego wątku. Jeśli odebrał Pan to w ten sposób to przeprosiny.
A co się działo w Warszawie ? W Warszawie odbył się Marsz Niepodległości. Tak wiem, przemaszerowało 60 tysięcy ksenofobów, antysemitów i nacjonalistów pod hasłem „My chcemy Boga”. Szanowny Panie, każdy widzi to co chce zobaczyć. Pan co prawda swoją wiedzą o tym jak wyglądał Marsz Niepodległości czerpie zza oceanu. Trochę dziwne, no cóż, Pana wybór.
Polemika z Panem jest bardzo uciążliwa, ale taka jest ta DOBRA ZMIANA w Pańskim wykonaniu, a jest Pan tak mądry jak uczestnicy marszu, bo jak można nosić hasła, ZE CHCĄ BOGA–ŻYDA, I BYĆ PRZECIW ŻYDOM, oto prawicowa mądrość, której Pan hołduje aby skończyć wymianę myśli z Panem. Jeśli Pan nie dostrzega co wyprawiają ci nacjonaliści, a robią to w oprawie świętych symboli i pragnących Boga bojówek. To przez swoje myślenie doczeka Pan czasów, że nadejdzie taki moment, że nie będziemy mogli, już nic powiedzieć, co najwyżej zapłakać nad POLSKĄ !!! QVO VADIS POLSKO!!! I na tym kończę polemikę i wymianę myśli z Panem, z pewnością pozostaniemy przy swoim. Warto jeśli będzie miał Pan kiedykolwiek możliwość, zaczerpnąć, coś z myśli znanego mławianina Prof. IRENEUSZA KRZEMIŃSKIEGO, może jego słowa pomogą coś w Pańskim myśleniu, i przestanie Pan pisać głupoty dla samego pisania, bo świadczy to tylko o Panu, stara się Pan swe rozumowanie utrzymać w dobrym tonie, że jest się dobrym Polakiem tylko wtedy kiedy jest się zawziętym, endeckim, narodowo-katolickim nienawidzącym innych, bo to święto niepodległości pokazało że wspólnota POLSKA jest w rozsypce. I jeszcze jedna rada, proszę przestać oglądać TVP-INFO, bo widać że to wypacza Pańskie zrozumienie rzeczywistości, no cóż następny referat, może coś wreszcie z tego dotrze do Pana, aby stać się MĄNDRYM CZŁOWIEKIEM.
Jezus był Żydem, ba, Matka Boska była Żydówką.
I wiadomo to od jakiś dwóch tysięcy lat.
Dla niektórych za krótko.
No jak tak długo nie żyje, ale w trakcie swego życia nie miałem i nie mam z tym faktem problemów.
Może dlatego że chrześcijaństwo jest religią uniwersalistyczną, w której to jacy jesteśmy, kategoria dobra i zła, jest nadrzędna nad narodowością. Dowolną narodowością.
Jeśli ktoś uważa, czyni inaczej, wyklucza się z chrześcijaństwa, jest grzesznikiem.
Niezależnie co tam sobie wypisuje, lub nie wypisuje, na sztandarach.
Teraz już Pan to wie.
To tak na przyszłość.
Szanowny Panie to że ktoś usiłował się podszyć pod uczestników marszu nie ma nic wspólnego z uczestnikami tego Marszu.
Moim zdaniem, osoby przed czołem manifestacji to byli prowokatorzy.
Nawet jeśli się Pan nie zgadza z moją opinią to w 60 tysięcznym tłumie znajdzie się grupka baranów.
To co Pan czyni, znalezienie negatywnego wydarzenia i rozszerzenie na cały marsz jest formą manipulacji.
Czy po 4 lipca obchodzonym w USA media napiszą to samo co o polskim marszu niepodległości ?
Może polskie media napiszą o uczestnikach amerykańskiego dnia niepodległości per faszyści.
Wyobraża Pan to sobie
A o nas Polakach można ?
Proponuje by po święcie narodowym Francji polskie media napisały że to święto faszystów itd.
Czy tam nie ma takiej grupki baranów ? Jest.
Dlaczego nie ? Wyobraża Pan sobie reakcje Francji.
Amerykanom, Francuzom, Niemcom wolno być dumnym ze swej narodowości.
Polskości mamy się wstydzić i ma się ona kojarzyć z wszelkim złem, ksenofobią, itd. itp.. Dlaczego to temat na inna okazje.
Czy ktoś kto urodził się Polakiem i polskość jest mu bliska jest ksenofobem itd.
Z powody urodzenia ? Tak ?
Przecież to jest właśnie, no właśnie, faszyzm.
Myślę że są ludzie którzy chcą byśmy tak widzieli samych siebie i innych Polaków.
To był marsz Polaków którzy maja prawo być dumni z polskości.
No cóż, to ja wspomnę o śp. Zofii Kossak-Szczuckiej i śp. Janie Mosdorfie.
Takich mieliśmy „faszystów”.
To co robią piszą przeciwnicy marszu to stygmatyzacja uczestników.
Nazywanie, en masse, uczestników marszu faszystami, czy w innej wersji sugerowanie ze ktoś o poglądach nacjonalistycznych to zło wcielone jest intelektualnie nieuczciwe,
Żeby wprost napisać jest intelektualnym szalbierstwem.
