Dalnia. Jeden z kierowców nie żyje, drugi jest ranny
— 01/10/2016
Do zderzenia samochodu ciężarowego – cysterny oraz dwóch samochodów osobowych doszło dziś (30 września) wieczorem, niedaleko miejscowości Dalnia. Jeden z kierowców poniósł śmierć na miejscu, kierowca drugiego auta jest ranny.
– Zgłoszenie o zderzeniu cysterny z dwoma autami osobowymi na 254 kilometrze drogi krajowej nr 7 w miejscowości Dalnia otrzymaliśmy o godzinie 19:08. Do zdarzenia zadysponowane zostały jednostki OSP z Dąbrowy oraz Strzegowa, jak również trzy zastępy JRG Mława. Na miejscu zdarzenia okazało się, że kierowca jednego z pojazdów nie żyje, drugiego kierowcę zespół ratownictwa medycznego przetransportował do szpitala. Nie było więcej osób poszkodowanych. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz pomocy w kierowaniu ruchem. DK nr 7 w tym miejscu jest czasowo nieprzejezdna, ruch kierowany jest objazdami. Obecna na miejscu zdarzenia policja ustala przyczyny wypadku – podaje oficer dyżurny PSP Mława.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Tylu ludzi zgineło na drogach, powodując żal i rozpacz wśród swoich bliskich i znajomych i jakoś nie rozpaczają publicznie. Żal każdego ginącego człowieka ale jakoś trzeba żyć dalej.
koko—-czytając Twój post w pierwszej chwili nie moglem skojarzyć, z czym się wiąże Twój post, aż po chwili zrozumialem—Czołem Bruzdziak! tak to przeciesz Prezes Stowarzyszenia Bezpieczna i Przyjazna 7-ka, który od kilku już lat walczy nie o drogę, ale o to aby miejscowi biznesmeni mogli dalej prowadzić swą dzialalnośc, a może wreszcie Pan Prezes zastanowi się i policzy ile to już osób straciło życie na DK7 od Nidzicy do Płońska.Warto zadać pytanie? Szanowny Panie Bruzdziak, dokąd Pan zmierza, to przez Pana działanie budowa drogi DK7 została opózniona o ponad 10 lat, czas zakończyć tą dzialalnośc, która mierzona jest śmiercią i rozpaczą bliskich i rodzin tych ktorzy którzy zginęli oraz przydrożnymi krzyżami.
No niestety dla niektórych liczą się pieniądze i własne interesy niż życie i zdrowie innych. Pamiętam jak tak niedawno Pan Bruździak pisał że jego stowarzyszenie „walczy nie tylko o *bezpieczną nową trasę* ale też o bezpieczeństwo obecnej”. Dziwne że nie widziałem nigdy jego kondolencji dla rodzin ofiar. Przypadek?
P.S. Widzę że nie tylko ja piszę pod nickiem „koko” 🙂
Kruszek [*] zawsze z nami, kochany „bracie” od nie tej mamy i nie tego ojca <3 zawsze z nami
Czołem Bruździak!
czlowiekiem w złym miejscu i o złej godzinie para siempre tomku siempre en nuestra memoria Madrid płacze sarmata bez ciebie to nie to samo
A kim był ŚP. Tomasz Kruszyn ?
Tomek był wspaniałym człowiekiem, o wielkim sercu i dlatego Olsztyn stracił jedną ze swoich ikon … Będzie mi Ciebie Tomek brakować, wspólne koncerty i praca była dla mnie przyjemnością …
tylko tyle? mógłbyś się wysilić i powiedzieć kim konkretniej był.
Kim? – Człowiekiem przez duże „C” – to mało?
Wiesz, że taka ciekawość jest niezdrowa? to takie zwykłe wścibstwo, zachowujesz się jak agent ubezpieczeniowy albo…
Człowiekiem jest każdy a skoro jest „wielki” to co takiego zrobił że jest „wielkim”? Dla mnie jest takim samym człowiekiem jak każdy inny.
Dla ciebie Koko jak każdy a dla nas jak NIE KAŻDY. Żyj z przeświadczeniem że nie dowiesz się za dużo…
Kim był my znajomi wiemy, a innym niech wystarczy że był wspaniałym człowiekiem którego cholernie nam brak 🙁
Tomek rzeczywiście był wspaniałym człowiekiem, o wielkim sercu, powodującym tragiczny wypadek.
