
Czasami mecz piłki nożnej różnie układa się dla poszczególnych zawodników. Dobre zagranie przeplatają takimi, o których chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Przekonał się o tym w sobotnie popołudnie reprezentant Mławianki Michał Stryjewski.
Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka w ramach piętnastej kolejki wybrali się na mecz do Ożarowa Mazowieckiego. W rywalizacji przeciwko tamtejszej Ożarowiance trener nie mógł skorzystać z trzech graczy. Z różnych powodów w kadrze zabrakło Jakuba Wróblewskiego, Marcina Rogozińskiego i Mateusza Leśniewskiego.
Mimo takich osłabień mławianie nadawali ton wydarzeniom. Utrzymywali się więcej czasu przy piłce, dzięki czemu nie dopuszczali do groźnych sytuacji pod bramką strzeżoną przez Grzegorza Jabłonowskiego.
W 80. minucie wyszli nawet na prowadzenie. Michał Stryjewski przejął piłkę po wcześniejszym zagraniu od Pawła Drzewieckiego. Przymierzył z16 metrów, bramkarz rywali Michał Kłusek nie był w stanie sięgnąć piłki.
Niestety parę minut później Stryjewski nie miał już tak radosnej miny. Uderzony przez jednego z ożarowian, sam próbował wymierzyć sprawiedliwość. Całe zdarzenie widział arbiter i ukarał naszego gracza czerwoną kartką.
Grający w osłabieniu zawodnicy z Mławy nie dowieźli skromnej przewagi. W doliczonym czasie gospodarze przeprowadzili skuteczny atak, który na bramkę zamienił Łukasz Jasiński.
W następnej serii Mławianka zagra na swoim boisku z Dolcanem Ząbki.
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki – MKS Mławianka Mława 1:1 (0:0)
Mławianka: Jabłonowski – Javier Lopez, Drzewiecki, Radziszewski, Wawrzyniak, Ł. Wróblewski, Masiak, Samluk, Więckiewicz, Stryjewski, Tomczak (80. Pocieżnicki)
XV kolejka: Łyse – Pogoń 1:5, Czarni – Mazovia 1:3, Dolcan – Podlasie 0:0, Unia – Błękitni 1:5, Przasnysz – Pogoń II 2:1, Bug – Delta 1:1, Ostrovia – Wisła II 2:5, Łomianki – Ciechanów 0:0, Hutnik – Bzura 4:0, Ożarowianka – Mławianka 1:1

RS
KOMENTARZE