Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Przeprowadzka na południe Polski otworzyła przed Wojciechem Łachutem nowe możliwości. Zaczął rywalizować w zawodach, które do tej pory, głównie ze względu na odległość od Mławy, były teoretycznie poza jego zasięgiem. Lipiec przywitał w Karkonoszach, by szybko przenieść się w Góry Stołowe.
W pierwszej z wymienionych lokalizacji rozegrano dziewiątą edycję maratonu karkonoskiego. Start i metę ulokowano w Szklarskiej Porębie – mławski „człowiek z żelaza” walczył na dystansie 21 kilometrów.
Na trasę wyruszyło czterystu biegaczy. Łachut znalazł się szybko w czołówce, na półmetku był jedenasty. Potem jeszcze przyspieszył, co zaowocowało awansem na dziesiątą pozycję. W swojej kategorii M30 finiszował na trzeciej pozycji – czwarty w klasyfikacji trzydziestolatków Łukasz Karmeduła stracił do naszego reprezentanta blisko dwie minuty.
Mławianin na tym nie poprzestał, po zregenerowaniu sił stanął na starcie pierwszej odsłony triathlonowej imprezy o nazwie Triminator rozegranej w Radkowie. Walczył na dystansie 1/2 Iron Man, co oznaczało pokonanie – na trzy różne sposoby – odcinka o długości blisko 116 kilometrów.
Do mety Wojciech dotarł po sześciu godzinach i piętnastu minutach. Ten wynik wystarczył do zajęcia siódmego miejsca w klasyfikacji generalnej. Wśród rówieśników był czwarty – walkę o podium w grupie M30 przegrał z Markiem Markowskim.
RS
No tak starostwo szukało uzupełnienia dlaznajomkow masz na myśli s. Jak starostwo
To był wspaniały nauczyciel nie miał znajomosci w s……….