Rozumiem że Pan uważa że bycie endekiem czy narodowcem wyklucza człowieczeństwo,
Że uczestnicy marszu z samego powodu bycia uczestnikami marszu są wykluczeni, pozbawieni człowieczeństwa.
Taka stygmatyzacja to ….
Najpierw powinno się być dobrym człowiekiem. Dla Pana wyklucza to bycie endekiem itd. Ba wydaje mi się nawet że bycie dobrym człowiekiem wyklucza polskość.
Rozumiana inaczej niż Pan.
Najpierw powinno się być dobrym człowiekiem ale ten fakt nie uniemożliwia bycia osobą z poglądami której się Pan nie zgadza.
„Idee mają konsekwencje”, ale każde idee, Pana także
Ja to leje na lokalno swite oni siedza cicho bo wiekszosc ma firmy i trzeba cicho siedzieć bo się nie dostanie zleceń a ja mam zlecenia od innych firm i leje na cało swite hahahha
Największym problemem Mławy jest to, że nie może znaleźć dobrego kontrkandydata dla Kowalewskiego. Oczywiście są od niego lepsi ale nie chcą lub boją się kandydować bo narazili by się lokalnej sitwie.
Poruszyl Pan bardzo istotny temat.
W Mławie, niestety, nie ma opozycji.
Ludzie, ktorzy moga cos zrobic, wstrzymuja wszelakie dzialania zmierzajace do zmiany niekorzystnych zachowan wladzy.
Zazwyczaj swoje zachowanie tlumacza w ten sposob, ze na wystawienie kandydata nie ma: zgody elity”- co to ma byc?
Czyli jak biznesmeni i inni „swięci” nie dadza zielonego swiatla na start nowego kandydata na burmistrza, to wszystko ma byc oo staremu?
Na to wyglada, ze tak!
Innymi slowy: Kandydat musi zostac zaakceptowany przez lokalna smietanke towarzyska, a wyborcy i tak wybiora kogo oni dobrze zapromuja.
Sic!
Tu nie mam „lokalnej śmietanki”, tylko stare zbuki dorobione na wyzysku pracowników. A kandydata nie musi nikt akceptować, potrzebna duża kasa na kampanię i każdego można „wsadzić” na stołek. Wykształceni ludzie wyjeżdżają z Mławy niestety. A tylko tacy mogą tworzyć elitę.
Panie Kamilu proszę się nie zrażać tymi komentarzami ma Pan jeszcze czas aby zdecydować się na start w wyborach, i sięgać po najwyższe cele, a to co piszą na portalu, to jest zwykła zawiść i nic więcej, tylko że w większości głos takich ludzi się nie liczy, to od Pańskiej dalszej aktywności i od ludzi którzy będą z PANEM najwięcej zależy I wtedy nie pomogą żadni biznesmeni / mogą pomóc kasą jeśli będą chcieli zmienić ten układ / i święci, wiadomo o kogo chodzi.
Jeśli jesteś takim profesjonalisto, to tylko brać się do roboty, aby powołać komitet wyborczy, znaleść młodego operatywnego kandydata, obstawić wszystkie okręgi, przy dobrej organizacji to i sitwa nic nie pomoże, bo wynik zależy tylko od aktywności ludzi którzy się w taką kampanie zaangażują, tylko nie tak jak pankracy, proponuje kandydata, ale zaraz daje mu przydomek „showmena” i od razu na starcie swym postem go dyskwalifikuje, za to charyzmę ma ten co pisze do pankracego którego post uważam za nieporozumienie. Uważam że kandydatura którą przedstawiliście przy dobrej organizacji ma spore szanse TAK KAMIL PRZYBYSZEWSKI NA BURMISTRZA, może wreszcie w Mławie nastał by porządek i ład, i w Ratuszu zmienił by się specjalista który rozdaje karty od paru nastu lat. Powinniście wiedzieć że już ruszyła giełda nazwisk? gdzie jednym z kandydatów jest „prawdopodobnie” Konrad Wojnarowski, i ten co miał uratować Kolejkie Wąskotorowo a doprowadził ją do ruiny, czy odwiedzający portal mają jeszcze jakieś obiekcje.
Podazajac za nowoczesna idea rozwoju miasta burmistrza i jego strategiczni decyzjami, mozna z cala odpowiedzialnoscia powolac burmistrza w ramach formuly Partnerstwa Publiczno-Prywatnego- przeciez to takie topowe w ujeciu UM, to mogla by byc bardzo odwazna decyzja.
Czemu nie?
Rewelacyjny felieton, doslownie mistrzostwo.
Ciechanów ma młodego z werwą i chęcią, świeżego burmistrza, u nas złotousty mistrz „dzień dobry” z towarzystwa wzajemnej adoracji i poklepywania po plecach. Po co się starać ma się swoje… Czego ci ludzie chcą?
„Nie umiem mamić, obiecać” – nie znam Pana Kosińskiego, ale nasz burmistrz doskonale umie mamić i i obiecywać. Szkolenia PR robią swoje. Jest w tym naprawdę skuteczny. Większą część starszego pokolenia omamił, a i młodych, nie zagłębiających się w sprawy miasta także.
Świetny felieton.
Jarząbek—-tyle ważnych rzeczy się dzieje a Ty się schowałeś???