W Raszynie rozegrano VIII edycję Biegu na dystansie 10 kilometrów. Do rywalizacji przystąpiło ponad 600 zawodników. Wśród uczestników nie zabrakło biegaczy  z powiatu mławskiego, Konrada Nosarzewskiego i Henryka Kuciejczyka.

Pierwszy z nich liczył się nawet w walce o miejsce na podium. Ostatecznie finiszował na czwartej pozycji, co jest świetnym wynikiem, zważywszy na to, że w końcówce zmagań pomylił trasę. Musiał nadrobić 150 metrów, co wykorzystali konkurenci. Triumfował z czasem lepszym o blisko dwie minuty Maciej Badurek z Łomży.

– Potraktowałem ten występ jako ostatni szlif przed startem na Orlen Warsaw Marathon.  Ta impreza to mój cel w pierwszej części sezonu – wyjaśnia stupszczanin.

Starszy o ponad trzydzieści lat Kuciejczyk ukończył zawody na 17. pozycji. W swojej kategorii M50 nie miał sobie równych – drugiego wśród pięćdziesięciolatków Pawła Ciarczyńskiego wyprzedził o blisko sto osiemdziesiąt sekund.

RS