Tradycyjne smakują najlepiej. Aż 30 tys. pączków tylko z jednej piekarni!
— 23/02/2017

fot. źródło: pixabay.com
Dziś tłusty czwartek, ostatni czwartek karnawału. W tym dniu większość czytelników sięgnie po jednego lub więcej pączków i to nie bez powodu. Niedochowanie tradycji grozi poważnymi konsekwencjami, z pechem do końca roku włącznie. O pączkach rozmawiamy z Jackiem Szybickim, kierownikiem Piekarni – Cukierni Szczepkowscy w Mławie.
Ile piecze Pan pączków w tłusty czwartek?
– Z rok na rok liczba ta się zwiększa. 4 lata temu piekliśmy około 20 tysięcy pączków, w tym roku zbliżamy się do 30 tysięcy.
Jak wiele czasu potrzeba, aby przygotować taką ilość pączków?
– Jesteśmy w stanie wypiec nawet 2000 pączków w czasie godziny.
A jakie pączki cieszą się największą popularnością?
– Wciąż niezmiennie sprzedają się pączki tradycyjne. Dla naszych klientów przygotowujemy więc pączki z pudrem, z lukrem, ze skórką pomarańczy, z czekoladą, z posypką orzechową, z nadzieniem malinowym lub różanym.
Czym warto się kierować wybierając pączki?
– Przede wszystkim pączek powinien być wyrośnięty i posiadać wyrazistą jasną obrączkę dookoła.
Czy będzie Pan jadł dzisiaj pączki?
– Oczywiście, zacznę od tradycyjnego z pudrem, a potem zjem po jednym z każdego rodzaju.
Dziękujemy, że w tym “gorącym okresie” znalazł Pan czas na chwilę rozmowy. A naszym czytelnikom życzymy smacznego!
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Pyszne polecam zjadłem 6:)
Tu gdzie jestem nie znalazłam naszych tłustoczwartkowych, tradycyjnych i tłuściutkich wypieków, ale dzięki Wam Kochana Redakcjo…..
to są jeszcze takie miejsca :D?
A mnie się to przypomniało na okoliczność pączków:
Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje:
– Całuję rączki za te dwa pączki.
Po chwili kelnerka przynosi ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:
– Za te ciasteczka całuję w usteczka.
Słysząc to, jego towarzysz podpowiada:
– Zamów jeszcze zupę, zamów zupę…
hahaaa dobre
Powiedział nam Bartek, że dziś tłusty czwartek
A Bartkowa uwierzyła, tłustych pączków nasmażyła (miło jak Bartek w smażeniu pomaga 😉
Wierszyk pamiętam z podstawówki a pączki bardzo lubię!!!
Pozdrawiam wszystkich dzisiejszych zjadaczy pączków!!!
Nikt nie zrobi takich pączków jak robi mamusia!
Za artykułu jasno wynika, że ludzie zdecydowanie wybierają pączki tradycyjne i takich pieką coraz więcej. Nikt nie pisze, gdzie się udać po najlepsze albo najgorsze pączki w Mławie, więc o co kaman? Polecam zjeść sobie pączka albo jabłuszko jak kto woli i wrzucić na luz.
Właśnie dziś miałem sposobnośc, skosztować Pańskich wypieków Panie Szybicki, ale takiej gliny już dawno nie jadłem, dlatego nie polecam Pańskich wypieków, z piekarni SZCZEPKOWSKIEGO a tym wszystkim którzy chcą skosztować naprawdę dobrych wypieków—pączków i faworków polecam cukiernie Państwa WOŁOWSKICH, wypieki palce lizać, a Panu Szybickiemu polecam trochę praktyki w tej cukierni, a wracając do historii, nikt nie zrobi takich wypieków jak kiedyś słynna cukiernia PANI STERNIŃSKIEJ—MINĘŁY LATA a smak tych wyrobów czuję do dziś.
Nie próbowałam z tego źródła, wiec się nie wypowiem. Natomiast smakują mi właśnie takie „gliniaste” pączki. Szczególnie nie przepadam za tymi domowej roboty. Wiem, wiem „zboczenie”.. Tak już mam. W zeszłym roku kupowałam w biedzie, a w tym dla odmiany będą chrusty.
Nie wierzę w gusła, ale pączka to sobie dziś ZJEM.
Wszyscy chyba wiemy, że paniom to idzie w biust a panom w bicepsy 😉
Pytanie czy lepsze z dżemem czy z czekoladą?
tylko z marmoladą i posypane pudrem
z budyniem
Oczywiście, że lepiej niezdrową przekąskę zastąpić owocami, ale no… cóż kurcze dziś jest tłusty czwartek, jeden jedyny raz do roku i tradycyjny… Ja sobie tradycyjnie nie odmówię. Smacznych pączusi 😀
Podzielam opinię, masówka i tyle. Chleb i bułki jak z waty. Najlepsza piekarnia to PSS „SPÓJNIA” na ul. Żwirki. Tam jeszcze są starzy piekarze i pieką bardzo dobry tradycyjny chlebek, nawet po kilku dniach (zdrowszy) jest pyszny. Tak trzymać Panowie !!! A Developer nie będzie dobrym piekarzem i na odwrót…
Osobiscie szerokim lukiem omijam te piekarnie ze wzgledow finansowych i zdrowotnych.
Nikt mi nie wmowi, ze produkty smazone na glebokim oleju sa prozdrowotne.
Akroleina, akrylami, tluszcze trans, cukier, sztuczne barwniki i pszenna maka, ktora zawiera gluten moga one wywolac rozliczne schorzenia w organizmie.
Lepiej te niezdrowa przekaske zastapic owocami, warzywami lub jakims miksem owocowo-warzywnym.
A ja tam co roku kupuje w lidlu i żyje.
też jedliśmy wczoraj z lidla i były całkiem smaczne
Jakość produktów z tej piekarni mierna. Zamiast na ilość powinni postawić na jakość i nie dodawać do swoich wypieków jakichś wynalazków, które nie wpływają dobrze na zdrowie konsumentów oraz…popyt
Każdy kupuje jakie lubi i gdzie lubi, i na jakie go stać. Jak nie lubi, to nie kupuje wcale. A jak ma czas to sam upier.. doli, bo nie od dziś wiadomo, że najlepsze wypieki to są te domowe. Życzę wszystkim mniej tłustego, a bardziej smacznego czwartku, zgodnie z własnymi upodobaniami smakowymi, dietą, i z tradycją.