Tomek był fajnym człowiekiem, wspaniałym, nietuzinkowym, wyjątkowym, ale nie piszcie ze był wielki, że był ikoną olsztyna ze był człowiekiem przez duze c, bo wprowadzacie innych w błąd , moze nie rozumiecie tych pojęc ale sie temu nie dziwie, nie wprowadzajcie ludzi w bląd, wielki to był Kazimierz, Aleksander,…itp….. Tomek był człowiekiem po prostu ale nie przez duże c, nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poprostu był!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zwyczajnym dobrym człowiekiem, poprostu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I caly olsztyn placze po stracie tak dobrego czlowieka wyrazy wspulczucia dla rodziny !!!!!! Hiszpania tez ubolewa i płacz na zawsze tomku
Caly olsztyn zna tomka
Znaliśmy kierowcę toyoty. to nasz drogi kolega, Tomek,”Kruszyn ” z Olsztyna. Samochód wygląda strasznie, jak to się stało? co się stało?
Podobno nie wiadomo dla czego zjechal na lewy pas i udezyl w cysterne…
Bardzo dziękujemy za próbę jego ratowania. Wiadomość o śmierci uderzyła jak grom. Jeszcze nie dociera i Jeszcze długo się nie otrzasniemy.
Niestety ale nie bylo go jak ratowac byl lekarz ze szpitala bielanskiego i nie bylo mozliwosci reanimowac go na siedzaco a wyjac bylo go ciezko bo nogi byly zakleszczone… 🙁
Czy ktos znal kierowce Toyoty ? Nie daje mi spokoju widok tego chopaka co zgina tak jak pisalem osobiscie go wyjmowalem z toyoty. Niestety mysle ze pogotowie i straz przyjechaly za puzno nogi mu sie zakleszczyly miedzy siedzeniem a fotelem i nie byla mozliwa reanimacjia niech spoczywa w pokoju…
Tak, większość osób tu piszących znała go bardzo dobrze osobiście. Zginął nasz przyjaciel Tomasz Mieczaniec znany jako Kruszyn. Drugiej tak pozytywnej, zawsze uśmiechniętej i serdecznej osoby z sercem na dłoni nie znałam. Świadek1 bardzo Ci współczuje, że byłeś na miejscu i wciąż masz widok Tomka przed oczami i jednocześnie z całego serca dziękuje za próbę pomocy. Chociaż nieudana tak wiele znaczy.
Bylem na miejscu zdarzenia jako pierwszy osobiscie wyciagalem kierowce toyoty niestety chyba zgina od uderzenia z tego co wiadomo kierowca toyoty albo zasna albo stracil przytomnosc wiec tym razem kietowca cysterny nie zawinil ale chyba nie mial pasow z tego co widzialem jak otworzylem drzwi od kabiny…
Ty „przyaciel” nie kierowca ciężarówki zawinił tylko kierowca toyoty wyjechał mi na czołówkę
Nie trzeba być ekspertem, aby obczaić, że „kierowca”, (słowo, którego użyłem wcześniej chyba nie spodobało się moderatorom i koment przepadł:/) ciężarówki wyprzedzał na trzeciego. Sarmata bez Kruszka już nigdy nie będzie tym samym miejscem. Wielki smutek i żal.
Nie trzeba być ekspertem, aby obczaić,że hooy w ciężarówce wyprzedzał na trzeciego. Sarmata bez Kruszka już nigdy nie będzie tym samym miejscem. Wielki smutek i żal.
Kolejna osoba, którą znałem i której życie zostało pochłonięte przez DK7…. 🙁 Wiadomo jaka była przyczyna?
Tak jest znana. Czy znales ta osobe?
Sporo osób go znało.Całkiem niedawno jeszcze rozmawialiśmy a tu taka informacja.Wielki żal.
Kruszyn
Kruszyn, wszystko nie tak….Chwila, za którą się znajdziemy wspólnie. Do zobaczenia, tam gdzie spełniają się marzenia, w Twoim Raju być, to byłby zaszczyt, Sława 🙂 Ps. Umarł jeden z dobrych ludzi…
Zawsze będę pamiętała Twój uśmiech, ciepło i dobre rady.
To był zaszczyt móc Cię znać.
Spoczywaj w pokoju. 🙁
Czy Marysia znalas Tego Kierowce Toyoty?
tak jak większość tu piszących,to był nasz dobry kolega,dobry duch naszego miasta, był skromny ale zawsze pomocny ,nigdy nikomu nie odmówił,dzień przed wypadkiem jeszcze z nim rozmawiałem ,cieszył się,że jedzie do babci za Mławę a w sobotę taka informacja nas obudziła .
Olsztyn stracił wielkiego człowieka … Trzymaj się Tomku !
Spoczywaj w spokoju [*]
Wspanialy mlody człowiek mialam te przyjemnosci poznalam Tomka