Umowa ustna i jej charakter
— 20/01/2019Przepisy prawa polskiego dopuszczają zawieranie umów w różnych formach. Może to być forma ustna, pisemna, elektroniczna bądź w formie aktu…
Przeprowadzka na południe Polski otworzyła przed Wojciechem Łachutem nowe możliwości. Zaczął rywalizować w zawodach, które do tej pory, głównie ze względu na odległość od Mławy, były teoretycznie poza jego zasięgiem. Lipiec przywitał w Karkonoszach, by szybko przenieść się w Góry Stołowe.
W pierwszej z wymienionych lokalizacji rozegrano dziewiątą edycję maratonu karkonoskiego. Start i metę ulokowano w Szklarskiej Porębie – mławski „człowiek z żelaza” walczył na dystansie 21 kilometrów.
Na trasę wyruszyło czterystu biegaczy. Łachut znalazł się szybko w czołówce, na półmetku był jedenasty. Potem jeszcze przyspieszył, co zaowocowało awansem na dziesiątą pozycję. W swojej kategorii M30 finiszował na trzeciej pozycji – czwarty w klasyfikacji trzydziestolatków Łukasz Karmeduła stracił do naszego reprezentanta blisko dwie minuty.
Mławianin na tym nie poprzestał, po zregenerowaniu sił stanął na starcie pierwszej odsłony triathlonowej imprezy o nazwie Triminator rozegranej w Radkowie. Walczył na dystansie 1/2 Iron Man, co oznaczało pokonanie – na trzy różne sposoby – odcinka o długości blisko 116 kilometrów.
Do mety Wojciech dotarł po sześciu godzinach i piętnastu minutach. Ten wynik wystarczył do zajęcia siódmego miejsca w klasyfikacji generalnej. Wśród rówieśników był czwarty – walkę o podium w grupie M30 przegrał z Markiem Markowskim.
RS
No tak starostwo szukało uzupełnienia dlaznajomkow masz na myśli s. Jak starostwo
To był wspaniały nauczyciel nie miał znajomosci w s……….