Rzeka czarnej wody na Batorego
— 02/10/2016
Na szkodliwy pył powstający przy sortowaniu węgla w terminalu spółki KTK na ulicy Batorego mieszkańcy skarżyli się już wielokrotnie. Tym razem udokumentowali inne, szkodliwe dla środowiska praktyki sortowni. Nasz czytelnik opisuje je w nadesłanym emailu.
– Wracając dziś (30 wrzesnia – red.) z pracy wieczorową porą po 20.30 przejeżdżając ulicą Batorego naprzeciwko wyjazdu z sortowi moja uwagę zwróciła kałuża! Deszczu nie ma, a drogą od sortowni płynie rzeka czarnej „wody”!!! (o ile to coś można nazwać wodą). Po całym dniu ciężkiej harówki w „kopalni” pracownicy musieli przecież umyć ładowarki i i sprzęt, ale większość wody po płukaniu znalazła się poza terenem, który KTK wynajmuje od PKP i zanieczyszcza nie tylko powietrze, ale spływa to wszystko na ulicę Batorego i do przydrożnego rowu – pisze nasz czytelnik.
O problemie dotykającym mieszkańców Wólki pisaliśmy na łamach Codziennika Mławskiego kilka razy, mieszkańcy bowiem już w ubiegłym roku skarżyli się burmistrzowi jak również służbom ochrony środowiska na zapylenie i hałas powstający przy sortowaniu węgla. Na razie wygląda na to, że ze szkodliwymi dla ludzi i środowiska działania sortowni żadna instytucja nie może sobie poradzić.
JK

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Gdzie drwa rąbią wióry lecą. Jak byłby inny zakład też byście narzekali. Może zakład za mało ludzi zatrudnia z waszej ulicy?
może to ropa naftowa;)
Pył, bród, smród, po prostu XIX wiek, a Ty xy chciałbyś tam mieszkać, żeby Twoje dzieci miały w płucach tony sadzy i przed posesją mieć kałużę czarnej mazi, która oblepia buty, samochód, a jak wyschnie tak samo pyli jak ów zakład, a na dodatek wygląda fatalnie?
A co tam. Burmistrz woli pomniki odsłaniac i szerzyć populizm. ..
Chcieliście żeby płukali to plukają ,zawsze k….. co.Sami nie wiecie czego chcecie,woda żle ,pył jeszcze gożej.
Przytłaczający widok, wszyscy bezradni, a spółka funkcjonuje w najlepsze.